 |
Teraz jest czas na zemstę. Czas, by życie było inne./ ?
|
|
 |
a teraz? już nie w głowie mi chlanie do rana. melanże nie do przebicia, gdy do domu wracało się po trzech dniach. wyjebane mam na goudę, i upijanie się do nieprzytomności. nie kręcą mnie całonocne jazdy po białym. wyrosłam, zmądrzałam, ogarnęłam. / veriolla
|
|
 |
Rodzimy się, by żyć. Żyjemy, by umierać.
|
|
 |
Twoje dłonie są dla mnie nieznanym lądem.
|
|
 |
Tańczyć na deszczu, gonić wiatr, ale tylko z Tobą.
|
|
 |
Zgubiłam rozsądek porażona miłości prądem.
|
|
 |
Nie polubię Cię. Jak powiedzieć prościej?
|
|
 |
Kłamstwo - Jego drugie imię.
|
|
 |
Twoich czarnych oczu bliskość.. Pamiętam to tak dokładnie.
|
|
 |
Jego błękitne oczy wyrażały więcej niż tysiąc słów, były jak otwarta księga. Można było z nich wyczytać każde uczucie, które w tej chwili przeżywa. Niestety, nigdy nie umiałam z nich wyczytać kiedy kłamał.
|
|
 |
Cz.1 : Wiesz.. Miłość to chęć przebywania z kimś 24 godziny na dobę. Bycie przy Nim zawsze, w każdym momencie Jego życia. To znoszenie wszystkich Jego humorów i wybijanie z głowy najgłupszych pomysłów. To zauważanie wad drugiej osoby i ich akceptowanie. Miłość jest wtedy, gdy Jego szczęście jest ważniejsze od Twojego. Gdy wiesz, że nikt nie mógłby się z Nim równać. Gdy widzisz Go nie do końca uszykowanego, a wydaję Ci się najlepszym ciachem w mieście. Gdy wybaczasz mu, że słodko śmieje się z Twoich krągłości. Gdy wiesz, że jesteś dla Niego najatrakcyjniejszą kobietą nawet w worku na ziemniaki. Gdy rozczula Cię Jego widok, gdy robi Ci śniadanie i wkłada niezdarnie różę do małego wazonika. Gdy oglądanie razem tv wydaje się czymś tak miłym i niezwykłym. Gdy znasz każdy fragment Jego ciała, a nadal masz ochotę je odkrywać i poznawać. Gdy On stoi przy Tobie bez ubrania, a Ty potrafisz patrzeć tylko w Jego błękitne tęczówki. Gdy nadal śmiejesz się z Jego idiotycznych żartów.
|
|
|
|