 |
i gdy jedno kłamstwo przekreśla miliony wspólnie spędzonych chwil... / pannakreatywna
|
|
 |
a w kolejną sobotę obiecuje sobie, że będę sprzątała, wycierała kurze, a nawet zrobię zakupy dla wszystkich sąsiadów, choć nie cierpię być miła. zrobię to tylko dlatego, że przeklinając w duchu to do czego jestem "zmuszona" nie będę tak nałogowo myślała o tobie / przypadkowa .
|
|
 |
a po takich wspólnie spędzonych dniach wiedziała, że potrzebuje go bardziej niż ukochanej pomadki, czy czekolady, jego chciała kontrolować dwadzieścia cztery na dobę, nawet czekając na smsa nie pilnowała tak telefonu / przypadkowa .
|
|
 |
i zwykle cholernie się boję, przypominają mi się jednak twoje słowa, że popełnione błędy to nic, jeśli wykorzystało się odpowiednio swoją szansę. nawet nie jesteś świadom, jak bardzo pomagają mi twoje słowa, choć nie mam już okazji ich usłyszeć / przypadkowa /
|
|
 |
nie potrafię zrozumieć czemu, ale nigdy nie potrafiłam wyobrazić sobie, jak to będzie, kiedy to co dobre się skończy, być może nie chciałam, w obecnej chwili leżąc na łóżku nie potrafię wyobrazić sobie jakby to było, gdyby nam się jednak udało / przypadkowa .
|
|
 |
a teraz pozostaje mi tylko siąść przy oknie z kubkiem gorącej czekolady i wspominać twoje słowa, które zdecydowanie były jednymi z najbardziej udanych kłamstw w twoim wykonaniu / przypadkowa .
|
|
|
|