 |
http://nofoound.blogspot.com/ || jest już cz 5 i 6 . Wcześniej nie mogłam tutaj dać informacji ponieważ moblo coś nie chcialo mi działac . Masakra, ZAPRASZAM - KOMENTUJCIE PROSZĘ.
|
|
 |
|
ogarnęły się i wyruszyły na spacer po galeriach , musiała sobie przecież jakoś poprawić humor nie ? ;D , kupiła sobie nową bluzę z kapturem , miętowe trampki , neonowe okulary i 3 lakiery z inglota , a i zapomniała bym jeszcze wspomnieć , nie obyło by się bez czapki z daszkiem i czerwonej szminki ... takiej szczęśliwej już dawno jej nie widziały :)
|
|
 |
|
[...] wykrztusiła z siebie tylko "bankomat dalej nie działa , będę musiała od mamy znów wziąć " zaczęły się śmiać z jej głupoty , "tylko dlatego płakałaś deklu ? ;> " spytała A , zaczęły się śmiać i zabrały się za jedzenia deserka , nagle sunshine dostała smsa , na wyświetlaczu pojawiło się jego imię ... "nie waż mi się nawet odczytywać " krzyknęły M i A , " gdyby nie fakt że ten telefon dostałam 2 tygodnie temu to wyjebała bym go przez to okno , bądźcie tak miłe i wyciągnijcie kartę , nie czytając tego smsa " ... włączyła swoją ulubioną piosenkę na cały regulator i zaczęły skakać na łóżku , nagle ktoś zapukał do jej pokoju , "proszę " "córcia dzwonił do mnie N, pytał czemu masz wyłączony telefon , znów zepsułaś telefon ... ? " " nie mamuś ale jak tu już jesteś to daj mi na starter , zaraz do ciebie zadzwonie z nowego numeru , a i przy okazji ... KOCHAMY CIĘ ;* " podleciały , pocałowały ją w policzek i zeszły na dół , zjadły pizzę którą właśnie przyniósł przystojny pan ... [...]
|
|
 |
|
jak zwykle po lekcjach spotkała się z A i M , dziś to one ją odwiedziły , poplotkowały trochę bo każda z nich uczęszcza do innego liceum ... nagle zapadła niezręczna cisza , A . aby zniwelować ciszę zapytała sunshine , "jak się dzisiaj czujesz ? , dzisiaj też idziemy na desperadosika ? :> " iskierki w oczach na myśl że jutro wolne od lekcji pojawiły się każdej , M zainteresowana propozycją A zeszła na dół do sunshine mamy , jej mama uwielbiała przyjaciółki córki , traktowała je jak córki bo sama ma tylko jedną . Mama sunshine przygotowała im deserki , bitą śmietanę z owocami i arbuza w czekoladzie , to jedyne co jej tak super wychodziło , poprosiła także M abyśmy zamówiły sobie pizzę bo dziś babcia nie zrobiła obiadu . M weszła z deserkami na górę , po drodze ze spiżarki wzięła nutellę , i wpadła do pokoju ... Zobaczyła łzy na policzkach sunshine , : " mała , co ci jest ? myślałam że rozdział z tym frajerem w roli głównej już zamknięty ... " podniosła głowę , spojrzała na M i [...]
|
|
 |
|
[...] a one już wiedziały że wróciła stara , nieprzewidywalna, indywidualna , rozpieszczona i odważna sunshine . dawno już jej takiej nie widziały , poszły do niej , przebrała się w swoje ulubione różowe dresy endorfiny , bluzę z kapturem , czapkę z kermitem i na nos włożyła wielkie , neonowe , różowe okulary ... wychodząc pożegnała się z mamą słowami "daj mi jakąś kasę , bankomat się zjebał a nie mamy na browara :) " mama się uśmiechnęła , wspomogła swoją córcię i nie wierzyła że znów powróciła wesoła i szczęśliwa ... "córciu , widać że sezon się zaczyna , nie próżnujesz , a wrócisz chociaż na noc ? " "mamo pościel nam łózka , wrócimy nad ranem , dziewczyny u mnie dzisiaj śpią ... pssyyt, mamy jakąś wódkę w domu ? ... " :oj córcia , córcia ... jest Finlandia w barku :) ... nie pij za dużo :) " i wyruszyły na poszukiwania , w końcu sunshine znów była WOLNA , wolna od toksycznej miłości ... ;**
|
|
 |
|
próbowała uświadomić sobie co robi źle , gdzie popełniła błąd , tak przez dłuższy czas tkwiła w innym świecie aż w końcu pewnego pięknego i słonecznego dnia wybrała się z przyjaciółkami na spacer , i piwo , to ONE , dwie najwspanialsze wariatki pod słońcem przemówiły jej do rozumu , KUR*A mała ty go przecież nie kochasz ! - krzyknęła na nią M. spuściła tylko wzrok , spoglądając na etykietkę desperadosa ... nie potrafiła z siebie wydobyć słowa . Przytuliły ją ... W milczeniu przekalkulowała słowa najbliższej jej osoby , wstała , wzięła duży łyk piwa i stwierdziła z uśmiechem na twarzy :"jak się kur*a bawić to raz a porządnie , c'nie dziewczyny ? " M i A zaczęły się śmiać , na jej twarzy pojawił się szeroki ,szczery i niepowtarzalny uśmiech , a one już wiedziały że podjęła decyzję ... Zdecydowana , wesoła i pewna siebie , dawno taka nie była , wyciągnęła z torby L&M'y niebieskie i odpaliła jednego , założyła okulary na nosy i krzyknęła "kto mi kurwa zapierdolił moje trampki "[...]
|
|
 |
|
Nie było wyjaśnień - tylko milczenie, martwa cisza, nawet gdyby ją przerwała, on i tak by jej nie słyszał.
|
|
 |
|
Zamiast bolesnej prawdy wybierz czasem cisze. Są słowa, których usta nie powinny mówić, a uszy słyszeć. [ pih. ]
|
|
 |
|
Chodź ze mną w magiczne miejsce, choćby ze szczęścia zmiękło Ci serce.
|
|
|
|