 |
siedziała na parapecie z kubkiem gorącego kakao, słuchała swojej ulubionej piosenki. rozmarzyła się. rysowała tysiące serduszek po zaparowanej szybie, ciągle pisała jego imię. zobaczyła spadającą gwiazdę i pomyślała że chce zniknąć, na zawsze. łzy same spływały jej po policzku. nie chciała już dłużej cierpieć, wolała spotkać się z nim po drugiej stronie ''tej miłości'' i zacząć wszystko od nowa z nadzieją, że nie spierdoli drugi raz tego na czym jej bardzo zależało. / cytrynkaa_15
|
|
 |
- A pamiętasz czym pachniał ? - Calvinem Kleinem - ale nie,nie chodzi mi o perfumy, chodzi mi o jego osobisty zapach , wiesz taki specyficzny każdy go ma. Ty na przykład pachniesz wanilią cynamonem i goździkami. - ahh no tak. - to czym w końcu pachniał. -On ? On pachniał moim życiem / nacpanaaa
|
|
 |
Mam metr 70,długie czarne włosy,szczupłą sylwetkę i brązowe oczy.Nie za dobrze gotuję i nie przepadam za sprzątaniem.Długo zajmuję łazienkę i sporo czasu zajmuje mi dobranie przed wyjściem odpowiedniej garderoby.Śpię od ściany nago lub w bieliźnie i przeważnie przeciągam kołdrę na swoją stronę.Czasami miewam koszmary i budzę się z krzykiem w środku nocy.Na ogół jestem silna ale bywają dni kiedy całkowicie sobie nie radzę.Straciłam w życiu parę bliskich osób,mam sporo wrogów,kilka niewyjaśnionych spraw z przeszłości,na duszy widnieją też niezabliźnione rany.Lubie się kłócić,często wybucham bez powodu równie często pakuje się w kłopoty,postępuję gwałtownie,nie jestem grzeczna i nawet takiej nie udaję.Poza tym lubię szczerość,nie potrafię kłamać,kocham Cię i potrzebuję / nacpanaaa
|
|
 |
dzień w dzień to samo, wstaję by zobaczyć Cię zaspanego w sklepie, idę tam nawet po jedną cytrynę, chociaż jest ich w lodówce mnóstwo, spoglądam w Twoje oczy, w których widzę szczęście. Z każdą minutą, robi mi się coraz bardziej gorąco, on spoglądając na mnie wymrukuję "Cześć mała". Zastanawiam się, kiedy przestanie mnie ciągnąc do tego sklepu, by na niego popatrzeć kiedy będzie mi już obojętny. Kiedy przestanie znaczyć już cokolwiek/rebelliouspincess
|
|
 |
i teraz możesz sie cieszyć, dziewczynko. od dawna tego chciałaś. haa. marzyłaś o tym. gratuluję, udało ci się to. rozpierd*liłaś mi związek. normalnie .. brawo. nawet życzę ci z nim szczęścia, miłości i żebyś cierpiała po nim tak jak ja cierpię, ale obiecuję że popamiętasz mnie na zawsze, tak łatwo nie odpuszczę, na pewno nie tobie. / cytrynkaa_15
|
|
 |
są osoby na które zawsze możesz liczyć, nawet nazwałaś ich swoimi przyjaciółmi. lecz z biegiem czasu dowiadujesz się, że zaczynają cię sprawdzać, nie wierzą w twoje prawdziwe słowo. nawet chłopak ulega, zaczyna buntować się przeciwko tobie. prawda nie skleja mu się w logiczną całość. następnie prosi o przebaczenie jego postępowania i chce dostać drugą szansę. dostaje. ale potem pojawia się pewna suka i mówi mu twój największy sekret, tajemnicę. o której nigdy nie powinien się dowiedzieć. zaczyna jej wierzyć, bardziej jest zbuntowany, unika cię na każdym kroku , ale w głębi duszy ma pustkę. siedzisz sama, zapłakana, nikt nie jest w stanie ci pomóc,nikt.a on zabawia się z dziewczyną, która rozpierd*liła ci związek. i teraz jest zadowolona, ale udaje że bardzo ci współczuje.. / cytrynkaa_15
|
|
 |
niby jest dobrze, ale w głębi duszy i tak źle. nie lubię tego uczucia. nie lubię jak nie wiem o wszystkim i mogę się tylko domyślać.w sumie to nie trzeba żadnych głębszych refleksji, żeby wiedzieć o co chodzi, przynajmniej nie potrzebuje ich ja, ale i tak wolałabym usłyszeć całą prawdę, która wiem, że nikomu by nie zaszkodziła. / cytrynkaa_15
|
|
 |
Znów połączyła nas historia, zupełnie inna, chociaż tych samych ludzi którzy z uśmiechem na twarzy, szepczą "Zapomnijmy o tym co było, zacznijmy wszystko od nowa" /rebelliouspincess
|
|
 |
Lubię się gubić, a najbardziej to w Jego oczach /rebelliouspincess
|
|
 |
bynajmniej ci co byli najbliższymi i nie uwierzyli ci w twoje słowo, po prostu nigdy nie byli przyjaciółmi i ci nie ufali./ cytrynkaa_15
|
|
 |
"cholernie mi na Tobie zależy..
nie potrafie przestać myśleć o Tobie o tym co robisz co myslisz...
już nie wiem co mam ze sobą zrobić./" jeszcze tydzień temu witały mnie takie słowa, a dziś ? chuja z tego zostało, oprócz Jego zmienionego status w związku z tą suką i komentarzach typu "Kiedy następna ?" z mojej strony . /rebelliouspincess
|
|
|
|