 |
|
Kochanie popełniłem dużo błędów, z perspektywy czasu widzę, że było ich ogromna ilość. Nie wiem ile ich było, nie potrafię zliczyć. Pewnie za chwilę popełnię kolejny. Pewnie za chwilę zrobię coś głupiego, niezrozumiałego, raniącego Cię. Rzadko bywam jak ze snów, raczej z koszmarów. Moja skłonność do złości nie pomaga, a połączenie z trudnym charakterem jest jak dynamit. Rozszarpuję każdą cząstkę Twojego uczucia do mnie. Za każdym razem próbuję zbierać cząstki, nawet najmniejsze więzy i wiązać je na nowo. Za każdym razem jest ich coraz więcej i coraz ciężej sprawić by były jednością na nowo. Nie mam za dużo do zaoferowania. Mogę Ci dać każdą z chwil, zebrać je i sprawić byś nie potrafiła wypowiedzieć słowa z zachwytu, by później sprawić byś milczała z bólu, który pewnie zadam. Chciałbym byś naprawiła to co we mnie zepsuła rzeczywistość przez każdy cios, uderzenie. Po każdym z nich kawałki mnie odlatywały. Zrobiłem się dziurawy i te dziury drążą we mnie pustkę, smutek i złość.
|
|
 |
|
Kiedy patrzę w niebo, widzę Twój uśmiech, jest mi lepiej. / Endoftime.
|
|
 |
|
Nie potrzebuję jakiś scen miłosnych, bukietów kwiatów, kolacji w drogich restauracjach. Mi wystarczy, że spędzisz ze mną reszta życia.
|
|
 |
|
W swych wielkich dłoniach trzyma moje tak maleńkie i kruche serce. / Endoftime.
|
|
 |
|
ej, gwiazdy nie są takie same, od kiedy ktoś bliski mi spisał swój testament, życiowy zamęt, chciałbym wiele rzeczy zmienić, szkoda że trzeba coś stracić, żeby później to docenić
|
|
 |
|
tyle wspomnień co przeżyliśmy razem, na moim sercu zostawiłaś tylko skazę, kiedyś grzało niczym słońce, teraz twarde jest jak kamień, chcesz miec takie? to się ze mną na nie zamień
|
|
 |
|
żeby nie zamulac, dodam też że bywa lepiej, szczególnie wtedy, kiedy temat porządnie klepie
|
|
 |
|
na moje problemy wczesniej nie spoglądacie, wypuszczam nowy traczek, macie pełne kiślu gacie, nagle za mną latacie 'maju powiedz, co sie stało?' CHUJ WAM W DUPY, TAKICH DUZO SIĘ POZNAŁO
|
|
 |
|
zamykam się w sobie, nie chcę z nikim o tym gadac, wiec na pewno się nie dowiesz, co siedzi w mojej głowie, kiedyś o wszystkim mówilam pewnej ważnej osobie..
|
|
 |
|
I nie wychodźmy za szybko z łóżka, otwórzmy tylko to okno i wystawmy twarze do słońca, mocno wciągając do płuc nikotynę.
|
|
 |
|
pójdziemy na spacer, usiądziemy w cień, będzie tak cudownie, jakby to był tylko piękny sen,
jesteś dla mnie jak tlen do życia potrzebna,
nawet wtedy, kiedy bywasz dla mnie taka wredna,
jesteś jedynym przyjacielem, który nigdy nie zawiódł mnie,
gdyby nie Ty pewnie już dawno bym zatracił się
|
|
 |
|
jeszcze będzie czas, zobaczysz odwróci się karta,
każdy dobry człowiek w życiu w końcu musi mieć farta,
jeszcze będzie dobrze uwierz, ja to wiem
i czuję, że zakochuję się w Tobie z dnia na dzień
|
|
|
|