|
Ile jeszcze dam radę udawać
że wszystko się jakoś układa wiesz,
że spełniam marzenia, nie czuję, że spadam
i staram się trzymać cię z dala gdzieś
|
|
|
Wokół mnie synku wciąż te same rewiry,
dobre ziomy, dobre sztory, skurwysyny, ździry
|
|
|
Świat jest do dupy, więc mój stosunek do świata jest analny.
|
|
|
Wszyscy marzą o szczęściu. To wystarczający powód dla mnie, aby trzymać się od tego z daleka.
|
|
|
Mówili: "Z każdym dniem będzie ci prościej"
Mówili: "Podobno po każdej burzy wychodzi słońce"
|
|
|
Co było wczoraj to przeszłość, stawiam na jutro, postawisz ze mną?
|
|
|
Nie podnoszę się z fotela, kiedy tonę we wspomnieniach,
rzeczywistość jest dziwką ale nie znana mi jej cena
|
|
|
W sumie spoko przestałem się smucić ale nadal czuje się szarobury
|
|
|
Wszystko jest okej, przestań się żalić i tak świat jest bardziej pojebany,
wystawia na sprzedaż intymność, wypiera niewinność, pozbawia skrupułów,
choć jest okrutne i szczere do bólu, to bez zmian w sobie nie zmienisz ogółu.
|
|
|
Wielu chciało mi radzić, wielu chciało mój świat naprawić,
ale siły mam dość i odwagi, by czoła stawić sprawom którym nie daliby rady
|
|
|
Gdyby wady były zaletami, a to co jest między nami wygasło
straciło wartość jak kolejny dodrukowany banknot
|
|
|
nie mam pojęcia, co zrobiło ze mnie skurwiela
chciałem mieć cię na stałe, ale życie zmienia
|
|
|
|