 |
Ma syndrom Skurwielabezuczuc.
|
|
 |
I znów pojawiła się w tym miejscu, którego kiedyś tak bardzo nie lubiła, a teraz jest jego częstym bywalcem. Trzymając w zmarzniętych dłoniach nie wielki znicz, szła dobrze jej znaną alejką. Nadal miała nadzieje, że to tylko zły sen, że się obudzi i wszystko będzie tak jak dawniej.. a On będzie żył. Podeszła do kamiennej płyty i ze łzami spływającymi po policzkach zapaliła znicz./31x05
|
|
 |
kiedys opowiem Ci o tym jak bardzo Cię kochałam.
|
|
 |
Jedni pala, drudzy pija, inni cpaja. A ja? Ja zeby sie pozbyc tego wszystkiego, co we mnie siedzi, pisze. Pisze prosto z serca. To, co czuje, to co mysle. Bez koloryzacji, bo to zbedne. Nie jest to najwyzszych lotow, nie jest to nawet dobre ale jest. Jest moje. Kiedys powroce do tych slow. Kiedys posrod starych rzeczy znajde zeszyt, w ktorym pisalam to wszystko. Kiedys bede sie smiala z problemow, ktore mam teraz. Kiedys ten zeszyt z moimi slowami, bedzie dla mnie najwspanialsza pamiatka z tych lat.
|
|
 |
Wszystkim mówię, że zdecydowanie bardziej wolę być sama, że już mi przeszło, że jest mi dobrze. Ale nikt nie wie, że tak po prostu boję się kochać.
|
|
 |
ja telefon mam z plusa a ty z orange. sam widzisz ,ze ten związek nie ma przyszłosci./c.
|
|
 |
Największy dylemat kobiety ? Jak się pozbyć brzucha tak, by cycki zostały . ;d
|
|
 |
może jestem psychiczna, ale to ona mnie tego nauczyła. jako dziecko musiałam codziennie słuchać kłótni, w domu gdzie powinnam być uczona miłości i szacunku./....
|
|
 |
Czy bierzesz sobie tę oto kobietę za żonę? - Wygląda na to, że muszę. - A czy ty, bierzesz tego oto człowieka za męża? - Skoro nalega
|
|
 |
|
Today. Now. Kill me, please! :(
|
|
 |
ile można siedzieć i myśleć o Tobie. ile można wspominać o tym jak nasze ciała były kompatybilne. jak nasze dłonie tańczyły razem niczym dwa motylki. jak twój zapach unosił się w powietrzu i sprawiał, że byłem głodny, głodny Niej, tak jak gdy byłem mały mama piekła ciasto, na sam zapach robiłem się głodny. przyjdź do mnie. napij się ze mną wódki i powiedz mi prosto w oczy, że nie byłem tylko chwilą, że pomimo moich wad, kurwa, przyznajmy samych wad, byłem kimś, kimś w twoich oczach, kimś wyjątkowym w Twoim życiu. a teraz? teraz jesteś szczęśliwa, wtedy dam spokój dla Twojego dobra, dla Twojego uśmiechu, który lśni bardziej niż gwiazdy na niebie, które podziwialiśmy z Twojego balkonu. / pansmiec
|
|
 |
gdybyś wiedzial ile razy płakałam z twojego powodu , wstydziłbyś mi się popatrzeć w oczy.
|
|
|
|