głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika donnafelice

jestem już na skraju. czuję  że jeżeli zrobię jeszcze jeden  mały krok  to spadnę głębiej niż kiedykolwiek. bo ja już nie daję sobie rady. te wszystkie emocje  uczucia  ciągle narastające obowiązki  stres  kolejne wiadomości  kolejne dni pełne płaczu i pustki. czuję się samotniejsza niż kiedykolwiek. tak  że gdybym zniknęła  nikomu nie byłoby mnie żal. stałam się obca sama sobie. nie poznaję osoby  którą codziennie widzę w lustrze. chciałam uciec od przeszłości  zostawiając z niej siebie. jestem tutaj tylko ciałem  które beznamiętnie dąży do kresu swojej egzystencji. jeśli możesz  błagam zakończ ten rok  już wystarczy. mam dosyć czerni  łez i ciągle nawracających wspomnień. mam dosyć życia  które już od dawna nim nie jest.

briefly dodano: 9 grudnia 2013

jestem już na skraju. czuję, że jeżeli zrobię jeszcze jeden, mały krok, to spadnę głębiej niż kiedykolwiek. bo ja już nie daję sobie rady. te wszystkie emocje, uczucia, ciągle narastające obowiązki, stres, kolejne wiadomości, kolejne dni pełne płaczu i pustki. czuję się samotniejsza niż kiedykolwiek. tak, że gdybym zniknęła, nikomu nie byłoby mnie żal. stałam się obca sama sobie. nie poznaję osoby, którą codziennie widzę w lustrze. chciałam uciec od przeszłości, zostawiając z niej siebie. jestem tutaj tylko ciałem, które beznamiętnie dąży do kresu swojej egzystencji. jeśli możesz, błagam zakończ ten rok, już wystarczy. mam dosyć czerni, łez i ciągle nawracających wspomnień. mam dosyć życia, które już od dawna nim nie jest.

http:  cojakocham.blogspot.com   nowy      http:  ask.fm problematycznie   zapraszam ♥    yezoo

yezoo dodano: 9 grudnia 2013

Patrzę na Twoje zdjęcie i nie widzę nic. Kiedyś Cię znałam  kiedyś spędzaliśmy razem czas. Kurwa  ktoś tam nawet mówił o miłości  nie? Nie umiem opisać tego co dzieję się we mnie  kiedy piksele układają Twoją twarz. To zaczyna się w brzuchu  coś ściska  a potem dreszcze rozchodzą się po całym ciele. Nie  to żadne motylki  żadna tęsknota  żadne zakochanie. Mdli mnie  rozumiesz? Rzygać mi się chcę  kiedy myślę ile poświęciłam Ci czasu  zupełnie niepotrzebnie. Najchętniej zwróciłabym wspomnienia o Tobie  tak jak wypity alkohol.  esperer

briefly dodano: 8 grudnia 2013

Patrzę na Twoje zdjęcie i nie widzę nic. Kiedyś Cię znałam, kiedyś spędzaliśmy razem czas. Kurwa, ktoś tam nawet mówił o miłości, nie? Nie umiem opisać tego co dzieję się we mnie, kiedy piksele układają Twoją twarz. To zaczyna się w brzuchu, coś ściska, a potem dreszcze rozchodzą się po całym ciele. Nie, to żadne motylki, żadna tęsknota, żadne zakochanie. Mdli mnie, rozumiesz? Rzygać mi się chcę, kiedy myślę ile poświęciłam Ci czasu, zupełnie niepotrzebnie. Najchętniej zwróciłabym wspomnienia o Tobie, tak jak wypity alkohol. /esperer
Autor cytatu: esperer

dokładnie opisałaś moją obecną sytuację teksty briefly dodał komentarz: dokładnie opisałaś moją obecną sytuację do wpisu 8 grudnia 2013
  śmiali sie i często łaskotali  byli w sobie zakochani ponad kosmos ale kiedyś wszystko jebło  nie pytali ich czego.  dla.niej

dla.niej dodano: 8 grudnia 2013

- śmiali sie i często łaskotali, byli w sobie zakochani ponad kosmos ale kiedyś wszystko jebło, nie pytali ich czego."-dla.niej

 był już u niej  na początek małe buzi przytulanie. siadali przed komputerem ona zazwyczaj na jego kolanach  sprawdzali fb  oglądali yt ale główny cel to szukanie filmu. on najarany jej bliskością muskał ustami ją po plecach i próbował wymusić pocałunek  rzadko sie to udawało ale nie tracił chęci. gdy już film został wybrany siadali na łóżku  ona wtulona w jego ciało on jak balsam łagodził jej każdy skrawek skóry  filmy były fajne ale nie mógł sie on powstrzymać i podejmował kolejne próby pocałunku. kiedy mu sie to udało  robił fotografie swoimi oczami i ujmował najlepsze momenty jej uśmiechu oraz zapisywał na fotografiach błękit jej pięknych niebieskich oczu ponoć wyglądały jak niebieskie perełki. gdy sie całowali to podobno słyszeli koncert swoich serc  grali piękne melodie a w tekstach opowiadali sobie o smaku swych ust  kolorach fantazyjnych myśli  bawili sie też w berka skacząc po chmurach ale nie zawsze mieli na to ochotę. kończąc te chwilę rozkoszy  rozmawiali  śmiali sie i częs

dla.niej dodano: 8 grudnia 2013

"był już u niej, na początek małe buzi przytulanie. siadali przed komputerem ona zazwyczaj na jego kolanach, sprawdzali fb, oglądali yt ale główny cel to szukanie filmu. on najarany jej bliskością muskał ustami ją po plecach i próbował wymusić pocałunek, rzadko sie to udawało ale nie tracił chęci. gdy już film został wybrany siadali na łóżku, ona wtulona w jego ciało on jak balsam łagodził jej każdy skrawek skóry, filmy były fajne ale nie mógł sie on powstrzymać i podejmował kolejne próby pocałunku. kiedy mu sie to udało, robił fotografie swoimi oczami i ujmował najlepsze momenty jej uśmiechu oraz zapisywał na fotografiach błękit jej pięknych niebieskich oczu ponoć wyglądały jak niebieskie perełki. gdy sie całowali to podobno słyszeli koncert swoich serc, grali piękne melodie a w tekstach opowiadali sobie o smaku swych ust, kolorach fantazyjnych myśli, bawili sie też w berka skacząc po chmurach ale nie zawsze mieli na to ochotę. kończąc te chwilę rozkoszy, rozmawiali, śmiali sie i częs

 ten przestarzały portfel już pęka nie od pieniędzy  poprostu za dużo w nim smutku  choć nie posiadam w nim żadnej Twojej fotografi zawsze gdy go domykam by skurwiel już nie pchał więcej swoich znajomych  w postaci łez i chorych myśli  widzę Ciebie. na  wilgotnych od łez dłoniach beztrosko uśmiechasz sie do mnie  wypowiadasz słowa które są tak proste ale w Twoim wykonaniu są tak wielkie  lecz już tak nie potrafię to boli. drugą zimną i schłodzoną dłonią w której trzymałem serce odkładam Cie na bok. klękam bez Twojej świadomości nad zamarzniętym jeziorem i myślami tworzę  kiedyś rzeczywistośc teraz tylko kreskówke naszych marzeń.  dla.niej

dla.niej dodano: 7 grudnia 2013

"ten przestarzały portfel już pęka nie od pieniędzy, poprostu za dużo w nim smutku, choć nie posiadam w nim żadnej Twojej fotografi zawsze gdy go domykam by skurwiel już nie pchał więcej swoich znajomych, w postaci łez i chorych myśli, widzę Ciebie. na wilgotnych od łez dłoniach beztrosko uśmiechasz sie do mnie, wypowiadasz słowa które są tak proste ale w Twoim wykonaniu są tak wielkie, lecz już tak nie potrafię to boli. drugą zimną i schłodzoną dłonią w której trzymałem serce odkładam Cie na bok. klękam bez Twojej świadomości nad zamarzniętym jeziorem i myślami tworzę kiedyś rzeczywistośc teraz tylko kreskówke naszych marzeń."-dla.niej

 teraz jestem nikim  jaka osoba w tej zimie zamieszka w lodowatym sercu?.  dla.niej

dla.niej dodano: 7 grudnia 2013

"teraz jestem nikim, jaka osoba w tej zimie zamieszka w lodowatym sercu?."-dla.niej

to już dziewięć lat. ciemnych  pustych i całkowicie pozbawionych życia lat. odchodząc zabrał ze sobą moje ostatnie tchnienie. odebrał mi duszę i serce. może się o nie troszczy? może specjalnie mi je zabrał aby przy naszym spotkaniu oddać mi je przepełnione miłością? a jeśli moja egzystencja na tym świecie nie jest nic warta? bez niego to wszystko nie ma sensu. jestem trupem. zwykłym ciałem pełnym i tak ledwo działających kości. od dziewięciu lat  dzień w dzień składam ręce do modlitwy  krzycząc do nieba o skrócenie tych męczarni. pragnę znów być przy jego boku. czy proszę o wiele? jest moim opiekunem  nauczycielem  przyjacielem. jest moim Tatą. i dzisiaj  w rocznicę  znowu nie potrafię nawet udawać  że jakoś sobie z tym radzę. zresztą co by to dało? on nie wróci  nigdy  to jedynie ja mogę iść za nim do krainy wieczności.

briefly dodano: 7 grudnia 2013

to już dziewięć lat. ciemnych, pustych i całkowicie pozbawionych życia lat. odchodząc zabrał ze sobą moje ostatnie tchnienie. odebrał mi duszę i serce. może się o nie troszczy? może specjalnie mi je zabrał aby przy naszym spotkaniu oddać mi je przepełnione miłością? a jeśli moja egzystencja na tym świecie nie jest nic warta? bez niego to wszystko nie ma sensu. jestem trupem. zwykłym ciałem pełnym i tak ledwo działających kości. od dziewięciu lat, dzień w dzień składam ręce do modlitwy, krzycząc do nieba o skrócenie tych męczarni. pragnę znów być przy jego boku. czy proszę o wiele? jest moim opiekunem, nauczycielem, przyjacielem. jest moim Tatą. i dzisiaj, w rocznicę, znowu nie potrafię nawet udawać, że jakoś sobie z tym radzę. zresztą co by to dało? on nie wróci, nigdy, to jedynie ja mogę iść za nim do krainy wieczności.

 otrzeźwiałem z głupoty kiedy ciało drżało mi z zimna  kręgosłup przywarł do ściany  myśląc że już nigdy Cie nie przytule.  dla.niej

dla.niej dodano: 6 grudnia 2013

"otrzeźwiałem z głupoty kiedy ciało drżało mi z zimna, kręgosłup przywarł do ściany myśląc że już nigdy Cie nie przytule."-dla.niej

 najtrudniej sie oddycha kiedy serce chce nadal bić.  dla.niej

dla.niej dodano: 6 grudnia 2013

"najtrudniej sie oddycha kiedy serce chce nadal bić."-dla.niej

 szaleje i gubię sie w tym chorym świecie  serce przybiera formę ziarnka piasku  którym każdy z łatwością pomiata. do czasu kiedy Ty tworzysz z dłoni daszek i  trzymasz nad moim sercem  wtedy żaden wiatr i inne nie przyjemności mi nie straszne. czasem lekko otrzesz sie palcem o to drobne serce  wtedy wracają wspomnienia i to uczuciowe ziarnko przenika przez Twoja skórę. pływam i odpoczywam płynąc strumykiem krwi  staram sie by moje przesiąknęło Twoim zapachem  każdym wdechem Twojego wnętrza delektuje sie jak końcówką jointa. gdy już wyjdę marzę by utonąć w Twoich oczach  jak żadne inne wzniecają u mnie pożar  topie sie od tego ciepła  czuje jak tysiące mrówek przechodzi mi po ciele ale to tylko ciarki. Boże spraw by ona to była mój narkotyk.  dla.niej

dla.niej dodano: 6 grudnia 2013

"szaleje i gubię sie w tym chorym świecie, serce przybiera formę ziarnka piasku, którym każdy z łatwością pomiata. do czasu kiedy Ty tworzysz z dłoni daszek i trzymasz nad moim sercem, wtedy żaden wiatr i inne nie przyjemności mi nie straszne. czasem lekko otrzesz sie palcem o to drobne serce, wtedy wracają wspomnienia i to uczuciowe ziarnko przenika przez Twoja skórę. pływam i odpoczywam płynąc strumykiem krwi, staram sie by moje przesiąknęło Twoim zapachem, każdym wdechem Twojego wnętrza delektuje sie jak końcówką jointa. gdy już wyjdę marzę by utonąć w Twoich oczach, jak żadne inne wzniecają u mnie pożar, topie sie od tego ciepła, czuje jak tysiące mrówek przechodzi mi po ciele ale to tylko ciarki. Boże spraw by ona to była mój narkotyk."-dla.niej

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć