 |
jestem świadoma tego, że był wyidealizowany, że jako jedyna nie widziałam jego wad.
|
|
 |
jesień. na dworze zimno, deszcz spływa po szybach, jak łza po policzku, uderzając hucznie o parapet. Siedzisz samotnie w ciemnym pokoju, chowasz się przed światem, unikasz ludzi. Wiesz, że tak nie można, że to głupie, a i tak nic nie zmienisz .
|
|
 |
czasem mam ochotę zamknąć oczy i dłużej już się nie dręczyć.
|
|
 |
nie wtrącam się , nie mieszam Ci w życiu, więc bądź łaskaw nie ingerować w moje sprawy.
|
|
 |
Miej tą świadomość, że moja czarna lista zaczyna się ty kurwo od twojego nazwiska. [chada]
|
|
 |
|
trzymamy poziom na imprezach, bo ciężko nam utrzymać pion.
|
|
 |
'Breathing Your Love' / oddycham Twoją miłością.
|
|
 |
'My favourite place is next to you.' / Moje ulubione miejsce jest obok Ciebie.
|
|
 |
a dzisiejszy wieczór chciałabym spędzić z tobą, oglądając kolejny raz z rzędu naszą ulubioną komedię. a później chciałabym zasnąć wtulona w twoje ramiona i przez całą noc nie ruszyć się nawet na milimetr, żebyś przypadkiem mi nigdzie nie uciekł. a rano, kiedy bym się obudziła, chciałabym, żebyś zaspanym głosem powiedział do mnie 'cześć kochanie' i przywitał długim pocałunkiem, a później powiedział, jak bardzo mnie kochasz. i nawet zniosłabym, jakbyś przez następne pół godziny narzekał, że wszystko cię boli, bo przez noc nawet nie drgnąłeś, żeby przypadkiem mnie nie obudzić ♥ / mojekuurwazycie
|
|
 |
leżała na łóżku bezsensownie wpatrując się w sufit. on siedział przed komputerem, grając po raz kolejny w monotonną grę. odwrócił na chwilę wzrok w jej stronę. wstał i wszedł na łóżko. podciągnął jej koszulkę i zaczął całować lekko zaokrąglony brzuch. po krótkiej chwili położył się, odgarniając kosmyki włosów spadających na jej twarz. łapiąc ją za podbródek, obrócił jej głowę w swoją stronę. delikatnie dotykał ją po twarzy. zbliżył swoje usta do jej ust. byli szczęśliwi. obydwoje mieli to co zawsze chcieli mieć. uzupełniali siebie nawzajem. kochali się. / mojekuurwazycie
|
|
 |
|
Zgłupiałam. Kompletnie, do reszty zgłupiałam. Straciłam głowę dla jakiegoś wariata poznanego przez internet, którego widziałam tylko raz w życiu. W głowie namieszały mi nasze ciągłe rozmowy na skype, czy innym komunikatorze. Namieszał mi swym uśmiechem, swym śpiewem.Zakochałam się w Jego blond włosach,niebieskich oczach. Facet jak z obrazka. Nie umiem porównać Go do żadnego innego. Może nie jest ideałem, ale ma w sobie coś idealnego. Jest bezkonkurencyjny. // bojalamiezasady
|
|
 |
Ludzie są jak psie gówna. Gdy tylko całkowicie zniknie śnieg wyłaniają się spod grubej, białej pierzyny tylko po to by skazić swoim smrodem całe ulice...
|
|
|
|