 |
|
rano wpadła do mojego pokoju mama z tekstem 'już po 9, mogłabyś wstać'. z wielką niechęcią wstałam, żeby się mnie nie czepiała. pościeliłam łóżko, poszłam do łazienki się ogarnąć, zrobiłam sobie śniadanie i wychodząc z nim do salonu spojrzałam na zegarek 8.55. no tak, uwielbiam jej sposoby na budzenie mnie. / assiek
|
|
|
|
nawet nie wyobrażasz sobie, jak dokładnie analizuje każde Twoje zdanie, każde słowo. jak cieszę się z każdego miłego słowa. a jak bardzo złoszczę się na wzmiankę o jakiejś innej lasce. jak śmieszą mnie Twoje żarty, a jak nie lubię u Ciebie sarkazmu. zapewne nie domyślasz się też, jak ciężko jest mi zasnąć po kolejnej rozmowie z Tobą. chciałabym u Ciebie też wywoływać tyle emocji.. / assiek
|
|
|
|
proszę Cię, przestań tak na mnie działać.
|
|
|
|
byłam w kinie. przed wejściem do Wola stało trzech chłopców, na oko 5-6 klasa podstawówki. dwóch weszło do środka, trzeci z fajkiem w ręku zaczął się do nich wydzierać 'ej kurwy zaczekajcie'. gdy przeszłyśmy obok wziął fajka do ust, w oczach można było dostrzec wielką dumę. nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem postępowania takich 'dorosłych dzieciaków'.
|
|
|
|
nie wiem, co powoduje moje zmiany nastroju, ale rano byłam przeszczęśliwa, nie złościła mnie nawet starsza siotra. a teraz- słucham audycji, siedzę przymulona i wkurwia mnie nawet jego głos w głośnikach.
|
|
|
|
a dziś w nocy miałam jeden z najpiękniejszych snów od pewnego czasu. pamiętam z niego tylko Twoją twarz i to, że rano gdy zadzwonił budził po raz pierwszy od dawna wstałam z usmiechem na ustach.
|
|
|
|
zawsze potrafiła najlepszej przyjaciółce opowiadać o chopakacha, streszczać rozmowy i najważniejsze umiała określić co do niego czuje i czego oczekuje. zmieniło się, gdy zaczęło jej zależeć na przyjacielu. sama nie umiała tego sobie ułożyć, jej potrafiła napisać tylko 'sama nie wiem co czuję'.
|
|
|
|
może jest mi trochę lżej, po rozmowie o tym, że mi na Tobie zależy. ale teraz tym bardziej nie mogę zrozumieć tego, że potrafieś zmienić temat i rozmawiaćze mną tak jak wcześniej. wolę mieć jasną sytuację.
|
|
|
|
tańczyłam z młodszą siostrą i kuzynką. ich muzyka była dla mnie zbyt spokojna, chąc odreagować po ciążkiej rozmowie z nim włączyłam 'jazda,jazda, jazda'. kuzyn siedział i patrzył na nas jak na idiotki. a my skakałyśmy po całym salonie, machałyśmy włosami i darłyśmy się na całe gardło. po chwili przyszła mama, rzuciła w moim kierunku swój uśmiech 'stara a głupia' i zamknęła się w pokoju, by nas nie słyszeć. tak, tak młode towarzystwo nie wychodzi mi na dobre xd
|
|
|
|
biegałam z 9 letnim bratem po śniegu, rzucaliśmy się śnieżkami. przypomniało mi się, jak byłam w jego wieku, przyjażdżali do nas bracia jeden w moim wieku, drugi 3 lata starszy i z siotrą odwalaliśmy różne akcje. tak, tęsknię za tymi czasami, bo dziś z siostrą widuję się tylko wieczorami, a z braćmi na uroczystościach rodzinnych. i nie rozumiem dlaczego wtedy tak bardzo chciałam mieć te 16 lat...
|
|
|
|
i ta złośća a zarazem banan na twarzy gdy nie mogę w spokoju napisać do Ciebie wiadomosci tylko biegam po całym domu z laptopem by cioteczne rodzeństwo nie czytało wiadomości.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
