 |
ten któremu oddała całą siebie tak jej się odwdzięczył za tą miłość ! idąc dalej przed jej oczami ukazały się wspomnienia. te cholerne wspomnienia , które ją zabijały. łzy spływały po jej twarzy na której widniał rozmazany makijaż. usiadła na asfalcie. deszcz zaczął odbijać się o jej twarz.wybuchła histerycznym płaczem .. nie wiedziała co się dzieje , co ma ze sobą zrobić. chciała zniknąć .. nagle ktoś podszedł do niej i mocno przytulił .. to był On. przytulił ją jak małe bezbronne dziecko , najmocniej jak potrafił i wyszeptał drżącym głosem ' kocham Cię , nigdy już nie zostawię Cię na tak długo. nigdy. bez Ciebie moje życie traci sens. wybacz mi.. ' rozpłakała się jeszcze bardziej. myślała , że to sen , że to nie możliwe .. przytuliła się do niego. siedzieli na asfalcie mimo potwornego deszczu.. przytuleni milczeli. słowa nie były już potrzebne . liczyło się to , że mają siebie i to było ich szczęściem. nie ważna była przeszłość , przyszłość .. ważne było tu i teraz.
|
|
 |
kolejny dzień wracała do domu całkiem pijana . przechodząc przez park na jednej z ławek siedział. On . jakby nigdy nic. siedział z kumplami zadowolony , szczęśliwy. przechodząc koło niego spojrzała mu głęboko w oczy , jednak on z ironią uśmiechnął się i odwrócił wzrok. tak jakby jej nie znał . tak jakby jego i ją nic nie łączyło. a przecież jej najpiękniejsze wspomnienia wiązały się właśnie z jego osobą . każda sekunda była poświęcona jemu. nawet , gdy świat się walił ona znalazła czas dla niego. gdy był smutny robiła z siebie błazna , aby tylko go pocieszyć. kochała go niewyobrażalnie mocno. zrobiła by dla niego wszystko , nawet wskoczyła w ogień. a on .? On teraz wstydzi się za nią. za dziewczynę którą kiedyś chwalił się przed kumplami .. teraz ta piekna zadbana dziewczyna kojarzona jest bardziej z młoda alkoholiczką z tanim winem i porwanymi rajstopami , w przybrudzonych trampkach. przyczyna .? przyczyną był właśnie on. .
|
|
 |
chciałabym , żebyś był tu teraz koło mnie , tylko dla mnie , żebym mogła się do Ciebie przytulić tak bez słowa i odpocząć po całym tym dniu , chociaż na chwile nie myśleć o jutrze , o tym co będzie za chwile. tak bardzo bym chciała powiedzieć Ci tak wiele , ale przecież to takie krępujące wyznać Ci , że całe moje życie to Ty ..
|
|
 |
śmiejąc się , ryzykujemy , że możemy się wydać płytkie i głupie. za to nigdy nie będziemy umierały z nudów. okazując uczucia , ryzykujemy , że okażemy się tylko ludźmi. jednak dopiero wtedy będzie można nas pokochać.. trudno kochać doskonałość. mówiąc innym o swoich pomysłach i marzeniach, ryzykujemy , że ludzie nas odrzucą. no cóż , nie można być kochanym przez wszystkich. kochając , ryzykujemy , że nasza miłość nie będzie odwzajemniona. jednak sama miłość jest największą wartością. mając nadzieję, ryzykujemy rozpacz, a próbując, ryzykujemy porażkę. jednak ten, kto niczego nie ryzykuje , niczego nie robi.. może uniknie bólu , ale nie będzie się rozwijać , nie będzie kochać. nie będzie w stanie funkcjonowac.
|
|
 |
ucieka tam , gdzie nikt nie pyta o to , skąd jesteś , jak się nazywasz , gdzie każdy z nas może poczuć się taki sam. ucieka tam , gdzie to nieważne , jakiego koloru są nasze twarze , gdzie możesz kochać kogo zechcesz , jak mocno chcesz.
|
|
 |
ludzie tęsknią za całkowitą odmianą , a jednocześnie pragną , by wszystko pozostało takie jak dawniej.
|
|
 |
jeśli masz w życiu choć jeden adres pod który zawsze możesz pójść i być pewien , że zostaniesz przyjęty. jeśli znasz choć jeden numer telefonu pod którym zawsze się ktoś odezwie , bez względu na porę , bez względu na wszystko. to znaczy że jesteś naprawdę szczęśliwym człowiekiem.
|
|
 |
szczęście nie jest kolorowym motylem , za którym musisz pobiec , jeśli chcesz go złapać. szczęście jest jak cień: podąża za tobą nawet wtedy , gdy o nim nie myślisz.
|
|
 |
żadna noc nie może być aż tak czarna , żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. pustynia też nie może być aż tak beznadziejna , żeby nie można było odkryć oazy. pogódź się z życiem , takim jakie ono jest. zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. istnieją kwiaty , które kwitną nawet w zimie.
|
|
 |
i założę dużo za dużą koszulkę , włosy rozczochram , nałożę na nogi włochate kapcie. zjem całą tabliczkę czekolady nie przejmując się dużą ilością kalorii. zmyję makijaż. będę sobą.
|
|
 |
czuję się jak pies , który kochał bezgranicznie , a którego przywiązano do drzewa , bo przeszkadzał w planach wakacyjnych. a wiesz co jest najgorsze.? że on wcale nie próbuje się z tego drzewa uwolnić. nie ciągnie za sznur i nie próbuje go przegryźć. bo on ciągle czeka i ma nadzieję , że ludzie , których tak kocha , nadal kochają i jego ..
|
|
 |
w życiu stale szukamy wytłumaczenia. marnujemy czas , usiłując się dowiedzieć dlaczego. ale czasami nie ma żadnego dlaczego. i jakkolwiek smutno by to brzmiało , do tego właśnie sprowadza się całe wytłumaczenie ..
|
|
|
|