 |
|
I znów wymyślam kolejne 100 powodów, aby Cię nie kochać.
|
|
|
|
mimo przyzwyczajeń i świadomości samotności za moment.
|
|
|
|
Dlatego dziękuję Ci. Dziękuję Ci z całą powagą
i nieuchronnym lekkim wzruszeniem za to, że byłaś. I że ja mogłam być.
|
|
|
|
Przejmujące, wzruszające, podłe, u Ciebie rozum jak okres, spóźniał się ciągle.
|
|
|
|
Wiem, jesteś mną. Identycznie zawiedli nas bliscy ludzie. Wiem, to był błąd- ze strachu zabić w sobie każde uczucie. Dziś przyjmuję pewne rzeczy jako pewne, w tych kwestiach brak miejsca na rezerwę.
|
|
|
|
Głupia niemigająca koperta przy słoneczku gadu-gadu.
|
|
|
|
Umówimy się? - tyle razy to pytanie nasuwało mi się na język. Lecz jako, że chciałam na nie usłyszeć tylko jedną odpowiedź wolałam nie pytać wcale. / away
|
|
|
|
przez Ciebie brak mi rozsądku. Mam w głowie burdel zamiast porządku.
|
|
|
|
Jedz sobie tą czekoladę,szpieguj szuflady, wypij całą dużą nestea, rób bałagan w całym pokoju,denerwujsię na mój wolniejszy niż Twój transfer, fałszuj piosenki, obijaj mi ściany,gub kolczyki, możesz nawet używać mojej szczoteczki i kraść płyty. Tylko bądź.
|
|
|
|
Kiedy patrzę w Twoje oczy widzę, że miłość ogranicza.
|
|
|
|
W ciemności widać było tylko jakąś niewyraźną sylwetkę. Zorientowałam się, że to Ty. W ręku trzymałeś czystej pięćsetkę a w oczach miałeś łzy. / away
|
|
|
|
Nagle straszliwy wiatr rozwiał miłość jak pył. Nie wiedziałam czy iść w przód, czy w tył. / away
|
|
|
|
Dodaj komentarz
