głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika domii1996

cz. 4 On.. on nic.. milczał. Na drugi dzień  telefon od ciebie  czy się spotkamy. na to ja   no pewnie!  d.   i przyjechałam do Ciebie  spotkaliśmy się już na przystanku  gdy wysiadałam z autobusu  czekałeś na mnie.    wygłupialiśmy się  żucaliśmy w śnieg  biegaliśmy razem.. w końcu poszliśmy do jakiegoś.. schowka na działce kogoś.. takiej nieogrodzonej  zaniedbanej. Zaczołeś czochrać mi włosy na głowie  a ja się śmiałam  i nagle .. poczułam twoje usta  na moich.. pocałunek..po chwili drugi  tak mnie całowałeś  jak byś chciał to zrobić od dawna  ale wiedziałes  ze nie wolno  bo mam innego. Wtedy powiedziałeś  jak bardzo mnie kochasz  jak bardzo ci na mnie zależy.. a ja uświadomiłam sobie  że darzę Cię tym samym uczuciem.. że to Ciebie w moim życiu jest jakieś 99    niż jego.. on stanowił tylko z jakieś 30  .. wtedy wziąłeś mnie za rączke.. poszliśmy razem na huśtawke  rozmawialiśmy  było cudownie. A on.. odezwał się dopiero do mnie  po 5 dniach.. i taki był ten związek..

yeeaah dodano: 26 stycznia 2011

cz. 4 On.. on nic.. milczał. Na drugi dzień, telefon od ciebie, czy się spotkamy. na to ja " no pewnie! ;d. " i przyjechałam do Ciebie, spotkaliśmy się już na przystanku, gdy wysiadałam z autobusu, czekałeś na mnie. (; wygłupialiśmy się, żucaliśmy w śnieg, biegaliśmy razem.. w końcu poszliśmy do jakiegoś.. schowka na działce kogoś.. takiej nieogrodzonej, zaniedbanej. Zaczołeś czochrać mi włosy na głowie, a ja się śmiałam, i nagle .. poczułam twoje usta, na moich.. pocałunek..po chwili drugi, tak mnie całowałeś, jak byś chciał to zrobić od dawna, ale wiedziałes, ze nie wolno, bo mam innego. Wtedy powiedziałeś, jak bardzo mnie kochasz, jak bardzo ci na mnie zależy.. a ja uświadomiłam sobie, że darzę Cię tym samym uczuciem.. że to Ciebie w moim życiu jest jakieś 99 %, niż jego.. on stanowił tylko z jakieś 30 %.. wtedy wziąłeś mnie za rączke.. poszliśmy razem na huśtawke, rozmawialiśmy, było cudownie. A on.. odezwał się dopiero do mnie, po 5 dniach.. i taki był ten związek..

cz. 3 . Gdy.. postanowiłeś  że mi wybaczysz to wróciłeś do mnie.. ale tak czy siak.. to było bez sensu  bo zachowywałeś się tak samo jak wczesniej  a ja miałam już dość tego. Piątek  pojechałam na osiedle  z Nim  by spotkać się z Tobą. Tak fajnie że  mnie olewałeś  w dodatku to jest norma z twojej strony.. dopiero jak odeszedł tłum ziomków  to mnie pocałowałeś i przytuliłeś.. na gadu  pisze   hej.      a ty   siema. : : :  mam misje na osiedlu spadam czesc.   ... fajnie  naprawde..    nic mi nie wiadomo było  co  gdzie jak z kim.. wtedy napisałam do  przyjaciela.  esa : siema.    wejdziesz na gadu?   .   a ty po chwili odzwoniłeś.   tak   za godzinkę bo jestem w sklepie.      no i.. po chwili 2 telefon.   albo za 2 godzinki  bo mam misje na osiedlu  nie martw się mała  będzie dobrze.      no i.. leżałam w łóżku  mój chłopak.. milczał  0 oznaku życia.. Ale Ty dzwoniłeś ciągle.. pomimo niebezpieczeństwa..

yeeaah dodano: 26 stycznia 2011

cz. 3 . Gdy.. postanowiłeś, że mi wybaczysz to wróciłeś do mnie.. ale tak czy siak.. to było bez sensu, bo zachowywałeś się tak samo jak wczesniej, a ja miałam już dość tego. Piątek, pojechałam na osiedle, z Nim, by spotkać się z Tobą. Tak,fajnie że, mnie olewałeś, w dodatku to jest norma z twojej strony.. dopiero jak odeszedł tłum ziomków, to mnie pocałowałeś i przytuliłeś.. na gadu, pisze " hej. ;* " a ty " siema. :*:*:* mam misje na osiedlu spadam,czesc. " ... fajnie, naprawde.. ;| nic mi nie wiadomo było, co ,gdzie,jak,z kim.. wtedy napisałam do "przyjaciela." esa : siema. ;* wejdziesz na gadu? ;). " a ty po chwili odzwoniłeś. " tak , za godzinkę bo jestem w sklepie. ;) " no i.. po chwili 2 telefon. " albo za 2 godzinki, bo mam misje na osiedlu, nie martw się mała, będzie dobrze. ;* " no i.. leżałam w łóżku, mój chłopak.. milczał, 0 oznaku życia.. Ale Ty dzwoniłeś ciągle.. pomimo niebezpieczeństwa..

cz 2. Wtedy Ty powiedziałeś mi.   on ma takiego farta.. że ma Ciebie..   Minął jakiś czas  pojechałam po szkole z tobą i moją przyjaciółką  tak ot tak bo nas wołałeś  by spędzić troche czasu razem  wtedy powiedziałeś mi słowa które doskonale pamiętam.   tak kurewsko mnie rani to  że z nim jesteś  ale staram się tego nie okazywać  przy ludziach.    .. Gdy on zerwał  praktycznie z mojego jednego głupstwa  związanego z tobą  tak się rozpłakałam.. nie miałam ochoty na nic.. oczy czerwone.. wtedy ty powiedziałeś  że moge zawsze do ciebie dzwonić nawet w środku nocy  że pora jest bez znaczenia.. Wspierałeś mnie  wytykałeś wszystkie jego złe strony  a było ich naprawdę mnóstwo.. a ja nie wiem  dlaczego płakałam   przecież sama chciałam w końcu zerwać.. Może było mi tak źle  bo dobrze wiedziałam  że mu nie zależy  ale za każdym razem.. jakoś sobie wmawiałam  że jednak jest inaczej  pod naprawde byle jakim pretekstem w to wierzyłam.. że się zmienił  w jego słowa..

yeeaah dodano: 26 stycznia 2011

cz 2. Wtedy Ty powiedziałeś mi. " on ma takiego farta.. że ma Ciebie.. " Minął jakiś czas, pojechałam po szkole z tobą i moją przyjaciółką, tak ot tak bo nas wołałeś, by spędzić troche czasu razem, wtedy powiedziałeś mi słowa które doskonale pamiętam. " tak kurewsko mnie rani to, że z nim jesteś, ale staram się tego nie okazywać, przy ludziach. " .. Gdy on zerwał, praktycznie z mojego jednego głupstwa, związanego z tobą, tak się rozpłakałam.. nie miałam ochoty na nic.. oczy czerwone.. wtedy ty powiedziałeś, że moge zawsze do ciebie dzwonić nawet w środku nocy, że pora jest bez znaczenia.. Wspierałeś mnie, wytykałeś wszystkie jego złe strony, a było ich naprawdę mnóstwo.. a ja nie wiem, dlaczego płakałam , przecież sama chciałam w końcu zerwać.. Może było mi tak źle, bo dobrze wiedziałam, że mu nie zależy, ale za każdym razem.. jakoś sobie wmawiałam, że jednak jest inaczej, pod naprawde byle jakim pretekstem w to wierzyłam.. że się zmienił, w jego słowa..

wreszcie.. wreszcie pewnego dnia  uwolniłam się od Ciebie  to było takie cudowne uczucie.. nie wolności nie nie nie.. byłam tym razem w ramionach innego  tego który kochał mnie od początku tego który zawsze podkreślał  że mu na mnie zależy  tego który był przy mnie kiedy płakałam przez Ciebie  wtedy gdy Ty wolałeś jarać zioło z kumplami  zamiast się ze mną spotkać  to on w tych chwilach dzwonił i pytał  co dziś robię. To z nim spędzałam prawie zawsze wolny czas  bo ty wtedy byłeś na  haju .. Odpisywałeś na gadu esy kiedy Ci się podobało  obwiniałeś mnie  że to wszystko zawsze moja wina  bo się Ciebie czepiam tylko niepotrzebnie. Uznałeś wtedy  że   nie potrafię docenić tego  co mam.   .. i zaczęłam wtedy nad tym rozkminiać.. z czasem.. myślałam  że może masz racje.. Wtedy napisałam do Niego.. on tak to doskonale wyśmiał  uznał że jesteś zwykłym frajerem  który woli jarać zioło  od dziewczyny  która naprawdę się stara i że to ty nie potrafisz doceniać.. cz 1.

yeeaah dodano: 26 stycznia 2011

wreszcie.. wreszcie pewnego dnia, uwolniłam się od Ciebie, to było takie cudowne uczucie.. nie wolności,nie,nie,nie.. byłam tym razem w ramionach innego, tego który kochał mnie od początku,tego który zawsze podkreślał, że mu na mnie zależy, tego który był przy mnie kiedy płakałam przez Ciebie, wtedy gdy Ty wolałeś jarać zioło z kumplami, zamiast się ze mną spotkać, to on w tych chwilach dzwonił i pytał, co dziś robię. To z nim spędzałam prawie zawsze wolny czas, bo ty wtedy byłeś na "haju".. Odpisywałeś na gadu,esy kiedy Ci się podobało, obwiniałeś mnie, że to wszystko zawsze moja wina, bo się Ciebie czepiam tylko niepotrzebnie. Uznałeś wtedy, że " nie potrafię docenić tego, co mam. " .. i zaczęłam wtedy nad tym rozkminiać.. z czasem.. myślałam, że może masz racje.. Wtedy napisałam do Niego.. on tak to doskonale wyśmiał, uznał że jesteś zwykłym frajerem, który woli jarać zioło, od dziewczyny, która naprawdę się stara i że to ty nie potrafisz doceniać.. cz 1.

tak wiele wydarzyło się złego..

yeeaah dodano: 26 stycznia 2011

tak wiele wydarzyło się złego..

Witajcie kochani!

yeeaah dodano: 26 stycznia 2011

Witajcie kochani! ;*

UWAGA!  Ta linia poniżej   oddziela moje konto  na 2 działy.  1. nowy.  2. zamknięty  ponieważ strasznie zaniedbałam moblo  i większość wpisów pochodzi z gadu.    Więc powróciłam!

yeeaah dodano: 26 stycznia 2011

UWAGA! Ta linia poniżej , oddziela moje konto, na 2 działy. 1. nowy. 2. zamknięty, ponieważ strasznie zaniedbałam moblo, i większość wpisów pochodzi z gadu. Więc powróciłam!

yeeaah dodano: 26 stycznia 2011

______________________________________________________________

niebezpiecznie jest wierzyć w to  że coś trwa wiecznie.

virtualdiva dodano: 18 stycznia 2011

niebezpiecznie jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie.

Zmysłowa gra spojrzeń. Powietrze drga od emocji...

virtualdiva dodano: 18 stycznia 2011

Zmysłowa gra spojrzeń. Powietrze drga od emocji...

od dzisiaj będę tylko wzruszać ramionami na każde 'kocham Cię' w moją stronę! :

virtualdiva dodano: 18 stycznia 2011

od dzisiaj będę tylko wzruszać ramionami na każde 'kocham Cię' w moją stronę! :]

 ...prosto w oczy słodkie słowa  a na plecy przekleństwa...

virtualdiva dodano: 18 stycznia 2011

"...prosto w oczy słodkie słowa, a na plecy przekleństwa..."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć