|
Oddycham. Powoli. Bez ruchu. Żyję. Cicho. Bezkompromisowo. Umieram. Osłabiona. / lovess
|
|
|
żałosny śmiech z mych ust pokazuje w jak żałosnym stanie psychicznym jestem. Pozdro BRO ! / lovess
|
|
|
Oddam Ci swoją duszę za odrobinę miłości. Oddam swe życie za odrobinę godności. / lovess
|
|
|
Znów oszukana, znów wykorzystana, znów ta druga. Nie, dość, amen. Nigdy więcej. Spierdalać ! / lovess
|
|
|
Juz tak dawno temu zgobilem gdzies samego "Siebie". Juz tak dlugo probuje sie odnalezc. Czesto zadaje sobie jedno pytanie "Kim ja wogole jestem?"
|
|
|
Tyle ile się znamy tyle minęło od mojego poznania samej siebie. Jestem feniksem. Umarłam by się odrodzić. Odrodziłam się by umrzeć. Umrę. By znów żyć. Inaczej. Od nowa. Bez Ciebie. Nie dziś, nie jutro. Ale kiedyś. / lovess
|
|
|
A co z jutrem? A co jeśli powiem że mam dość dzisiaj? Jeśli dziś pójdę spać, jutro muszę się obudzić? / lovess
|
|
|
Siedzę na łóżku i myślę o tym jak źle traktuję ludzi. Jaką pałam nienawiścią wobec obcych osób, jaką obojętność kieruję do najbliższych i jaki żal czuję w sobie gdy zostaję sama w nocy. Nie umiem się zmienić, wyniszczam się z dnia na dzień coraz bardziej. Brak człowieka? A mogę nazwać się jeszcze człowiekiem? Czy ja jeszcze żyję? Brakuje mi tych chwil kiedy było łatwo. Kiedy wiedziałam kto jest tym prawdziwym przyjacielem, a kto tą fałszywą kurwą.. Po prostu.. życie. /lovess
|
|
|
Powiedz mu by odszedł. Powiedz mu by zostawił w spokoju. Bo kiedyś nadejdzie taki dzień, gdy sama strzelisz go w pysk i odejdziesz. Bez słowa pożegnania.. a on zrozumie, jak wiele stracił. / lovess
|
|
|
Wierząc że może on odmieni mój świat, otwarłam się trochę. Uchyliłam rąbka mych uczuć wierząc nieustannie, że może to jednak on da mi to czego tak na prawdę nie ukrywajmy - potrzebowałam. Ale wiecie co? To zwykła ciota.. Przeprasza mnie za najmniejszą błahostkę, użala się nad sobą i kłóci ze mną o wszystko. I po co mi to wszystko? Czy go kocham? Nie.. Ja nie kocham nikogo prócz samej siebie. Pierdolona egoistka pomyślisz pewnie, co? Nie.. nie jestem egoistką. Kiedyś moja matka powiedziała mi kilka mądrych słów. ' Nigdy nie ufaj nikomu bardziej niż samej sobie. A jeśli sama siebie zawiedziesz, nie ma dla Ciebie już ratunku. ' Małe motto prosto z matczynego serca. / lovess
|
|
|
Każdy człowiek jest jak fenix. Umiera gdy jest nieszczęśliwy lub za stary.. By znów odrodzić się w nowym wcieleniu tudzież nowym związku. Umieraj ile możesz.. Zawsze możesz odrodzić się szczęśliwszy. / lovess.
|
|
|
- Czego się boisz mała dziewczynko? Miłości? Szczęścia? Życia? - Nie proszę Pani. Ja się tylko boję że miłość odbierającej mi szczęście i radość z życia.. / lovess
|
|
|
|