 |
Na świecie żyje ponad 6 miliardów osób, a ty patrząc na zegarek o 11.11, 15.15 czy 22.22 masz nadzieję, że myśli o tobie właśnie ON.
|
|
 |
-Opowiedz mi coś o sobie...
-Mam na imię Miłość, moją matką jest Pomyłka, ojcem Przypadek.
Urodziłam się w sercu i tam obecnie mieszkam, razem z siostrą Nadzieją.
Codzienne kłótnie z kuzynką Nienawiścią sprawiają, że tracę wiarę w siebie, ale dzięki niej staję się też silniejsza.
Mimo to boję się, że kiedyś to ona wygra, ma przecież ze sobą Zazdrość, Ból, Kłamstwo, Zdradę, Cierpienie...
A ja? Szczęście czasem wpadnie do mnie przez okno, kiedy wszyscy już śpią.
Zaufanie strasznie choruje, Czułość i Optymizm wyjechali na wakacje, nie planują powrotu...
Rozum uważa, że to co robię jest irracjonalne, jest całkowitym przeciwieństwem mnie.
Tak więc zostałam sama... Tylko ludzie czasem O mnie dbają, pielęgnują. Naprawdę się starają.
|
|
 |
Nie chcę was więcej w moim życiu.
|
|
 |
Każde wspomnienie ma w sobie coś, co nie powinno zostać zapomniane. Każda chwila - nawet ta, przez którą staramy się zasnąć i obudzić w lepszym świecie - szuka miejsca w naszych głowach, by nie była pominięta. Sceny z życia są naszą motywacją, nadzieją, a także przyszłością. Obrazem, którego ktoś pochlapał białą olejną farbą i w pewnym stopniu od nas zależy, co namalujemy w miejscu śnieżnych plam i jak potoczy się nasze życie.
|
|
 |
Szczęście znajduje się w Tobie. Zaczyna się na dnie Twojego serca, a ty możesz je wciąż powiększać, pozostając życzliwym tam, gdzie inni bywają nieżyczliwi; pomagając tam, gdzie już nikt nie pomaga; będąc zadowolonym tam, gdzie inni tylko stawiają żądania. Ty potrafisz się uśmiechać tam, gdzie się narzeka i lamentuje, potrafisz przebaczać, gdy ludzie Ci zło wyrządzają.
|
|
 |
Ona odpychała. On odpuścił. Ona pokochała
|
|
 |
Obydwoje pozwoliliśmy sobie zniszczyć to co było. Ja pochopnie podjęłam głupią decyzję, a ty tak po prostu pozwoliłeś mi odejść. Potem walczyliśmy o siebie, ale powiedziałeś, że boisz się znowu mi zaufać. Wszystko się skończyło, mijały miesiące, a ja powoli się wyniszczałam. Nie dawałeś znaku życia. Ale chyba nie udało ci się zapomnieć tylu miesięcy, spotkań, słów.. Teraz odzywasz się do mnie traktując jak mało znaczącą znajomą. Już tylko tyle dla ciebie znaczę? A może ten sposób chcesz mi dokopać? Jeśli zatęskniłeś to czemu po prostu mi tego nie powiesz?
|
|
 |
Nie zamierzam wjebać na twarz pół tony pudru i kilograma malinowego błyszczyku, założyć bluzki, w której będzie mi widać cycki i pozować do zdjęć z miną pierdolonej kaczki. Nigdy nie będę dziwką takiego wymiaru jak ona.
|
|
 |
Takich jak ja kochać nie wolno. Widzisz, a jednak nie zauważasz. Zostaw mnie, ale nie odchodź.
|
|
 |
Jak wszystkie listy na całym świecie tak i ja swój zaczynam od słów płynących z głębi serca. Pisze dziś do Ciebie krótki list, bo na nic więcej nie stać mnie już i często nie jest tak jak tego chcesz. Wiem, że to nie wiele, masz na więcej chęć możesz mieć wszystko czego tylko chcesz więc proszę dobrze zastanów się...
|
|
 |
gdyby miało nie być jutra, pewnie pobiegłabym do Ciebie i powiedziała jak bardzo mi zależy.
|
|
 |
chcę pozbyć się uczucia, które towarzyszy mi przy usłyszeniu dźwięku przychodzącej wiadomości. Nadziei, że w końcu się odezwałeś.
|
|
|
|