Siedziała wpatrzona w jego oczy nie ważne ze stał 2 metry od niej i trzymał za dłoń tą jedyną . Ja widziałam szczęście w jego oczach ,słyszała tylko lekkie pęknięcie , tak to było jej serce kiedyś sądziła ze mogłaby za niego umrzeć , a on za nią zamordował .Dziś wie ze nie może nawet na niego liczyć , Kiedyś powiedziałaby ze śmierć nas nie rozłączy , dziś umarła za niego , a na sercu miała wykute jego imię .
|