 |
|
Już dawno się nauczyłam, że szczęście jest ulotne. W jednej sekundzie czujesz, że możesz przenosić góry, a już po chwili zanurzasz się w oceanie rozpaczy.
|
|
 |
|
Doncha forget about me! please..
|
|
 |
|
Te cholerne kilometry psują wszystko co mogłoby nas łączyć. [ wstronesloncax33 ]
|
|
 |
|
Kolejny raz leżę na brzuchu, na boku, na plecach . sprawdzam jak najwygodniej się tęskni./
mama_mnie_nie_kocha
|
|
 |
|
tu nie chodzi o to czy mam idealnie prosto narysowaną kreskę na oku, czy może moje spodnie odpowiednio podkreślają mój tyłek. czy bluzka idealnie wpasowuję się w moją talie, lub czy kolor paznokci pasuję do koloru moich oczu. tu chodzi o to że każdego ranka, popołudnia i wieczoru. każdego dnia każdego roku staję przed lustrem i nie wykrzywiam ust w górę, nie mówię sobie że jest idealnie. nic nie mówię. bo tak właściwie sama jeszcze nie odkryłam siebie. wpatruję się w tą twarz, którą znam na pamięć. każdą rysę, bliznę z dzieciństwa na czole i kształt ust. ale nic więcej. sama dla siebie jestem pytaniem, którego nie mogą za cholerę rozwiązać. /happylove
|
|
 |
|
Przyjaciel ? Z nim jest tak, że gadasz cały dzień na skypie a pd wieczór, gdy jesteśmy totalnie wykończeni potrafimy siedzieć w milczeniu - po prostu. / maniia
|
|
 |
|
chciałabym żeby każda moja łza, miażdżyła Twoje serce. / sosicksosad
|
|
 |
|
i głupio się przyznać, ale brakuję mi Ciebie. obiecałam sobie że już nigdy nie będę tęsknić za żadnym dupkiem, który choć trochę namiesza w moim życiu. a jednak, przeliczyłam się. /happylove
|
|
 |
|
a problem polega na tym że mnie ciągnie do takich skończonych dupków jak Ty. od małego kręciło mnie wszystko co zakazane i niebezpieczne. /happylove
|
|
 |
|
bycie zranionym nie usprawiedliwa ranienia innych,wiesz?
|
|
 |
|
Przebudzona w środku nocy podreptałam na bosaka do okna. Odsłoniłam wysoko roletę otwierając okno na oścież.Spojrzałam w niebo próbując dostrzec chociaż jedną gwiazdę..Na próżno.Niebo było puste.Nie zauważyłam w którym momencie na moich policzkach pojawiła się łza,a po chwili kolejne.Chciałabym ponownie wrócić do łóżka,zasnąć i by sen tej nocy okazał się prawdą.Byśmy stali na mostku w środku nocy,objęci,zakochani w poszukiwaniu pierwszej gwiady na niebie.Byśmy pomyśleli życzenie,które okaże sie jednym wspólnym,z wspólną przyszłoscią i miłością.Chciałabym po prostu by ten sen był rzeczywistością..Lecz moja rzeczywistość jest zupełnie inna..Nie widze gwiazd,a Ciebie nie ma obok..Zasnęłam dopiero nad ranem,a budząc się moja poduszka była wilgotna od łez,lecz nadal naiwnie łudziłam się,że sen okaże się prawdą..|| pozorna
|
|
 |
|
życie nigdy nie było idealne, ale my sobie je dodatkowo komplikujemy frajerami.. Na chuj.?!
|
|
|
|