|
Życie rozpada mi sie jak puzle , elementem który zgóbił sie pierwszy byłeś ty , teraz wszystko sie zaczeło sypać .
|
|
|
-Mam takie małe pudełeczko z napisem ' szczęście '
- I co z tego ?!
- Jest w nim tylko Twoje zdjęcie !
|
|
|
Przypominam sobie jego błękitne oczy i ciemne , długie , kręcone włosy . Pamięta jak robiła mu warkoczyki , albo prostowała włosy , pamięta jak sparzyła sobie język a on na pocieszenie dlikatnie pocałował , kiedy rzucali sie jedzeniem w kuchni , a później razem to sprzątali . Alko jak siedzieli w jego pokoju i bawiła sie z jego psem , rozwliła sobie ręke , a on przemył pocałował , podmuchał i przykleił plaster ciągle czuje to na sobie . jak nosiła po jego domu jego ubrania które miała troszke za duże . Kiedy nie wstydziła sie przed nim chodzić bez spodni i koszulki , tylko przed nim tak umiała . Kiedy godzinami umieli sie przytulać i patrzeć w oczy wiedząc ze te uczucie nigdy sie nie skończy .Kiedy spała a on zawsze ją przykrywał by nie zmarzła i to ze robił najlepsze kakao na świecie . kocham go , on mnie też kiedyś . To już nie to samo ...
|
|
|
Siedziała wpatrzona w jego oczy nie ważne ze stał 2 metry od niej i trzymał za dłoń tą jedyną . Ja widziałam szczęście w jego oczach ,słyszała tylko lekkie pęknięcie , tak to było jej serce kiedyś sądziła ze mogłaby za niego umrzeć , a on za nią zamordował .Dziś wie ze nie może nawet na niego liczyć , Kiedyś powiedziałaby ze śmierć nas nie rozłączy , dziś umarła za niego , a na sercu miała wykute jego imię .
|
|
|
po wielu próbach , odrzuceniach z mojej strony znalazła tego jedynego . Znalazła osobe która dała całą siebie i całe swoje serce ale tego nie doceniła bo ciągle chciała więcej . Ta osoba stała sie kurwą ale w tym momencie nie chce by stała sie jedną z wielu dlatego mam zamiar zawalczyć o tego który walczył na początku ale nie miał po co . dziś pewnie jeszcze pije wódke i mizia sie z jakąś lafiryndą ale chce i będe walczyć o mojego małego ale za to wielkiego dżentelmena który ma tak wielkie cudownie czułe serce, jej właśnie jego potrzeba by zmiękła , chce go kochać , tak cholernie kochac .
|
|
|
Panie daj mi miłość bo jak nie to zaraz mnie tu rozkurwi na milion kawałków . Potrzebuje tej osoby już tak dawno jej obok nie było ze nie pamiętam jak to jest chwycić kogoś innego niż przyjaciela za ręke , nie wiem jak to jest dla zabawy sadzić komuś język do gardła i nie pamiętam jak to jest czuć tą bliskość i bezpieczeństwo , nie wiem jak to jest ale wiem ze straszenie mi tego brakuje . Spraw panie bym znalała tego który odwzajemni moje uczucie bo jak nie to mu jaja upierdole. Amen .
|
|
|
Może w te wakacje poznam miłośc swego życia i znów ta głupia nadzieja .
|
|
|
|