 |
Najgorszy jest moment, w którym czekasz na coś i tak boleśnie nic się nie dzieje. I prawdopodobnie nic się nie wydarzy. A mimo to Ty nie potrafisz przestać czekać
|
|
 |
Jeden maleńki błąd, może dwa. Twój. Mój. Coś nie gra. Milczymy. Poddajemy się. Tracimy się.
I nagle okazuję się, że to, co miało stać się miłością - a może nawet przez chwilę nią było - czymś stałym, o co warto i aż chce się walczyć momentalnie się kończy.
Bańka pęka. Pękła. Nie ma nas.
|
|
 |
I brnąłem w to, Ty tam, ja tu.. I chuj. Nigdy nie zapomnę smaku Twoich ust
|
|
 |
Wiesz, ale to nie jest takie łatwe, bo zmienić - znaczy zaakceptować charakter.
|
|
 |
Nie jestem psem, więc już nie gonię Cię, to chyba proste? Nie dałem ponieść się
|
|
 |
Zobacz ile we mnie jest zapału Miazga, która niszczy cię pomału.
|
|
 |
To dziwne, że ludzie tak bardzo boją się śmierci. Boją się nawet bardziej niż bólu psychicznego czy fizycznego. Moim zdaniem życie boli dużo razy mocniej niż śmierć. W momencie gdy umieramy, kończy się ból. Więc śmierć, to nasz przyjaciel. / J.
|
|
 |
Kiedy zechcesz odejść, nie zapomnij zabrać mnie ze sobą. / J.
|
|
 |
smak wódki z plastików, pamiętasz ten syf?
|
|
 |
Świat jest, jaki jest. Zawsze był. Ale można kogoś kochać. I można - o, kurwa - można być kochanym. To bywa, to się zdarza, to nasz jedyny ratunek przed tym piekłem
|
|
 |
W gruncie rzeczy nic nie przeżyła, ale przemarzyła...
|
|
 |
W życiu mogą cię spotkać dwa rodzaje nieszczęścia. Kiedy twoje największe marzenie się nie spełni. Albo kiedy się spełni.
|
|
|
|