głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dzidka1998

pamiętam to   jak dzisiaj . był zimowy wieczór . przyszedłeś po mnie do domu   nawet nie pytając czy chcę wyjść. moja obecność była Ci po prostu potrzebna . poszliśmy do lasu  miałeś ze sobą nóż . powiedziałam : 'haha  kochanie  chcesz mnie zabić?'   odpowiedziałeś : 'zawsze i wszędzie  skarbie'. i przytuliłeś mnie mocno . podeszliśmy do jednego z drzew . byłam ciekawa  co zrobisz. wyjąłeś nóż i zaczął ciąć w drzewie moje imię i serduszko . to była najpiękniejsza rzecz   jaka mogłaby mi się w życiu przytrafić.. pocałowałam Cię i z powrotem odprowadziłeś mnie do domu . TĘSKNIĘ..   paktoofoonika .

paktoofoonika dodano: 29 listopada 2011

pamiętam to , jak dzisiaj . był zimowy wieczór . przyszedłeś po mnie do domu , nawet nie pytając czy chcę wyjść. moja obecność była Ci po prostu potrzebna . poszliśmy do lasu, miałeś ze sobą nóż . powiedziałam : 'haha, kochanie, chcesz mnie zabić?' , odpowiedziałeś : 'zawsze i wszędzie, skarbie'. i przytuliłeś mnie mocno . podeszliśmy do jednego z drzew . byłam ciekawa, co zrobisz. wyjąłeś nóż i zaczął ciąć w drzewie moje imię i serduszko . to była najpiękniejsza rzecz , jaka mogłaby mi się w życiu przytrafić.. pocałowałam Cię i z powrotem odprowadziłeś mnie do domu . TĘSKNIĘ.. / paktoofoonika .

czekam na Ciebie ♥ teksty paktoofoonika dodał komentarz: czekam na Ciebie ♥ do wpisu 29 listopada 2011
oooooo niee  Cb nigdy     zniesiesz ! teksty paktoofoonika dodał komentarz: oooooo niee, Cb nigdy ;-* zniesiesz ! do wpisu 27 listopada 2011
pamiętam jak kiedyś wyszłam z psem na spacer. było to jesienne   niedzielne popołudnie   tak jak dziś. cały czas czułam   że ktoś za mną idzie   słyszałam szelest liści. ktoś nagle podłożył mi nogę   odwróciłam się   ale jednak nikogo nie było za mną  byłam zesrana strasznie . zaczęłam szybko biec do domu . nagle mój pies zaczął głośno szczekać. nie odwracałam się  biegłam przed siebie. ktoś zaczął wołać 'kochanie'. zatrzymałam się   uśmiechnęłam i powiedziałam 'głupku   ale mnie nastraszyłeś' . on przytulił mnie i powiedział   że nigdy nie pozwoli   bym czuła strach .   paktoofoonika .

paktoofoonika dodano: 27 listopada 2011

pamiętam jak kiedyś wyszłam z psem na spacer. było to jesienne , niedzielne popołudnie , tak jak dziś. cały czas czułam , że ktoś za mną idzie , słyszałam szelest liści. ktoś nagle podłożył mi nogę , odwróciłam się , ale jednak nikogo nie było za mną, byłam zesrana strasznie . zaczęłam szybko biec do domu . nagle mój pies zaczął głośno szczekać. nie odwracałam się, biegłam przed siebie. ktoś zaczął wołać 'kochanie'. zatrzymałam się , uśmiechnęłam i powiedziałam 'głupku , ale mnie nastraszyłeś' . on przytulił mnie i powiedział , że nigdy nie pozwoli , bym czuła strach . / paktoofoonika .

złotko ! ♥     teksty paktoofoonika dodał komentarz: złotko ! ♥ ;-* do wpisu 27 listopada 2011
dzięki miśku ♥ teksty paktoofoonika dodał komentarz: dzięki miśku ♥ do wpisu 27 listopada 2011
czemu? :   teksty paktoofoonika dodał komentarz: czemu? : > do wpisu 27 listopada 2011
obudziłam się z mokrą poduszką. nie wiedziałam co się stało.. nie czułam   że płaczę . wyjęłam z szafki papierosa  odpaliłam i usiadłam na oknie. niebo było piękne tej nocy   było bardzo widno. nie przejmowałam się niczym   zgasiłam i wyrzuciłam papierosa.  w rozciągniętej koszulce i majtkach wybiegłam na dwór   usiadłam na krawężniku i odpaliłam następnego papierosa . na ulicy było całkiem pusto   a gwiazdy rozświetlały te smutne ulice. zaczęłam nagle płakać w niebo głosy. zobaczyłam nagle spadającą gwiazdę   pomyślałam życzenie i przed moimi oczami nagle pojawił się on. w brudnym dresie   z tymi pięknymi niebieskimi oczami wyróżniającymi się najbardziej. usiadł koło mnie   wytarł mi łzy i powiedział   że płakanie nic mi nie da   bo on już tak nigdy nie wróci . łzy stanęły mi w oczach   ale przecież nic nie mogłam zrobić  żeby ponownie rozkochać go w sobie .   paktoofoonika .

paktoofoonika dodano: 27 listopada 2011

obudziłam się z mokrą poduszką. nie wiedziałam co się stało.. nie czułam , że płaczę . wyjęłam z szafki papierosa, odpaliłam i usiadłam na oknie. niebo było piękne tej nocy , było bardzo widno. nie przejmowałam się niczym , zgasiłam i wyrzuciłam papierosa. w rozciągniętej koszulce i majtkach wybiegłam na dwór , usiadłam na krawężniku i odpaliłam następnego papierosa . na ulicy było całkiem pusto , a gwiazdy rozświetlały te smutne ulice. zaczęłam nagle płakać w niebo głosy. zobaczyłam nagle spadającą gwiazdę , pomyślałam życzenie i przed moimi oczami nagle pojawił się on. w brudnym dresie , z tymi pięknymi niebieskimi oczami wyróżniającymi się najbardziej. usiadł koło mnie , wytarł mi łzy i powiedział , że płakanie nic mi nie da , bo on już tak nigdy nie wróci . łzy stanęły mi w oczach , ale przecież nic nie mogłam zrobić, żeby ponownie rozkochać go w sobie . / paktoofoonika .

ten jebany ból zabiera mi siłę na następny dzień ..   paktoofoonika .

paktoofoonika dodano: 27 listopada 2011

ten jebany ból zabiera mi siłę na następny dzień .. / paktoofoonika .

szczerze ? nienawidzę wysłuchiwać   że zasługuję na jakiegoś lepszego   bo ja nie chcę lepszego   chcę jego .

paktoofoonika dodano: 27 listopada 2011

szczerze ? nienawidzę wysłuchiwać , że zasługuję na jakiegoś lepszego , bo ja nie chcę lepszego , chcę jego .
Autor cytatu: proelosiak

ostry♥! teksty paktoofoonika dodał komentarz: ostry♥! do wpisu 27 listopada 2011
jak nie jest twoje   to podpisuj  .  teksty paktoofoonika dodał komentarz: jak nie jest twoje , to podpisuj -.- do wpisu 27 listopada 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć