Jedni pala, drudzy pija, inni cpaja. A ja? Ja zeby sie pozbyc tego wszystkiego, co we mnie siedzi, pisze. Pisze prosto z serca. To, co czuje, to co mysle. Bez koloryzacji, bo to zbedne. Nie jest to najwyzszych lotow, nie jest to nawet dobre ale jest. Jest moje. Kiedys powroce do tych slow. Kiedys posrod starych rzeczy znajde zeszyt, w ktorym pisalam to wszystko. Kiedys bede sie smiala z problemow, ktore mam teraz. Kiedys ten zeszyt z moimi slowami, bedzie dla mnie najwspanialsza pamiatka z tych lat.
|