 |
powiedziałeś, że chciałbyś być moim żebrem, bo jest blisko serca. haha nie wierze ci.
|
|
 |
chciałabym siedzieć z tobą cały dzień, nie robiąc nic specjalnego. moglibyśmy nawet łupać słoneczniki byleby po prostu być obok siebie.
|
|
 |
uwielbiam chodzić, po ulicach, gdy pada deszcz. wtedy mam pewność, że nikt nie zobaczy moich łez..
|
|
 |
- Prawda czy wyzwanie.?
- Yyy... wyzwanie.
- Powiedź że mnie kochasz.!
- Wybrałam wyzwanie, a nie prawdę.
|
|
 |
udaję małą dziewczynkę, która dumnie chodzi po świecie z papierosem i ustach, która nie myśli o miłości, nie jest zraniona, nigdy nie płacze i jest cały czas wesoła... udaję.
|
|
 |
Myślałam, że mam go w garści. Myślałam, że będzie mój. Myślałam, że nic nas nie rozdzieli. No właśnie, ja tylko myślałam.
|
|
 |
byłam obok, Ty wybrałeś inną przyszłość
|
|
 |
uwierzyła mu, bo miał ładne oczy
|
|
 |
- Dlaczego płaczesz ? - Przyjmijmy wersje, że lubię.
|
|
 |
sms od kumpla "ej młoda, idę się zabić, takie tam złamane serce, 5". słodko.
|
|
 |
Sobotni wieczor jak zwykle spędzałam u ciebie. Jedzenie krakersów i przekomarzanie sie przed telewizorem, w którym leci viva to zdecydowanie nasze ulubione zajęcie. Na zegarze przeszło dziesiąta, a ja wpatruje się w najkochańsze spojrzenie świata jakim obdarzają mnie twoje źrenice. Nagle na mojej ulubionej stacji puszcząja skamieniałych. Do głowy w sekunde napływają wspomnienia o tamtym. Ból z jakim mierzyłam się kiedy odchodzil i strach że mógłbyś zrobić to samo. W przypływie myśli powoli rozpoczynam konwersacje 'Jakbyśmy sie kiedys rozstali..'' "Cii...!"- od razu przerywasz. Zniecierpliowiona czekając na ciąg dalszy twojej wypowiedzi słysze najwspanialsze słowa na świecie: ''Ja bym umarł. Nie wiem jak ty ale ja bez serca żyć nie potrafie." ♥
|
|
 |
obudziłam się dziś o 3 w nocy z przeraźliwym płaczem. po chwili przyszła mama i przytuliła mnie, poczułam sie jak małe dziecko. 'znowu ci się śnił?' zapytała. spojrzałam na nią zapłakanymi oczami, nie musiałam nic mówić - wiedziała. po czym przytuliła mnie jeszcze mocniej i powiedziała 'dasz radę jesteś silna! już niebawem on zniknie z Twojego życia, zobaczysz..' nic nie dodało mi tyle siły co jej słowa, usnęłam . budząc się rano na biurku miałam ciepłe kakao, tak, tego mi trzeba było.
|
|
|
|