 |
Jesteś pewna, że chcesz być ze mną ? Nie wyglądasz mi na tępą, bynajmniej z zewnątrz. Dla mnie ważne jest to ciepło, musisz być jak termos. W środku musisz mnie serducho i nie gdakać gębą.
|
|
 |
Zjebał to co miało trwać wiecznie. Miało być bajką. Naszą odskocznią od rzeczywistości.
|
|
 |
Płaczę. Zły lecą po policzku. Nie potrafię się powstrzymać.
|
|
 |
Uczucia nigdy nie są czarno-białe. Są bardziej jak objawy choroby. Tracisz oddech za każdym razem gdy wchodzi do pokoju. Twoje serce bije szybciej kiedy przechodzi obok. Skóra mrowi Cię,gdy stoicie wystarczająco blisko by poczuć Jego oddech... // Shadowhunters
|
|
 |
Dezorientacja jest częścią tego wszystkiego. W ten sposób dowiadujesz się,że coś czujesz. // Shadowhunters
|
|
 |
Naiwnie wierzę, że to dla niego było coś więcej i któregoś dnia to do niego dotrze i wróci.
|
|
 |
Dotknęła wody a on.. Nie śmiał się z tego. To go właśnie w niej urzekło. Inne podejście do tego co mija na co dzień obojętnie. Spacerowali brzegiem morza delektując się spokojem wody i wszystkiego dookoła. On. Przystojny, wysoki, dobrze zbudowany o pięknych niebieskich oczach i szczerym uśmiechu. I te jego dołeczki w policzkach. Był idealny. Dla niej. Już zaczęła sobie wyobrażać ich wspólną przyszłość. Jakby to było mieć go dla siebie i dzielić z nim każdy dzień. (...) Rozmowa toczyła się swoim torem, on rozumiał to o czym ona mówi a ona nie bała się mówić. Co chwilę wybuchała śmiechem. Z każdą chwilą czuła się coraz swobodniej. Coraz bardziej się przed nim otwierała. On też. Okazało się, że mają podobne zainteresowania, pogląd na wiele spraw, takie same potrzeby bliskości.. (...)
|
|
 |
Ona. Wyjechała z przyjaciółką spontanicznie na weekend do Trójmiasta aby kolejnych Walentynek nie spędzać samotnie. Nowe miasto, nowe ulice, nowe twarze. Tego potrzebowała. Potrzebowała zmiany otoczenia by choć na chwilę zapomnieć o tej pustce, którą ma w sercu. Miała dość samotnych wieczorów i świadomości, że nie ma nikogo kto o niej myśli i zadzwoni na moment przed snem tylko po to by usłyszeć jej głos.I wtedy właśnie poznała JEGO. Nie wiedziała wtedy jeszcze, że to właśnie ON zmieni ten stan i uczyni ją najszczęśliwszą na świecie. (...) Spotkali się o 18. Przyjechał po nią roboczym autem i zabrał do Sopotu. Mieli iść do kina, ale że mieli jeszcze trochę czasu spacerowali Sopockim molo. Oboje lekko skrępowani, niepewni siebie ale mimo wszystko czuli się przy sobie dobrze i to wszystko schodziło na drugi plan. Wymieniali nieśmiałe spojrzenia i uśmiechy. Ona koniecznie chciała dotknąć wody. Ma swój własny świat w którym cieszy się tymi małymi rzeczami. Podeszli więc do brzegu. CDN
|
|
 |
Poczuć znów jego dłoń trzymającą moją. Patrzeć na niego kiedy on nie patrzy choć wie, że to robię. Poczuć jego obecność znów. Tylko tyle.
|
|
 |
Przez rok cierpiałem na jakąś chorobę mózgową,a zdawało mi się,że jestem zakochany. // B. Prus "Lalka"
|
|
 |
Będę mruczał upiorne kołysanki,świecie zaśnij wreszcie. Zdrętwiej. Zemdlej i nie rań więcej. // Marcin Świetlicki
|
|
 |
Nie wszystko robię z miłości do Ciebie. Kocham Cię cokolwiek robię. // Ryszard Krynicki
|
|
|
|