  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Po co mam istnieć, skoro ten kto mnie stworzył patrzy na mnie jak na ruinę... 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nic nie złagodzi tego bólu, nawet Twoja miłość do mnie. Ja wiem, że tu nie wytrzymam... 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nie mam ochoty wstawać po tym upadku... mam ochotę się poddać na tej podłodze doświadczeń. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Ja ich kochałam... kochałam i miałam... a oni mnie nie nienawidzą. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Beznadziejnie i pusto... zepsucie 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Krwawię cicho żyjąc, żyję cicho krwawiąc ~Sala Samobójców 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         "Jest we mnie coś, co chciałbym dać Tobie. Myślę o tym zawsze trzymając Cię za dłonie.Każda chwila ta,gdy mogę być przy Tobie sprawia ,że wyglądam jak najszczęśliwszy człowiek. To co mam , to uczucie nie skończone , wychodzi prosto z serca , lecz nie ujmuje go słowem KOCHAM CIĘ lecz wciąż to jest za mało i KOCHAM CIĘ cokolwiek by się stało." - Blu 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Ukołysz mnie do snu w swoich mocnych i ciepłych ramionach, bym czuła to bezpieczeństwo i ten ulubiony zapach. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Spragniona Twych słów, Twego głosu, dotyku... choć tak daleko jesteś, ja czuję jakbyś był tu. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nie jestem normalną kobietą, to wiedziałeś już od początku. Pokręcona na tysiąc sposobów i w ogóle świr, ale mimo kochasz mnie i ja kocham Ciebie. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Jesteś tym promyczkiem, który rozświetla każdy mój poranek i świeci coraz jaśniej i jaśniej z każdą chwilą. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Siedzę przy oknie, zmarznięta. Patrzę jak deszcz obmywa ulice. Słucham tej piosenki, tego smętku... Tęsknie. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |