|
Bo "miłość to nie pluszowy miś."
|
|
|
Zaczęli ze sobą kręcić jakoś przed zakończeniem roku szkolnego, rok temu. Na wakacjach byli już razem, z przerwami. W końcu po paru miesiącach się rozstali. Ona poszła w swoją stronę, a on w swoją. Mieli się już nigdy nie spotkać. Po jakimś czasie, gdy ona się nie odzywała, on "przypomniał" sobie, że nie docenił tego co stracił. A ona zaczęła być z innym chłopakiem. Lajkował jej zdjęcia na facebooku, żalił się wszystkim. A ona po prostu miała swoją godność i była mimo wszystko z tym chłopakiem, SZCZĘŚLIWA. Bo ten nowy chłopak nie zadał jej cierpienia, tak jak ten poprzedni. Podziwiam ją za to. I cieszę się, że ją znam, bo dodała mi wiele wiary w siebie, kiedy dzieliłyśmy byłego chłopaka i starałyśmy sobie z tym poradzić. Ja mówiłam "Dasz radę" a ona dodawała mi otuchy i też mówiła "Ty też dasz radę". Ona ma chłopaka, jest szczęśliwa. Ja znajdę chłopaka, też będę szczęśliwa. ♥ / justadreamx333
|
|
|
- Dlaczego nie chcesz mieć chłopaka?
- A po co mi on?
- Żebyś była szczęśliwa. ♥ / justadreamx333
|
|
|
Płaczesz, tniesz się i dołujesz nie wiadomo ile czasu. Ale w swoim życiu, w życiu każdej dziewczyny jest taki moment, że mówisz: po prostu pieprzyć to! pierdolić wszystko! Wtedy właśnie uświadamiasz sobie, ile straciłaś, stają Ci przed oczami najpiękniejsze scenariusze chwil, które mogłaś przeżyć, jak się wyszaleć, jak zajebiście przeżyć swoje życie a spędziłaś je na wypatrywaniu byłego chłopaka na mieście, na przeżywaniu, po prostu na totalnej desperacji. Ale po co KURWA? Ja się pytam NA CO CI TO DZIEWCZYNO? Ja dziś mam ten dzień, mam wyjebkę konkretną. Zaczynają się wakacje, potrzebuję zmian i PRAWDZIWEGO CHŁOPAKA, który da mi miłość. A na wakacjach o to najłatwiej, no bo kto powiedział, że wakacyjna miłość nie może być piękna i że być może przetrwa dłużej niż te dwa miesiące? ♥ / justadreamx333
|
|
|
Kończy się rok szkolny. Kończy się ta szkoła, zaczyna inna.. Mam nadzieje, że zacznie się też inne życie, lepsze życie.
|
|
|
Mieszkam w malym miescie, ale jestem głupia i wierzę, ze kiedys wyląduje w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, ze bede miala zajebista prace, ukochane 36i6 przy sobie, super znajomych, piekne zycie, ze moze zrobie jakas karierę, niewazne czy bede spiewac, tanczyc, fotografowac, pisac, w chu wierze ze cos mi sie uda. Haa jestem zajebista optymistką. Ale moze mi to wyjdzie na dobre. Bo jesli sie w cos cholernie wierzy to tak sie staje, nadzieja ma moc. Chce byc inna, dorosnac, wyrosnąć z wielu rzeczy. Okrutne bedzie to co teraz napisze ale MOZE WYROSNE Z RAPU, ktory od dzieciaka wpaja nam jakie my to mamy okropne zycie. Przefarbuje wlosy, ZAPOMNE o dawnym zyciu. 'to zycie co Ci wymyslili starzy nie jest idealem, wiem' / justadreamx333
|
|
|
Wiesz jak to jest gdy podczas deszczu myslisz o tym, ze godzine temu jeszcze widzialas swojego bylego? Jak wpatrywal sie w Twoje oczy tak jak kiedys? Gdy bierzesz kolejnego bucha z papierosa i za kazdym buchem powtarzasz sobie 'to za niego'? Kiedy kolezanki puszczaja z komorek smutne piosenki i podspiewuja a Ty nagle nucisz 'jest tak samo moze tylko troche smutno i nie mowisz dobranoc i nie moge przez to usnac'. I myslisz juz o tym zeby wrocic do domu i napisac mu na gg to pierdolone 'brakuje mi Ciebie'? Ale boisz sie. Najzwyczajniej na swiecie nie chcesz mu sie narzucac wiec pierdolisz wszystko i sluchajac Juli, powoli usypiasz. / justadreamx333
|
|
|
Siedzialam sobie ze znajomymi na dworze. Po jakims czasie zobaczylam Jego na desce, tak, mojego bylego. Jak zwykle to przyspieszone bicie serca, full motylkow w brzuchu. Po chwili przejechal centralnie kolo naszej ekipy. Nie spojrzal na nikogo innego, tylko na mnie. To spojrzenie sobie w oczy, w moich oczach zal ze to co bylo minelo. A co on myslal? Nie wiem i chyba nigdy sie nie dowiem, co on czuje i mysli jak mnie widzi. Znajomi zagadali do niego a on pojechal. Potem przechodzil drugi raz, tym razem z dwoma dziewczynami. Jakis kolega z mojej ekipy go zawolal a On odwrocil sie i popatrzyl tylko na mnie. / justadreamx333
|
|
|
Lubię chodzić do szkoły. Dla wielu osób szkoła jest czymś okropnym, ale ja to lubię. Bo pomyślcie sobie, czym byłby świat bez szkoły? Bez tych wszystkich śmiesznych lekcji, bez odpałów, bez przerw, bez fajek za szkołą, bez śmiesznych odpowiedzi przy tablicy, bez poznania tych wszystkich zajebistych ludzi w szkole, bez tych łachowych wuefów, po których każdy rzuca się na nas jak mamy picie, bez opalania się, bez zastępstw, bez pisania kartkówek, na których lecimy na ściągach, bez uczenia się 5 min przed lekcją, bez malowania paznokci i słuchania muzyki na lekcjach, bez nauki czegoś, co na prawdę nam się w życiu przyda, bez śmiania się ze wszystkiego, bez wycieczek, no co by to było kurwa ja się pytam? / justadreamx333
|
|
|
I to dziwne uczucie, kiedy nie możesz pozbyć się myśli o byłym chłopaku. Z reguły powinno być tak jak w typowych amerykańskich filmach: jest sobie para, ktoś kogoś rzuca, dziewczyna idzie na typową amerykańską domówkę gdzie spotyka wspaniałego chłopaka, z którym jest od dnia imprezy. W komediach romantycznych nie pokazują tego, jak dziewczyna cierpi po chłopaku, jak ciągle o nim myśli, jak płacze. Nie, nie bądźmy tacy, pierdolić wszystko, bądźmy jak na amerykańskich filmach - w sumie trochę się z nich uczymy. Uczymy się tego jak żyć, takie filmy dają dobry przykład. Żeby cieszyś się życiem i korzystać z niego, a nie zamykać się w czterech ścianach i nie wychodzić z domu. W takich filmach nie ma "związków przez gg" czy fb, tam jest pokazana prawdziwa miłość, chwile i przygody spędzone ze sobą. Takie filmy też pokazują, że Ty nie masz najgorzej, nie tylko Ty zaliczasz jakieś wtopy, w filmach zdarzają się gorsze. I złamane serce i szkolne plotki i osoby które Cię nie lubią zawsze będą / j
|
|
|
W życiu pewnie popełniłeś wiele błędów, człowieku. Ale wiesz jak to jest? Tylko Ty o nich pamiętasz, roztrząsasz je, wracasz do nich i odwracasz głowę w przeszłość. Nikt inny pewnie już o nich nie pamięta. Ale przecież zmieniasz się z czasem, zazwyczaj na lepsze, zawsze możesz naprawiać swoje błędy - albo - masz nauczkę na przyszłość, żeby nie popełniać tych samych błędów. Przecież w życiu ciągle się uczysz, napotykasz na swojej drodze wiele przeszkód, wiele osób będzie Ci chciało podłożyć kłody pod nogi - ale Ty wtedy walcz, nie poddawaj się. Nikt ani nic nie może Cię zniszczyć. To Twoje życie i musisz przeżyć je zajebiście. / justadreamx333
|
|
|
Często słyszę, że przez ten rok strasznie się zmieniłam. I to na lepsze. Niby kiedyś byłam smutna, zmulona, cicha, nieśmiała, nie gadałam z większością ludzi, rzadko wychodziłam ze szkoły poza szkołą, nie tryskałam energią. A teraz? Teraz ciągle się uśmiecham, poznaję nowe osoby i żyje mi się zajebiście. Już wiele osób stwierdziło, że się zmieniłam, że jestem weselsza, śmielsza, uśmiecham się i ogólnie - że zmieniłam się na lepsze. Nigdy nie sądziłam, że coś takiego usłyszę. Czasami nawet słyszę, że "ta czy tamta dziewczyna powiedziała, że zmieniłaś się na lepsze" i to jest cholernie miłe. Wiem, że już nigdy nie będę taka jak kiedyś i bardzo się z tego powodu cieszę. Z każdym rokiem chcę się zmieniać i być lepsza, nie mam zamiaru cofać się w tył, odwracać w przeszłość, bo tak nie można. Najzwyczajniej na świecie chcę, żeby każdy rok dawał mi więcej radości i szczęścia. To może nie świat jest zły, tylko w naszych oczach wydaje się taki być, przez nasze głupie myślenie. / justadreamx333
|
|
|
|