 |
|
Pewnego razu idąc korytarzem z przyjaciolka uslyszałam szepty tych kurewek z mlodszej klasy . ' Ej, slyszałaś, ze on z nią zerwał ' zapytała jedna . ' Noo, ale miała lala przypał ' - odpowiedziała jej druga . ' Ej siostra, czekaj chwile ' -powiedziałam do przyjaciolki . Podeszlam do wywlok, złapałam jedną z jej tapir i powiedziałam ' Ej, kurewko, zapamietaj dwie rzeczy : po pierwsze to Ja z nim zerwałam, bo mi sie znudzil a dwa to, że teraz to ty masz przypal . ' Wrócilam do przyjaciólki . ' No siostra, za to cie kocham' - usłyszałam od niej . / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
Schodząc po schodach, spotkałam Ją . Brunetka, 170 wzrostu, kilogram tapety na twarzy . 'Ale plastik, nic specjalnego ' - Pomysłałam . A ja? Jestem o wiele niższa, bez swietnej fryzury, w zwyklej bluzce i koszuli . ' I tak wole ciebie, malutka ' - uslyszałam zza pleców . / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
Po przewaleniu wszystkich szafek, pólek a nawet mojej duzej szafy w koncu znalazłam . Płytkę z naszymi wspomnieniami . Męczyłam sie tyle czasu, tylko po to by ją zniszczyć . Zapewne juz wiesz, ze nie chce miec o tobie zadnych wspomnien . / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
Czasem warto iść pod wiatr, mimo przeciwności losu, by w koncu osiagnąc swój cel . /doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
Życie jest jak jabłko, z reguły słodkie i piękne,ale czasem zdarza sie jednak te kwaśne i obrzydliwe / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
Miłość przychodzi i odchodzi, a przyjaźń pozostaje na wieki wieków Amen . / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
Po nocy zawsze przychodzi dzien, po deszczu tęcza, po łzach – uśmiech po miłośći - cierpienie . / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
Szczęscie to nie ilość a jakość . / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
Wyszłam na spacer sama . Pierwszy raz od 3 miesiecy wyszłam gdzieś sama, chciałam zobaczyc jak to jest gdy nie mialam jeszcze ich nie znałam . Przeszłam po kilku ulicach i spotkałam własnie ich ' Ej, nie mówiłaś ze po nas wyjdziesz! ' 'Ja was zawsze musze kurde spotkac!!' - wykrzyczałam prawie ksztusząc sie smiechem . / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
W poniedziałek na pierwszej matmie, załozyłam sie z kumpełą, ze podczas przerwy obiadowej krzykne ; ' KOCHAM BEDNARKA ' cóż, dla mnie to zaden problem . Na przerwie stanełam na srodku korytarza, krzyknełam to co miałam krzyknąc a po paru sekundach poczulam scisk za ręke . ' Co do cho..' - zaczelam . To byłeś Ty . 'Ej, malutka, to mnie juz nie kochasz? ' ' Ojj no dobra, wybacz siostra, Bednarek musi byc na drugim miejscu ' / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
Szłam z kumpelą po prezenty na Mikolajki, w pewnej chwili zapytałam ją 'Co myslisz? ' ' O czym?' . ' No wiesz, o kim' 'Aa, wiem. Malutka, daj sobie spokoj, nie warto cierpiec na darmo, on ma tą rudą wywlokę, która i tak predzej czy pozniej zostawi, a Ty znajdziesz szczęscie przy boku innego przystojniaka a Ja bede zawsze obok Ciebie dupku' . W tym momencie się rozplakałam, przytuliłam ją mocno i powiedziałam ze ją kocham jak siostrę . / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
- Mam wyjebane na to co robisz, kim jesteś, co o mnie sądzisz, kim dla ciebie jestem, czy mówisz czesc czy nie, na to jaki kolor bluzy dzisiaj nakładasz. - Nie . - Tak kurwa masz racje, nie mam . / doyouthinkyouknowme
|
|
|
|