|
Sekunda za sekundom , minuta za minutą , kwadrans za kwadransem , godzina za godziną , dzień za dniem , tydzień za tygodniem ,miesiąc za miesiącem i rok za rokiem - generalnie na okrągło myśle o tobie . Dlaczego ? Bo jesteś arogancki , wredny , chamski i nieobliczalny ? nie , nie dlatego . Bo właśnie ty jesteś tą miłością mego pieprzonego życia ? Tak, własnie tak.
|
|
|
Bała sie następnego dnia , dnia w którym znowu ją zignoruje , poniży . W którym będzie miał satysfakcję ze znowu ją wyśmiał , upokorzył . Kolejnego dnia kiedy go jednocześnie kocha i nienawidzi . A tak na prawdę nienawidzi siebie ze go kocha .
|
|
|
leżałam na trawie cała rozmarzona i nagle patrząc w niebo pomyslałam czy ty istniejesz , czy ty Bóg jesteś tam na prawde . I cholera zdałam sobie sprawe za na każdym kroku o nim myśli i wszystko jej o nim przypomina . Nawet głupie kurwa niebo.
|
|
|
spałam , obudziłam sie o 3 nad ranem i cholera dostałam czkawki . Wściekła zadzwoniłam do niego i powiedziałam ze ma o mnie nie myśleć bo chce spać a przez tą pieprzoną czkawke nie umiem. Rozłączyłam sie i za 5 minut dostałam esemesa ' dobra już nie będe . Przepraszam
|
|
|
Masz chłopaka ? nie , nie chce , nie potrzebuje , nie szukam .Pewnie nasuwa ci sie pytanie dlaczego ?
Juz jedne zrobił mi taką czarną dziurę w sercu . Nie lubi miłości na siłe i zakochałam sie w jednym ,
a drugi był ściemą by oszukać samą siebie . kurwa , ja pierdole ale jestem głupia.Pytasz czemu taka jestem ?
bo nie dojrzałam i mam dość facetów którzy chcą udowodnić coś czego nie są pewni do końca . I tak teraz stwierdzam co by było
bez nich . Byłoby cudownie ,
bez żadnych zmartwień , okłamywania sie i tej całej ściemy , było by może bardziej kolorowo .Była by ta cholerna , upragniona stabilizacja .
|
|
|
Jak to dobrze ze zakończył się ten podły dzień , który zabrał mi cię . A wylał na wierzch tyle kłamstw . Teraz Ciężko koło ciebie przejść bo wiem ze dla ciebie umarłam .Zobacz teraz jestem tu , cała twoja , cała z tobą , zobacz dotknij. Lecz wiedz ze to sen .Dotknij jak tylko mnie bo to tylko sen , a w niego nie trzeba wierzyć . Dobra już pójdę lecz do cholery gdzie ?.
|
|
|
A ty , nie jesteś i nie będziesz mój . nie będziesz nikogo jeżeli nadal nosisz tą chlerną kiecke . Nienawidze cie za to ze masz 36 lat , koloratke i tą przysięge . Nienawidze cie za to ze jesteś taki święty , że nie jesteś mój . Ale jak cie widze to ciśnienie mi skaka i mam takie serduszka w oczach .
Jesteś dla mnie punktem supienia na mszy , w naszych rozmowach i gdy cie spotykam , mam takiego świra na twoim punkcie . Jesteś taki wredny i chamskie ale jak tylko spojrzysz w moje oczy to mam ochote rzucić sie na szyje i przytulić cie jak najmocniej . Wiem ze jesteś tym piprzonym księdzem ale , jejkuuuu nie umiem trgo opisać
|
|
|
a ja ciesze sie jak głupia jak odwiedzi mój profil , pośle mi w sms'ie wymuszonego buziaczka czy dotknie za dłoń , wszytsko jest wtedy takie kolorowe , wszystko jakby w różowych okarach , które po jakimś czasie trzeba zdjąć bo tracą kolor . Każda chwila jest z tobą taka spontaniczna , nieprzemyślana . Taka idealna bo nie ma czasu na to by myślec co źle zrobilismy . A ty wracasz do niej , beż słów umiesz ją znaleźć , dajesz jej cały swój świat . W niej masz oparcie ? wracasz do niej , nadal do wracasz ! Dajesz jej swój oddech , a ty dusisz sie . Nie rozumiesz ?! nadal mnie kręcisz . Te twoje spojrzenie , usmiech , zapach . A myslałam ze sie z ciebie wyleczyłam , ze wyrosłam ale ja nadal czuje sie przy tobie najbezpieczniej i chodz wyrządziłeś mi tyle krzywdy to nadal kocham cie najbardziej na świecie .
|
|
|
Żyła słabościami , pilnując swego więźnia bram , a on kopał w drzwi i rozbijał mury po to by powiedzieć jej ze nic nie liczy sie prócz miłości . W oczy zajrzał świat który miał jego oczy i głos była taka wolna , nikt nie mówił co ma robić . Była z nim i to co było niepotrzebne znikało , biła w nich miłość , serca i nadzieja . No i potem sie obudziła biło jej tylko serce właściwie to jego połowa bo drugą wziął on , dopiero teraz uświadomiła sobie ze znowu zaczął się następny ociekający szarością dzień , bała się wstać by znowu zobaczyć to samo za oknem , takich samych ludzi , tą monotonię ! I to ze wcale nie liczy sie miłość bo on jej nie kocha , a ona przeciwnie .
|
|
|
Poranna kawa i papieros na balkonie w szortach i za długiej koszulce - idealne rozpoczęcie dnia . Nie ma Cie w nim ani trochę i jestem z tego dumna , w końcu mogę powiedzieć ze poradziłam sobie z tą cholerną tęsknotą za tobą i twym zapachem . Było to irytujące uczucie bo nie wiedziałam czy cie kocham ale zawsze jak widziałam to serce szybciej biło i uśmiech sam pojawiał sie na twarzy . Ale dziś moge powiedzieć ze ty to przeszłość i jedyne co mnie z tobą łączy to twoja koszulka i wspomnienia .
|
|
|
Tak bardzo Cię kocham .Tak bardzo Cię potrzebuje. I nie mogę Cię znieść. Wszystko co robisz wywołuje u mnie wybuch złości bo robisz mi to by udowodnić ze robiłam sobie nadzieje , ze chce być z tobą i ze cholernie tęsknie by tylko powiedzieć ' anie mówiłem ' te dwa słowa usłyszałam od ciebie 2 razy zabolały bardziej niż wszystkie oszczerstwa które były wypowiedziane w moją stronę . Nadal nie rozumiesz ze tak cholernie cie kocham .
|
|
|
Kiedyś dzięki tobie byłam , znałam swoją siłe , byłam skałą ,a dziś patrze za siebie i widze chwile w których lepiej mileczeć bo czas nie stanie dla nas , mamy go za malo chodz sie staram . Wiedz ze chodz gubię droge , lecz nie patrz na mnie z żalem bo cały czas biegne bo cały swiat sie w tobie zamyka . Nie wiem jak uchwićić mam niebo w dlonie , jak uchronić , jak odnaleść światło w sobie .
|
|
|
|