 |
"niektórym się nie udawało w miłości, nie dawali sobie rady. za to odrazu obwiniali Boga, że im nie pomaga, nie wysłuchuje modlitw, nie chce szczęścia na ziemi ale to nie tak. miłość to nie sama radość, pocałunki, dobre chwile, miłość to cierpienie, płacz, smutek, żal do wszystkiego, obwinianie Boga i siebie za to, nie chęć do życia, to musi być w miłości, bo cóż by była za miłość w której sie wszystko układa, by poczuć że naprawde kochamy musimy przez to przejść."-dla.niej
|
|
 |
"głupie pomysły to masz we krwi, mądrość oczywiście po tacie, szacunek do normalnych ludzi a do zwykłych frajerów i niewidzięcznych suk to już Twoja zasada, szczerość to podstawa u Ciebie, uśmiech na porządku dziennym, bezszczelna to pewnie po mnie. przynajmniej jesteś taka a nie inna, nie ukrywasz nikogo jesteś sobą i za to Cię kocham."-dla.niej
|
|
 |
"chce żebyś czuła się tak bezpiecznie jak przy mnie, byś sięgała nieba i często je odwiedzała, chodziła uśmiechnięta, pełna radości, by każdy pocałunek wprawiał Cię w euforię, łączyła każdy swój dzień i kochał Cię tak mocno jak ja.- powiedział, pocałował w usta i odszedł. ona nie zdążyła nic powiedzieć pełna smutku, usiadła w kącie i zaczęła płakać."-dla.niej
|
|
 |
"pamiętam jak pierwszy raz zapłakałem przez nią, poleciały mi łzy, nie dało ich się zatrzymać. wtedy miałem ochotę wszystko rzucić, ucieknąć z tego świata. ale nie umiałem, zbyt bardzo mi zależało, te łzy oznaczały że ją prawdziwie pokochałem, a od miłośći się nie ucieka. o miłość się walczy więc się nadal starałem, czasami już brakowało sił lub nadzieji ale się nie poddałem, byłem już bardzo blisko ale zawsze coś stanęło na drodze, kłótnie, zazdrość. było minęło, dziś już się kochamyy, nie możemy żyć bez siebie, mamy jeden wspólny punkt patrzenia na przyszłość. "-dla.niej
|
|
 |
Nas nie ma już dawno, nie będzie już nigdy
Mam blizny, bo parę chwil pokłuło jak igły.
To co było między nami to są żarty
Nigdy nie byłaś szczera, lepiej spotykaj się z tamtym
To było płytkie, kruche, udawane
No a życie jest szybkie, więc już pozamiatane
To nie było nam pisane, niestety
Dziś nie chcę już chłopczyka, tylko szukam mężczyzny
Dlatego na mojej liście dziś nie ma Cię już.. - BRO
|
|
 |
to jeden z tych dni, w którym czuję się jak skończona idiotka.
|
|
 |
nie myśl o tym za dużo, bo ponownie się zagubisz. to przecież nic nie znaczyło. nie było żadnych deklaracji, nic przez co mogłabyś się teraz zadręczać i robić głupie nadzieje. spędziliście trochę czasu razem, potrzymaliście się za ręce, kilka razy wasze usta się złączyły, nawet ślady na ciele zaczynają znikać. to nic nie znaczy, więc o co ci chodzi?
|
|
 |
nauka? nie mam na to siły. mój umysł całkowicie odmawia wobec niej posłuszeństwa. nieprzespane noce dają po sobie znać. nerwowo spoglądam co po chwilę na zegarek wyczekując końca tego cholernego weekendu. nie dbam o ilość pracy od jutra. niech tylko nowy dzień nadejdzie jak najszybciej, bo oszaleję.
|
|
 |
Jeden numer, dziewięć cyfer, nie będzie mnie i chuj.
Chcesz mnie wyjeb, do stracenia i tak mam nie wiele już..
|
|
 |
kiedyś chciałam do Ciebie wpaść, na całe życie. a teraz zastanawiam się czy warto poświęcać się czemuś co mnie niszczy.
|
|
 |
Jestem zmęczona tymi ludźmi, którzy przychodzą i odchodzą. Mam dość zapijania ryja, bo dzisiaj ktoś znowu mnie zranił. Z uśmiechem na ustach życzę Wam, abyście kurwa cierpieli tak jak ja./esperer
|
|
|
|