 |
Mimowolnie piszę patykiem na piasku Twoje imię.
Pomimo, że już zapomniałam.
Pomimo, że nie budzę się już w środku nocy i panicznie zapalam papierosa,
bo znowu mi się śniłeś.
|
|
 |
Stojąc przed nim cała roztrzęsiona, zaczęła drzeć ich wspólne fotografie,
wymachując mu nimi przed oczyma.
Zalewała policzki, łzami czarnymi od maskary,
zagryzając wargi do krwi.
|
|
 |
Przychodzi moment, kiedy uzmysławiasz sobie,
że pustka przeszywająca Twoje źrenice już nigdy
nie będzie wypełniona odbiciem osoby
od której zależny jest rytm bicia Twojego serca.
|
|
 |
Wracasz do rzeczywistości. brudno szarej, codzienności.
Ze łzami w oczach zostawiając na drugiej stronie kuli ziemskiej ludzi,
którzy przez kilka krótkich chwil stali się dla Ciebie bliżsi
niż wieloletni przyjaciele. opuszczasz ich ze świadomością,
że już nigdy więcej nie będzie Ci dane ich spotkać.
że jedyną możliwością ponownych ich zobaczenia,
są tylko puste wspomnienia które z czasem staną się wyblakłe
jak przestarzała fotografia. uczucia nie mają nic do rzeczy.
przywiązanie do drugiego człowieka. życie nie pozwala nam
być szczęśliwymi na taką skalę, na jaką tego pragniemy.
u każdego zostawiamy jakąś cząstkę siebie.
tą, której nie dostaniemy już z powrotem.
tracimy jakiś ułamek serca. bezpowrotnie.
|
|
 |
uwielbiam spędzać czas w Twoich ramionach. czuję Twój zapach i niczego więcej wtedy mi nie potrzeba. jest mi tam jak w śnie. i już nie wiem, gdzie zaczyna się rzeczywistość
|
|
 |
'po 11: nie przyzwyczajaj się'
|
|
 |
'by dogonić wiatr we włosach i śmiać się bez ustanku'
|
|
 |
` Naćpana szczęściem , Upita marzeniami .
|
|
 |
'nie ma nic bardziej beznadziejnego niż niespełnione marzenia.'
|
|
 |
raz w życiu spotyka się taką osobę na swojej drodze, z którą chce się iść pomimo wszystko przez ten nieobliczalny świat.
Raz w życiu kocha się tą prawdziwą miłością, która w sercu na zawsze zostawia ślad.
Bo tylko raz, ten jedyny raz ta miłość sprawia, że pojawia się szczęście, siła do życia bez względu na to co się stanie.
Ty jesteś moim szczęściem, mą bezcenną miłością.
Bądź ze mną i mnie kochaj już zawsze, Kochanie...
|
|
 |
zadał mi pytanie czy kiedykolwiek cholernie mi na czymś zależało.powiedziałam,że nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. no bo jak ? miałam mu powiedzieć,że tak - i że chodzi o Niego ? przecież jestem tylko jego kumpelą, która codziennie przed snem pisze mu w smsie o czym myśli, bo On ją o to prosi.
|
|
|
|