![tak palę papierosy piję alkohol w dużych ilościach co weekend brzydzę się różowym kocham przeklinać słucham rapu imprezuję w klubach. dokładnie moi przyjaciele dilują ćpają ja razem z nimi mam również ziomków którzy na zjaraniu nawijają lepiej niż Grubson. pytasz dlaczego nie powiedziałam Ci prawdy? chciałam pokazać że jestem normalną ułożoną dziewczyną z dobrego domu która myśli o całkowicie przyziemnych sprawach a nie o tym jak zarobić na sztukę. nie oczekiwałam iż zaakceptujesz mnie taką jaką jestem. nie wiedziałam po prostu że tak bardzo mnie kochasz.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
tak, palę papierosy, piję alkohol w dużych ilościach co weekend, brzydzę się różowym, kocham przeklinać, słucham rapu, imprezuję w klubach. dokładnie, moi przyjaciele dilują, ćpają ja razem z nimi, mam również ziomków którzy na zjaraniu nawijają lepiej niż Grubson. pytasz - dlaczego nie powiedziałam Ci prawdy? chciałam pokazać, że jestem normalną, ułożoną dziewczyną z dobrego domu, która myśli o całkowicie przyziemnych sprawach, a nie o tym jak zarobić na sztukę. nie oczekiwałam, iż zaakceptujesz mnie taką jaką jestem. nie wiedziałam po prostu, że tak bardzo mnie kochasz.
|
|
![miłość możemy porównać do ekscytacji matki gdy dziecko powie pierwsze słowo. na początku rodzicielka wyłapuje każdą bezsensowną sylabę z biegiem czasu Twoje słowa najczęściej sprawiają jej ból. tak samo jest ze związkami. na początku przeżywamy euforię cieszymy się z każdej sekundy razem później zaś natłok problemów i niedopowiedzeń odsuwa nas od siebie uczucia zaś doprowadzają nas do odruchów wymiotnych.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
miłość możemy porównać do ekscytacji matki, gdy dziecko powie pierwsze słowo. na początku rodzicielka wyłapuje każdą, bezsensowną sylabę, z biegiem czasu Twoje słowa najczęściej sprawiają jej ból. tak samo jest ze związkami. na początku przeżywamy euforię, cieszymy się z każdej sekundy razem, później zaś natłok problemów i niedopowiedzeń odsuwa nas od siebie, uczucia zaś doprowadzają nas do odruchów wymiotnych.
|
|
![nie obiecuję że spędzimy razem resztę życia. doskonale wiesz jakie egzystencja przynosi niespodzianki. ale mogę przyrzec iż nie będzie żadnego innego oprócz Ciebie.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
nie obiecuję, że spędzimy razem resztę życia. doskonale wiesz, jakie egzystencja przynosi niespodzianki. ale mogę przyrzec, iż nie będzie żadnego innego oprócz Ciebie.
|
|
![połamałam najpiękniejsze a zarazem najdroższe obcasy jakie miałam rozmazałam misterny makijaż rozpierdoliłam fryzurę. wielkie krople spływały po moich chomiczych policzkach. odpaliłam papierosa. dym który był dla mnie ukojeniem tym razem tylko zachęcał do rozklejania się nad sobą. odszedł trzydziesty raz. tym razem zabrał swojego psa ubrania i blanty. już nie wróci. zamknę drzwi zmienię zamki a prezenty spalę. zapomnę. przeprowadze się. a jak nie to umrę.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
połamałam najpiękniejsze, a zarazem najdroższe obcasy jakie miałam, rozmazałam misterny makijaż, rozpierdoliłam fryzurę. wielkie krople spływały po moich chomiczych policzkach. odpaliłam papierosa. dym, który był dla mnie ukojeniem, tym razem tylko zachęcał do rozklejania się nad sobą. odszedł trzydziesty raz. tym razem zabrał swojego psa, ubrania i blanty. już nie wróci. zamknę drzwi, zmienię zamki, a prezenty spalę. zapomnę. przeprowadze się. a jak nie to umrę.
|
|
![zaprosiłam go na fajkę a on mnie na blanta później była miłość.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
zaprosiłam go na fajkę, a on mnie na blanta, później była miłość.
|
|
![obracam się w środowisku gdzie wszyscy jarają się rapem. nieważne czy to Ciemna Strefa Pihu Eldo czy może Słoń każdy ma kogoś kogo ubóstwia. gdy ktoś obcy spojrzy na moje różowe słuchawki czy dosyć modny styl ubioru myśli że słucham popu. nic bardziej mylnego. nazywają mnie chłopczycą. lubię to co męskie ale w środku. podkreślam kształty by wyglądać jak człowiek. nie będę chodzić w luźnych dresach tylko dlatego że kocham taką muzykę. na zewnątrz jestem dziewczyną i nic tego nie zmieni.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
obracam się w środowisku gdzie wszyscy jarają się rapem. nieważne czy to Ciemna Strefa, Pihu, Eldo, czy może Słoń, każdy ma kogoś kogo ubóstwia. gdy ktoś obcy spojrzy na moje różowe słuchawki, czy dosyć modny styl ubioru myśli, że słucham popu. nic bardziej mylnego. nazywają mnie chłopczycą. lubię to co męskie, ale w środku. podkreślam kształty, by wyglądać jak człowiek. nie będę chodzić w luźnych dresach, tylko dlatego, że kocham taką muzykę. na zewnątrz jestem dziewczyną i nic tego nie zmieni.
|
|
![nocą wyleguję się na dość szerokim parapecie obserwuję wariatów ściagających się tanimi furami na placu przed moim oknem śmieję się do siebie ale wystarczy że spojrzę w niebo a w moich brązowych tęczówkach pojawiają się łzy wtedy wstaję i na ślepo ścięgam za nocną szafkę wyjmuję butelkę czerwonego wina i kieliszek wymyty po poprzedniej nocy piję lampkę odpalam miętowego papierosa piję kolejną lampkę włączam naszą piosenkę piję trzecią lampkę patrzę w niebo odpalam szluga piję czwartą lampkę przy siódmej tracę orientację w terenie łzy nie ustają wpadam do łóżka z hukiem znowu budzę matkę po raz kolejny widzę jej łzy nie radzi sobie ze mną a ja ze sobą depresja to dziwka wiesz.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
nocą, wyleguję się na dość szerokim parapecie, obserwuję wariatów ściagających się tanimi furami na placu przed moim oknem, śmieję się do siebie, ale wystarczy, że spojrzę w niebo, a w moich brązowych tęczówkach pojawiają się łzy, wtedy wstaję i na ślepo ścięgam za nocną szafkę, wyjmuję butelkę czerwonego wina i kieliszek wymyty po poprzedniej nocy, piję lampkę, odpalam miętowego papierosa, piję kolejną lampkę, włączam naszą piosenkę, piję trzecią lampkę, patrzę w niebo, odpalam szluga, piję czwartą lampkę, przy siódmej tracę orientację w terenie, łzy nie ustają, wpadam do łóżka z hukiem, znowu budzę matkę, po raz kolejny widzę jej łzy, nie radzi sobie ze mną, a ja ze sobą, depresja to dziwka, wiesz.
|
|
![włączyłam naszą piosenkę. mimo tego iż jest dobrze szlocham. przeglądam foldery ze zdjęciami na każdym wyglądamy tak samo szczęśliwi cholernie zakochani. puste fotografie ukrywają nasze problemy smutki kłótnie. nie pokazują miliona niedopowiedzeń. kolorują naszą bajkę wszystkimi kolorami tęczy chociaż nie raz była szara. płaczę ze szczęścia. zmieniłeś się zmienił się nasz świat. rzuciłeś ćpanie dla mnie. udowodniłeś że jestem kimś zwykłą dziewczyną na którą zawsze możesz liczyć. pokazałeś że kochasz.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
włączyłam naszą piosenkę. mimo tego, iż jest dobrze - szlocham. przeglądam foldery ze zdjęciami, na każdym wyglądamy tak samo - szczęśliwi, cholernie zakochani. puste fotografie ukrywają nasze problemy, smutki, kłótnie. nie pokazują miliona niedopowiedzeń. kolorują naszą bajkę wszystkimi kolorami tęczy chociaż nie raz była szara. płaczę ze szczęścia. zmieniłeś się, zmienił się nasz świat. rzuciłeś ćpanie dla mnie. udowodniłeś, że jestem kimś zwykłą dziewczyną, na którą zawsze możesz liczyć. pokazałeś, że kochasz.
|
|
![jest jak promień słońca w bezchmurny dzień jak zimny napój w środku lata jak ciepła kurtka w zimie. zawsze potrzebny.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
jest jak promień słońca w bezchmurny dzień, jak zimny napój w środku lata, jak ciepła kurtka w zimie. zawsze potrzebny.
|
|
![w egzystencji każdego człowieka są ludzie którzy znaczą coś więcej niż inni. osoby które mogą dzwonić w środku nocy patrzeć na to jak płaczesz z bezradności masz głupawkę. są zawsze. nieważne czy złapał Cię kac morderca i spędzasz pół dnia przytulając się do kibla czy zajarałaś jointa i śmiejesz się do bólu brzucha z kolegi który Twoim zdaniem wygląda jak chińczyk. gdy marudzisz przypierdolą Ci zamiast bezsensownie słuchać tych głupot gdy jesz ostatni kawałek pizzy wyrwą Ci go z ręki bo nadal są głodni. to przyjaciele bezinteresowni kochani ale i cholernie wredni jednym słowem prawdziwi.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
w egzystencji każdego człowieka są ludzie, którzy znaczą coś więcej niż inni. osoby, które mogą dzwonić w środku nocy, patrzeć na to jak płaczesz z bezradności, masz głupawkę. są zawsze. nieważne czy złapał Cię kac morderca i spędzasz pół dnia przytulając się do kibla, czy zajarałaś jointa i śmiejesz się do bólu brzucha z kolegi, który Twoim zdaniem wygląda jak chińczyk. gdy marudzisz przypierdolą Ci zamiast bezsensownie słuchać tych głupot, gdy jesz ostatni kawałek pizzy, wyrwą Ci go z ręki, bo nadal są głodni. to przyjaciele - bezinteresowni, kochani, ale i cholernie wredni, jednym słowem prawdziwi.
|
|
![chyba zawsze byłam inna. gdy byłam dzieckiem bałam się muminków teraz wypełnia mnie strach przed miłością. angażuję się zbyt łatwo a później miesiącami cierpię po utracie pijąc hektolitry czarnej mocnej kawy bez cukru i paląc papierosa za papierosem.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
chyba zawsze byłam inna. gdy byłam dzieckiem bałam się muminków, teraz wypełnia mnie strach przed miłością. angażuję się zbyt łatwo, a później miesiącami cierpię po utracie, pijąc hektolitry, czarnej, mocnej kawy bez cukru i paląc papierosa za papierosem.
|
|
|
|