|
Od niektórych kobiet bije cicha godność. Godność otacza je jak pole siłowe, w których facet topnieje jak masło. Taka kobieta nie krzyczy ani nie wrzeszczy. Esencją tego, jest jej opanowanie, poczucie własnej wartości oraz wiara w siebie.
|
|
|
Pracowity, pomysłowy, inteligentny, uparty, doświadczony, a przede wszystkim skryty, opanowany, cierpliwy i odpowiedzialny.
|
|
|
Dziękuję za życie, za dobry start, za opiekę, za wychowanie za tyłka kiedy trzeba spranie, nie zawsze rozpieszczanie, za szacunku do ludzi i pieniądza nauczanie, za bezpieczeństwa zapewnianie, do snu kołysanie i gdy milion spraw na głowie czasu poświęcanie.
|
|
|
Żeby czasy nie dyktowały nam życia. I żeby był zawsze czas na życie. Żebyśmy nie robili tysiąc zdjęć momentom, a byli blisko nich z szeroko otwartymi oczami. I żebyśmy mieli na wszystko odwagę w dzisiejszym tak skomplikowanym świecie.
|
|
|
Żebyśmy widzieli człowieka i czasem spojrzeli mu w oczy. Przeczytali papierową książkę. Przejechali kawał, albo choć kawałek drogi rowerem i żebyśmy zapomnieli czasem telefonu. To tu. To tam. Nie mam Zapomniałam Książkę mam gdzieś w torebce nie mam zapomniałam. I niebo niebieskie.
|
|
|
Myślałam o tym czego Ci życzyć tak więc: Dużo kawy w doborowym towarzystwie, nocy marzeń i dobrych wiadomości. Mam nadzieję że jesteś kochany, poszukiwany i szanowany. Niech ludzie z Twojego życia niszczą Ci szminkę a nie tusz do rzęs. Życzę Ci wielu wspaniałych emocji, żebyś nie tęsknił za niczym i nikim, ponieważ jest obok. Uśmiechu który zostawia jedynie zmarszczki, a jeśli łzy to tylko radości.
|
|
|
Tak nagle i niespodziewanie moje serce zabiło mocniej kiedy nasze spojrzenia się spotkały, kiedy zobaczyłam jak się uśmiechasz, kiedy nasze dłonie się spotkały i wyszeptały nieśmiało swoje imiona. Nie sądziłam, że można tak oczarować, tak opętać. | HB.
|
|
|
Czym dla mnie jest przyjaźń z Tobą? Powrotem do Ciebie, powiedzenie Ci prawdy mimo tego, że boli, wybaczenie największych błędów, widokiem twoich łez kiedy ja płaczę, widokiem twoich łez kiedy popełniłam błąd, kiedy moje życie widziało na włosku, mówienie sekretów, przyjściem do Ciebie po miesiącu i rozmową jakby tego nie było, tęsknotą i radością. Rozmową o nim, o kupie, o rozstępach, kłótnia i, nie godnością zaciętością, ciągłym śmiechem i litrami i alkoholu. Żałuję wielu złych uczynków. Ale ty jesteś, ja jestem. Niech tak już pozostanie | HB.
|
|
|
I tak kochanie, mijają minuty, dni, miesiące i powoli wszystko co było Tobą przesiąknięte znika pokazując prawdę o nas. Obydwoje byliśmy zbyt słabi na to. Ale ty do tego byłeś tchórzem który nie potrafił wybrać bardziej zawiłej drogi i wybrał prosty przetarty szlak. | HB.
|
|
|
Wiesz co kiedyś myślałam? Że nasza miłość jest niezniszczalna, że przetrwa największe wojny. Pamiętasz jak drżącym szeptem prosiłam po prostu o prawdę? Jak calowales mnie w czoło i patrząc w oczy mówiłeś, że tak właśnie jest? A teraz? Wmawiasz mi, że te kłamstwa były moją winą, że ja byłam tą złą. Że ja zraniłam. Co sobie wtedy myślałeś? Co myślisz teraz? Czy naprawdę wierzysz w to, że nie kochałam? Czy to Twoja niemiłość do mnie? |HB.
|
|
|
Mam jedno Marzenie. Chciałabym żebyś poświęcił mi jedną noc. Wyszeptał mi całą prawdę nawet jeśli by mnie bardzo zabolała. Jeszcze ostatni raz spojrzeć w Twoje zielone oczy, poczuć smak Twoich ust zabarwionych miętowym papierosem i kroplą wina. I Tyle. Pragnę prawdy na którą chyba zasłużyłam? | HB.
|
|
|
Moje skruszone serce leży rozsiane na podłodze, rozwiewa je wiatr delikatnymi podmuchami na które nie zwracam uwagi. Byłeś tornadem. Tym samym przez które się rozsypało serce i tym samym które może złożyć to w całość. | HB.
|
|
|
|