głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika distance

1. siedziałem z kumplami przy stoliku popijając piwo w najbardziej znanym w mieście klubie. wtedy podeszła do mnie jakaś dziewczyna  prosząc do tańca. tańczyłem z nią  w sumie to nic dla mnie nie znaczyło  chciałem po prostu choć na te kilka minut oderwać się od myśli. siadłem znów na miejsce  wymieniłem kilka słów z nimi  a za moment spojrzałem w stronę baru   siedziała ona  z drinkiem i koleżanką.   shit.life

shit.life dodano: 11 grudnia 2012

1. siedziałem z kumplami przy stoliku popijając piwo w najbardziej znanym w mieście klubie. wtedy podeszła do mnie jakaś dziewczyna, prosząc do tańca. tańczyłem z nią, w sumie to nic dla mnie nie znaczyło, chciałem po prostu choć na te kilka minut oderwać się od myśli. siadłem znów na miejsce, wymieniłem kilka słów z nimi, a za moment spojrzałem w stronę baru - siedziała ona, z drinkiem i koleżanką. / shit.life

2. chyba na początku nawet mnie nie zauważyła  ja nawet nie spodziewałem się ją tam zastać   choć to nic dziwnego  w końcu zaczęła   bawić się życiem.  dziewczyna znów do mnie podeszła  ale już nie miałem ochoty tańczyć. odmówiłem. usiadła obok mnie  zaczęliśmy rozmawiać   w sumie nawet nie rozumiałem już co mówi  bo była zbyt pijana. w końcu zaczęła dłonią jeździć po moim kolanie  robić czułe gesty i szeptać sprośne słowa a ja delikatnie odsuwać się. koledzy wyszli akurat na zewnątrz zapalić. wtedy zauważyła to ona. wbiła wzrok  nawet nie wiem jak opisać jej minę  te oczy  zazdrość wypisana na twarzy. shit.life

shit.life dodano: 11 grudnia 2012

2. chyba na początku nawet mnie nie zauważyła, ja nawet nie spodziewałem się ją tam zastać - choć to nic dziwnego, w końcu zaczęła " bawić się życiem." dziewczyna znów do mnie podeszła, ale już nie miałem ochoty tańczyć. odmówiłem. usiadła obok mnie, zaczęliśmy rozmawiać - w sumie nawet nie rozumiałem już co mówi, bo była zbyt pijana. w końcu zaczęła dłonią jeździć po moim kolanie, robić czułe gesty i szeptać sprośne słowa a ja delikatnie odsuwać się. koledzy wyszli akurat na zewnątrz zapalić. wtedy zauważyła to ona. wbiła wzrok, nawet nie wiem jak opisać jej minę, te oczy, zazdrość wypisana na twarzy./shit.life

3. wstała napięcie i zaczęła szybkim krokiem podążać do wyjścia. zacząłem biec za nią. ' zostaw mnie  daj mi spokój '. złapałem ją za ramię i zatrzymałem. ' o co Ci chodzi? '  uśmiechnąłem się lekko  ze świadomością  że może jednak jej zależy. ' Ty już dobrze wiesz o co' ' ej no przestań. to ona zaczęła się do mnie przystawiać. chyba nie myślisz  że podobają mi się takie pindy ' zamilkła  nie wiedziała co powiedzieć  ja nie wiedziałem co robić. złapałem ją za rękę  podniosła wzrok i przegryzła wargę. wiedziałem jak jej mnie brak  ale nie chciała tego przyznać. odprowadziłem ją do domu  w sumie nawet nie gadaliśmy o nas  o niczym  szliśmy w ciszy aż pod samą bramę. pocałowałem ją w czółko   ' co robisz ?' wydukała  choć wiem  że w głębi to ukoiło negatywne uczucia. ' wybacz  to to przyzwyczajenie.. dawno mnie tu nie było '. bez słowa zaczęła otwierać bramę  choć wiem  że jak i ja chciała wykrzyczeć całym tchem ' kocham Cię '.  shit.life

shit.life dodano: 11 grudnia 2012

3. wstała napięcie i zaczęła szybkim krokiem podążać do wyjścia. zacząłem biec za nią. ' zostaw mnie, daj mi spokój '. złapałem ją za ramię i zatrzymałem. ' o co Ci chodzi? ' -uśmiechnąłem się lekko, ze świadomością, że może jednak jej zależy. ' Ty już dobrze wiesz o co' ' ej no przestań. to ona zaczęła się do mnie przystawiać. chyba nie myślisz, że podobają mi się takie pindy ' zamilkła, nie wiedziała co powiedzieć, ja nie wiedziałem co robić. złapałem ją za rękę, podniosła wzrok i przegryzła wargę. wiedziałem jak jej mnie brak, ale nie chciała tego przyznać. odprowadziłem ją do domu, w sumie nawet nie gadaliśmy o nas, o niczym, szliśmy w ciszy aż pod samą bramę. pocałowałem ją w czółko - ' co robisz ?' wydukała, choć wiem, że w głębi to ukoiło negatywne uczucia. ' wybacz, to to przyzwyczajenie.. dawno mnie tu nie było '. bez słowa zaczęła otwierać bramę, choć wiem, że jak i ja chciała wykrzyczeć całym tchem ' kocham Cię '. /shit.life

uwielbiam ją  jej głos wrzący na wszystkie strony  jej rozpalone  nagie ciało  delikatny dotyk.  shit.life

shit.life dodano: 11 grudnia 2012

uwielbiam ją, jej głos wrzący na wszystkie strony, jej rozpalone, nagie ciało, delikatny dotyk. /shit.life

złapałem ją mocniej za włosy  uniesionym dyszonym głosem   jesteś tylko moją suką ?!     tylko Twoją     pewnie krzyknęła w moją stronę  jęcząc z podniecenia. całowałem ją namiętnie  całe ciało  dając klapsy . podduszała moją szyję i podgryzała całując  oraz wbijała coraz mocniej swoje paznokcie w moje plecy. uwielbiam łączyć się z nią w jedną całość  wiedząc  że stanowimy jedność  shit.life

shit.life dodano: 11 grudnia 2012

złapałem ją mocniej za włosy, uniesionym dyszonym głosem " jesteś tylko moją suką ?! " " tylko Twoją " - pewnie krzyknęła w moją stronę, jęcząc z podniecenia. całowałem ją namiętnie, całe ciało, dając klapsy . podduszała moją szyję i podgryzała całując, oraz wbijała coraz mocniej swoje paznokcie w moje plecy. uwielbiam łączyć się z nią w jedną całość, wiedząc, że stanowimy jedność /shit.life

dziękuję :   teksty dreamersoul dodał komentarz: dziękuję :)) do wpisu 9 grudnia 2012
dziękuję     teksty dreamersoul dodał komentarz: dziękuję ;)) do wpisu 9 grudnia 2012
nadal nie potrafię odróżniać  co jest Twoje  a co moje  wszystko wydaje mi się takie nasze..   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 9 grudnia 2012

nadal nie potrafię odróżniać, co jest Twoje, a co moje, wszystko wydaje mi się takie nasze.. / nieracjonalnie

Co jest gorsze od kłótni  wyzwisk  tłuczonych talerzy i trzaskania drzwiami? Obojętność. Milczenie wszystko pieprzy  niszczy każdego doszczętnie  bez wyjątku.

your_abstraction dodano: 8 grudnia 2012

Co jest gorsze od kłótni, wyzwisk, tłuczonych talerzy i trzaskania drzwiami? Obojętność. Milczenie wszystko pieprzy, niszczy każdego doszczętnie, bez wyjątku.

Mogłabym pić  pić każdego wieczora do samego rana  mogłabym bywać w sklepie tylko po alko  mogłabym podkradać fajki  palić jeden za drugim  bez ograniczeń  mogłabym robić to wszystko i oczekiwać końca  przecież do tego dążę. Nie piję  tylko raz w ustach miałam papierosa  mam człowieka  który jest w pewien sposób moim nałogiem  nie potrzebuję więcej  i tak upadnę.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 8 grudnia 2012

Mogłabym pić, pić każdego wieczora do samego rana, mogłabym bywać w sklepie tylko po alko, mogłabym podkradać fajki, palić jeden za drugim, bez ograniczeń, mogłabym robić to wszystko i oczekiwać końca, przecież do tego dążę. Nie piję, tylko raz w ustach miałam papierosa, mam człowieka, który jest w pewien sposób moim nałogiem, nie potrzebuję więcej, i tak upadnę. / nieracjonalnie

Miał rację   zawsze będę do Niego wracać.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 8 grudnia 2012

Miał rację - zawsze będę do Niego wracać. / nieracjonalnie

Wywoływał dreszcze na moim ciele każdym dotknięciem  sposobem  w jaki wypowiadał każde słowo sprawiał  że zakochiwałam się w nim kilka razy dziennie  każdego razu bardziej  a gdy patrzył miałam wrażenie  że jestem w miejscu  gdzie nie ma bólu  świat jest piękny  a ludzie nie umierają. Tak bardzo wpływał na moje życie.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 8 grudnia 2012

Wywoływał dreszcze na moim ciele każdym dotknięciem, sposobem, w jaki wypowiadał każde słowo sprawiał, że zakochiwałam się w nim kilka razy dziennie, każdego razu bardziej, a gdy patrzył miałam wrażenie, że jestem w miejscu, gdzie nie ma bólu, świat jest piękny, a ludzie nie umierają. Tak bardzo wpływał na moje życie. / nieracjonalnie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć