 |
i kiedy byliśmy sami zaczęliśmy wspominać nasze początki. kiedy bał się mnie dotknąć z obawy przed odrzuceniem. wspomnieliśmy również nasz pierwszy pocałunek. "tak pamiętam to! zebrałem się już, a ty krzyknęłaś nie!". "no tak, widziałam wtedy to twoje zmieszanie w oczach i strach przed ponowną próbą". "powiedziałem sobie, że do trzech razy próbuję i potem chuj, odpuszczam". "no tak, ale drugim razem się udało. ale się wtedy bałam". "czego?!". "nie kochałam cię wtedy jeszcze dostatecznie mocno i bałam się, że mogę wyrządzić ci tym krzywdę". / egoistyczna.suka
|
|
 |
Dużo myślę, zanim pójdę spać: odgrywam scenki w mojej głowie, ćwiczę, co chciałabym powiedzieć, nieskończenie wiele razy zastanawiam się "co jeśli", snuję plany na przyszłość, moje skryte marzenia, myślę o wszystkich ludziach, za którymi tęsknię, zadaję sobie wiele pytań, na które nie umiem odpowiedzieć. || heartache
|
|
 |
i możesz mi nie wierzyć, lub po prostu mnie wyśmiać, ale mimo tego gówniarstwa, które nadal we mnie siedzi, bez wahania mogłabym odpowiedzieć "TAK!" na ponoć najromantyczniejsze pytanie w życiu kobiety. / egoistyczna.suka
|
|
 |
czasem boję się tego przerażającego podobieństwa między moim tatą a obecnym chłopakiem. jednak wiem, że z tym mężczyzną mogłabym się zestarzeć / egoistyczna.suka
|
|
 |
niedaleko po pierwszej w nocy obudziły mnie wibracje telefonu. "zasnąć bez ciebie nie mogę" - udało mi się przeczytać po chwili. odpisałam jeszcze na kilka smsów i ponownie zasnęłam. następnego dnia zapytałam go, czy wraca do domu "Nie wiem, na noc na pewno, bo przez ciebie nie zmrużyłem oka". tak, rozłąka wyjątkowo źle na nas działa. aż boję się, jaki horror będzie przeżywał, kiedy wyjadę na dwa tygodnie do krakowa na wakacje. / egoistyczna.suka
|
|
 |
i wreszcie po kilku miesiącach oddalenia odważyłam się szczerze porozmawiać z mamą. znów odratowałam resztki naszej przyjaźni. było ciężko, ale udało się. kolejny raz rozmowa skończyła się płaczem, ale tym razem były to łzy szczęścia. / egoistyczna.suka
|
|
 |
Ręka oparta na desce przytrzymywała mi głowę, czułam łzy skapujące po policzkach, jedna zabarwiona tuszem wylądowała w wodzie. Opadałam z sił, dźwięk smsa 'Spałem pół dnia po wczorajszej imprezie dlatego nie odpowiedziałem, dzisiaj ledwo funkcjonuję.. jak się czujesz kotku?' Popatrzyłam na szczoteczkę do zębów, którą dopiero wyjęłam z gardła 'Dobrze dziękuje, kocham Cię'
|
|
 |
nie wiem co Ty kurwa do mnie mówisz, ale jesteś przystojny, więc mów dalej.
|
|
 |
wiesz, nienawidzę, gdy ktoś na siłę próbuję się wtopić w towarzystwo. gdy robi z siebie idiotę, głupka po to by zabłysnąć. rozumiem, nie wszyscy muszą każdego lubi, ale żeby od razu lizać tyłek 34 osobom w klasie? no to wybacz.
|
|
|
|