![Opuszkiem wskazującego palca przejechał linię jej delikatnej talii. Dotykał ją delikatnie jak gdyby bał się że skrzywdzi ją tym niewinnym gestem. Dostrajał ją wedle swoich wyostrzonych zmysłów jakie wzbudziła w nim na sam widok. Piękna pomyślał po czym chciał ją mieć już teraz by razem mogli unieść się w dzikiej ekstazie wśród tysiąca jęków. Była jego jedyną kochanką powiernicą wszelkich sekretów przyjaciółka z którą spędzał każdą wolną chwilę. I tylko Ty mnie jeszcze nie zdradziłaś. szepnął cicho szarpiąc strunami swej gitary.](http://files.moblo.pl/0/4/0/av65_40032_ffff.jpg) |
Opuszkiem wskazującego palca, przejechał linię jej delikatnej talii. Dotykał ją delikatnie, jak gdyby bał się, że skrzywdzi ją tym niewinnym gestem. Dostrajał ją wedle swoich wyostrzonych zmysłów, jakie wzbudziła w nim na sam widok. "Piękna" - pomyślał, po czym chciał ją mieć, już teraz, by razem mogli unieść się w dzikiej ekstazie wśród tysiąca jęków. Była jego jedyną kochanką, powiernicą wszelkich sekretów, przyjaciółka z którą spędzał każdą wolną chwilę.
- I tylko Ty mnie jeszcze nie zdradziłaś. - szepnął cicho, szarpiąc strunami swej gitary.
|
|
![On.Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie każda chwila każde słowo było dla niej najważniejsze najwspanialsze.. jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to co było złe.](http://files.moblo.pl/0/4/0/av65_40032_ffff.jpg) |
On.Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze,najwspanialsze.. jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to co było złe.
|
|
![Idzie Sama Nikt nie zwraca na nią uwagi Nikt nawet nie spojrzy Ona Siada w kącie Zwija się w kłębek Płacze Ktoś do niej podchodzi Obrzuca pogardliwym uśmieszkiem Odchodzi Znowu podchodzi Ona zrywa się na nogi Patrzy na niego z przerażeniem On na nią ze zdziwieniem Płaczesz? pyta Oczywiście ona odpowiada Oczywiście Cze...Czemu? Jak to: czemu? Przecież...Zawsze byłaś taka wesoła uśmiechałaś się do wszystkich... Tak? jej usta wyginają się w smutnym uśmiechu A patrzyłeś mi kiedyś w oczy?](http://files.moblo.pl/0/4/0/av65_40032_ffff.jpg) |
Idzie
Sama
Nikt nie zwraca na nią uwagi
Nikt nawet nie spojrzy
Ona
Siada w kącie
Zwija się w kłębek
Płacze
Ktoś do niej podchodzi
Obrzuca pogardliwym uśmieszkiem
Odchodzi
Znowu podchodzi
Ona zrywa się na nogi
Patrzy na niego z przerażeniem
On na nią ze zdziwieniem
"Płaczesz?" - pyta
"Oczywiście" - ona odpowiada - "Oczywiście"
"Cze...Czemu?"
"Jak to: czemu?"
"Przecież...Zawsze byłaś taka wesoła, uśmiechałaś się do wszystkich..."
"Tak?" - jej usta wyginają się w smutnym uśmiechu
- "A patrzyłeś mi kiedyś w oczy?
|
|
![Marta.. Co tam ? Zobaczymy czy Bartek mnie zauważa ? Jak chcesz to sprawdzić ? Podejdę do niego gdy będzie miał słuchawki w uszach i spytam czy mnie kocha jeśli nie usłyszy znaczy że mnie nie zauważa a jeśli odpowie TAK to znaczy że .. No wiesz p Oki p Podeszła do niego gdy włożył słuchawki do uszu i było słuchać lecącą z nich muzykę Kochasz mnie ? Oczywiście że tak ! Odpowiedział wyjmując słuchawki z uszu Jak mnie usłyszałeś ? Miałeś głośno muzykę pod głoszoną w mp3 . Jak się kogoś kocha to się go słyszy nawet przy największym hałasie](http://files.moblo.pl/0/4/0/av65_40032_ffff.jpg) |
- Marta..
- Co tam ?
- Zobaczymy czy Bartek mnie zauważa ?
- Jak chcesz to sprawdzić ?
- Podejdę do niego gdy będzie miał słuchawki w uszach i spytam czy mnie kocha, jeśli nie usłyszy znaczy, że mnie nie zauważa, a jeśli odpowie TAK to znaczy, że .. No wiesz; p
- Oki; p
Podeszła do niego gdy włożył słuchawki do uszu i było słuchać lecącą z nich muzykę
- Kochasz mnie ?
- Oczywiście, że tak !
Odpowiedział, wyjmując słuchawki z uszu
- Jak mnie usłyszałeś ? Miałeś głośno muzykę pod głoszoną w mp3 .
- Jak się kogoś kocha to się go słyszy nawet przy największym hałasie; *
|
|
![Widziałam go ! widziałam ! Gdzie ? Jechałam autobusem do szkoły i autobus zatrzymał się na tym przystanku gdzie on siedział Pomachał ci ? .. ej .. co jest ?.. uśmiechnęłam się do niego i pomachałam a on siedział z poważną miną .. nie poznałam go .. jak to go 'nie poznałaś' ? nie w tym sensie .. na tym przystanku nie był ten chłopak w którym się zabujałam w tym wyluzowanym zabawnym kochającym sport chłopakiem .. był taki inny .. inny ? .. Był taki.. pochmurny .. .. Ale wiesz ... W tych jego oczach.. w tych jego pięknych błękitnych oczach zobaczyłam tamtego luzaka z zabawnym charakterem .. ..Wiem.. wiem że kiedyś go zobaczę.. zobaczę tego luzaka z poczochranymi włosami bez koszulki biegającego na boisku i uśmiechniętego.. skąd ta pewność ? skąd ? może stąd że go tak dobrze znam a może że po prostu w to wierzę ...](http://files.moblo.pl/0/4/0/av65_40032_ffff.jpg) |
- Widziałam go ! widziałam !
- Gdzie ?
- Jechałam autobusem do szkoły i autobus zatrzymał się na tym przystanku gdzie on siedział
- Pomachał ci ?
- ..
- ej .. co jest ?..
- uśmiechnęłam się do niego i pomachałam, a on siedział z poważną miną .. nie poznałam go ..
- jak to go 'nie poznałaś' ?
- nie w tym sensie .. na tym przystanku nie był ten chłopak w którym się zabujałam w tym wyluzowanym, zabawnym, kochającym sport chłopakiem .. był taki inny ..
- inny ? ..
- Był taki.. pochmurny ..
-..
- Ale wiesz ... W tych jego oczach.. w tych jego pięknych błękitnych oczach zobaczyłam tamtego luzaka z zabawnym charakterem .. ..Wiem.. wiem, że kiedyś go zobaczę.. zobaczę tego luzaka, z poczochranymi włosami, bez koszulki, biegającego na boisku i uśmiechniętego..
- skąd ta pewność ?
- skąd ? może stąd, że go tak dobrze znam, a może, że po prostu w to wierzę ...
|
|
![..i nie myśl że w przyszłości będzie tak jak w przeszłości..](http://files.moblo.pl/0/4/0/av65_40032_ffff.jpg) |
`..i nie myśl, że w przyszłości będzie tak jak w przeszłości..`
|
|
![Mam gdzieś te wszystkie plastikowe uczucia sztuczne uśmiechy udawanie szczęścia tylko po to aby oszukać własną podświadomość. Imitacja radości nigdy nie wyjdzie naturalnie.](http://files.moblo.pl/0/4/0/av65_40032_ffff.jpg) |
Mam gdzieś te wszystkie plastikowe uczucia, sztuczne uśmiechy, udawanie szczęścia, tylko po to, aby oszukać własną podświadomość. Imitacja radości nigdy nie wyjdzie naturalnie.
|
|
![za jakiś czas wrócisz i będziesz błagał o przebaczenie bo zrozumiesz że straciłeś coś istotnego coś bez czego nie możesz żyć. wiesz co Ci wtedy powiem.? 'GOŃ SIĘ Z TĄ MIŁOŚCIĄ'!](http://files.moblo.pl/0/4/0/av65_40032_ffff.jpg) |
za jakiś czas wrócisz i będziesz błagał o przebaczenie, bo zrozumiesz, że straciłeś coś istotnego, coś bez czego nie możesz żyć. - wiesz co Ci wtedy powiem.? 'GOŃ SIĘ Z TĄ MIŁOŚCIĄ'!;/
|
|
![Jesteś nareszcie jesteś. Tak długo wyczekiwałam pytałam drzew i kwiatów kiedy we mnie rozkwitniesz rozrośniesz się i wypełnisz częścią siebie nie miażdżąc mnie samej jedynie dając nowe wytchnienie dla świata. Jesteś Już dobrze już spokój Przebudzenie](http://files.moblo.pl/0/4/0/av65_40032_ffff.jpg) |
Jesteś, nareszcie jesteś. Tak długo wyczekiwałam, pytałam drzew i kwiatów, kiedy we mnie rozkwitniesz, rozrośniesz się i wypełnisz częścią siebie, nie miażdżąc mnie samej, jedynie dając nowe wytchnienie dla świata.
Jesteś
Już dobrze, już spokój
Przebudzenie
|
|
![Może w pewnym sensie jestem masochistką.. Uwielbiam czytać te stare wiadomości od Ciebie w których nazywałeś mnie Kochaniem Twoją Kochaną Myszką Skarbem Księżniczką .. Jak bardzo chciałeś dostać buziaka ode mnie a ja tak cholernie się tego obawiałam.. Uwielbiałam Cię denerwować byłeś wtedy tak bardzo uroczy kochałam ba! nadal kocham ten wyraz twarzy.. Gdy po raz pierwszy znalazłam się w Twoich objęciach wiedziałam że więcej do szczęścia mi nie potrzeba.. Lecz los miał dla mnie inny plan w którym Ciebie już nie ma. Może jeszcze kiedyś wrócisz.. i wiedz że będę czekać...](http://files.moblo.pl/0/4/0/av65_40032_ffff.jpg) |
Może w pewnym sensie jestem masochistką.. Uwielbiam czytać te stare wiadomości od Ciebie, w których nazywałeś mnie "Kochaniem", "Twoją Kochaną Myszką", "Skarbem", "Księżniczką".. Jak bardzo chciałeś dostać buziaka ode mnie, a ja tak cholernie się tego obawiałam.. Uwielbiałam Cię denerwować, byłeś wtedy tak bardzo uroczy, kochałam, ba! nadal kocham ten wyraz twarzy.. Gdy po raz pierwszy znalazłam się w Twoich objęciach, wiedziałam, że więcej do szczęścia mi nie potrzeba.. Lecz los miał dla mnie inny plan, w którym Ciebie już nie ma. Może jeszcze kiedyś wrócisz.. i wiedz, że będę czekać...
|
|
![trochę wina żeby zapomnieć. kilka papierosów żeby zrozumieć. paczka chusteczek żeby wypłakać i nowa miłość żeby być szczęśliwą.](http://files.moblo.pl/0/3/28/av65_32871_czarno_biale_006.jpg) |
trochę wina, żeby zapomnieć. kilka papierosów, żeby zrozumieć. paczka chusteczek, żeby wypłakać i nowa miłość, żeby być szczęśliwą.
|
|
![Drogi Pamiętniku : jestem na łóżku w szpitalu. lekarz mówi że będą mnie operować i mogę tego nie przeżyć. potrzebuję nowego serca. potrzebuję również kogoś kto mógłby mnie wesprzeć w tych trudnych chwilach ale mój chłopak jeszcze nie przyszedł. Drogi Pamiętniku : operacja skończona. doktorzy mówią że wszystko wyszło zgodnie z planem ale Jego jeszcze nie ma. Drogi Pamiętniku : minął już tydzień. wyszłam ze szpitala. wszystko ze mną w porządku. mój chłopak nadal nie przyszedł więc postanowiłam do Niego pójść. bardzo się tym przejmuję. Drogi Pamiętniku : byłam u Niego. waliłam w drzwi ale nie było nikogo. weszłam do środka drzwi były otwarte i na stole leżała kartka papieru : Kochanie wybacz że nie mogłem Cie wesprzeć w tych trudnych chwilach a wiem że tak tego potrzebowałaś. chciałem Ci zrobić prezent. moje serce już dla mnie nie bije ale jestem szczęśliwy że mogę Ci je dać. marmurovelove](http://files.moblo.pl/0/4/0/av65_40032_ffff.jpg) |
Drogi Pamiętniku : jestem na łóżku w szpitalu. lekarz mówi, że będą mnie operować, i mogę tego nie przeżyć. potrzebuję nowego serca. potrzebuję również kogoś kto mógłby mnie wesprzeć w tych trudnych chwilach, ale mój chłopak jeszcze nie przyszedł. Drogi Pamiętniku : operacja skończona. doktorzy mówią, że wszystko wyszło zgodnie z planem, ale Jego jeszcze nie ma. Drogi Pamiętniku : minął już tydzień. wyszłam ze szpitala. wszystko ze mną w porządku. mój chłopak nadal nie przyszedł więc postanowiłam do Niego pójść. bardzo się tym przejmuję. Drogi Pamiętniku : byłam u Niego. waliłam w drzwi, ale nie było nikogo. weszłam do środka, drzwi były otwarte i na stole leżała kartka papieru : Kochanie, wybacz, że nie mogłem Cie wesprzeć w tych trudnych chwilach, a wiem, że tak tego potrzebowałaś. chciałem Ci zrobić prezent. moje serce już dla mnie nie bije, ale jestem szczęśliwy, że mogę Ci je dać. // marmurovelove
|
|
|
|