głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika drunkofhate

Może nie każdy tak ma  może uważam przez to  że jestem złamana  ale życie boli. Boli i chuj.

niecalkiemludzka dodano: 9 marca 2012

Może nie każdy tak ma, może uważam przez to, że jestem złamana, ale życie boli. Boli i chuj.

nawet robiąc z siebie totalnego idiotę  wyglądając jakbyś dopiero wstał z łóżka i będąc życiową pierdołą i ofiarą losu i tak będziesz najzajebistszy na świecie dla kogoś  kto Cię kocha.

fejsbuk dodano: 9 marca 2012

nawet robiąc z siebie totalnego idiotę, wyglądając jakbyś dopiero wstał z łóżka i będąc życiową pierdołą i ofiarą losu i tak będziesz najzajebistszy na świecie dla kogoś, kto Cię kocha.

Dopiero po 23  a ja już nie mam siły nigdzie wychodzić  ale zdaję się  że upijanie się w domu nie stanowi dla mnie żadnego problemu  cholera  matka będzie zła  że wzięłam jej to wino  ale przecież nie mogę wychodzić  bo muszę rzucić palenie  bo muszę zacząć się uczyć  bo muszę przestać przeklinać  bo muszę zacząć ogarniać  bo muszę nauczyć się przebywać sam na sam z moimi natrętnymi myślami o Tobie.

niecalkiemludzka dodano: 9 marca 2012

Dopiero po 23, a ja już nie mam siły nigdzie wychodzić, ale zdaję się, że upijanie się w domu nie stanowi dla mnie żadnego problemu, cholera, matka będzie zła, że wzięłam jej to wino, ale przecież nie mogę wychodzić, bo muszę rzucić palenie, bo muszę zacząć się uczyć, bo muszę przestać przeklinać, bo muszę zacząć ogarniać, bo muszę nauczyć się przebywać sam na sam z moimi natrętnymi myślami o Tobie.

Jak to skąd wiem  że masz depresję ? Przecież każdy ma depresje.

niecalkiemludzka dodano: 9 marca 2012

Jak to skąd wiem, że masz depresję ? Przecież każdy ma depresje.

Nie ma happy end'ów i nie ma ludzi  którzy nie ranią  nie ma łatwych dróg i nie ma życia  które przynajmniej raz nie wzbudziłoby w nas pragnienia śmierci.

niecalkiemludzka dodano: 9 marca 2012

Nie ma happy end'ów i nie ma ludzi, którzy nie ranią, nie ma łatwych dróg i nie ma życia, które przynajmniej raz nie wzbudziłoby w nas pragnienia śmierci.

niesamowite uczucie  mając 16 lat dopiero zrozumieć przesłanie i morał w piosenkach z dzieciństwa...

fejsbuk dodano: 9 marca 2012

niesamowite uczucie, mając 16 lat dopiero zrozumieć przesłanie i morał w piosenkach z dzieciństwa...

Zdecydowanie powinnam postawić na samotność.

niecalkiemludzka dodano: 9 marca 2012

Zdecydowanie powinnam postawić na samotność.

możesz nas nie lubić  lecz na bank czujesz respekt

paranoje dodano: 8 marca 2012

możesz nas nie lubić, lecz na bank czujesz respekt

i w tym momencie nie przejmuję się gdzie będę za rok

paranoje dodano: 8 marca 2012

i w tym momencie nie przejmuję się gdzie będę za rok

wizerunku synu  nie zbudujesz na kłamstwie trzymaj fason  albo giń!

eskuss dodano: 8 marca 2012

wizerunku synu, nie zbudujesz na kłamstwie trzymaj fason, albo giń!

wszystkiego najlepszego kobietky:

antra dodano: 8 marca 2012

wszystkiego najlepszego kobietky:*

Nie robię tego specjalnie to jest przyzwyczajenie  a raczej powinno być to traumą  znaczy ja sama nie wiem co to jest  zawsze było tak  że to ja byłam tą złą  krzywdzącą ludzi  pamiętam jak rodzice zaczęli mnie nie znosić  bo inni rodzice przychodzili ze skargami że ciągnę ich córeczki za włosy po podłodze czy kopie chłopców w brzuch  chociaż nie  rodzice nie znosili mnie już dużo wcześniej  chyba jedyne czego chcieli od życia to bycie ze sobą i dobra praca  bez zbędnych balastów w postaci dzieci  później interesowali się mną tylko wtedy  gdy ktoś dzwonił  bo jego dziecko wychodząc ze mną  wróciło kompletnie nawalone  zjarane czy pozbawione dziewictwa  rodzice zawsze powtarzali mi tylko jaki to zły wpływ mam na innych   nie zdając sobie sprawy jak źle ich stosunek do mnie  wpływa na mnie  więc nie mów mi  że przeze mnie cierpisz  to zdanie brzmi dla mnie równie neutralnie co  chodźmy na fajkę   nie poruszysz mnie w ten sposób  nie zmienię się  jestem zepsuta  wciąż jestem nienaprawiona

niecalkiemludzka dodano: 8 marca 2012

Nie robię tego specjalnie,to jest przyzwyczajenie, a raczej powinno być to traumą, znaczy ja sama nie wiem co to jest, zawsze było tak, że to ja byłam tą złą, krzywdzącą ludzi, pamiętam jak rodzice zaczęli mnie nie znosić, bo inni rodzice przychodzili ze skargami że ciągnę ich córeczki za włosy po podłodze czy kopie chłopców w brzuch, chociaż nie, rodzice nie znosili mnie już dużo wcześniej, chyba jedyne czego chcieli od życia to bycie ze sobą i dobra praca, bez zbędnych balastów w postaci dzieci, później interesowali się mną tylko wtedy, gdy ktoś dzwonił, bo jego dziecko wychodząc ze mną, wróciło kompletnie nawalone, zjarane czy pozbawione dziewictwa, rodzice zawsze powtarzali mi tylko jaki to zły wpływ mam na innych , nie zdając sobie sprawy jak źle ich stosunek do mnie, wpływa na mnie, więc nie mów mi, że przeze mnie cierpisz, to zdanie brzmi dla mnie równie neutralnie co "chodźmy na fajkę", nie poruszysz mnie w ten sposób, nie zmienię się, jestem zepsuta, wciąż jestem nienaprawiona

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć