 |
Czekałam na to cholernie długo, na to kilka godzin,które mogłabym spędzić w jego towarzystwie. To jak mnie obejmował, jak mnie całował i jak prowadził za rękę, zabijając wzrokiem każdego faceta, który się do mnie uśmiechnął. Wiem,że byłam bezpieczna w tym tłumie ludzi, bo on był obok i choć przez chwilę byłam dla niego najważniejsza./esperer
|
|
 |
Dobrze się bawię, od kilku dni codziennie wlewam w siebie alkohol i zachowuję się niekoniecznie moralnie. Mam to gdzieś, serio. Przestałam przejmować się tym co powiedzą o mnie ludzie, czy w ich oczach będę dziwką czy aniołkiem. Oni i tak napierdalają, bo cierpią na syndrom "nie mam własnego życia". Żyję, zaczęłam oddychać i choćbym miała się tym zachłysnąć, nie żałuję. /esperer
|
|
 |
W końcu zauważysz,że to nie w Tobie leżał problem przez cały ten czas kiedy on Cię ranił. To nie tak, że byłaś niedoskonała, niewystarczająca i nie potrafiłaś dać mu szczęścia, bo potrafiłaś, ale on tego nie doceniał./esperer
|
|
 |
Zastanawiałeś się, że jutro może być za późno? Może jutro już los nie przewidział dla Ciebie szansy? /esperer
|
|
 |
Popijanie wódki piwem jest tak samo kiepskim połączeniem jak moja wrażliwość i Twoja obojętność./esperer
|
|
 |
Szpanujesz sercem kupionym na wyprzedaży ?
|
|
 |
Chyba już rozumiesz co straciłes .
|
|
 |
˙Wydaje mi się , że jakbyś wiedział co tak naprawdę czuje , co się dzieje w moim sercu , to nie byłbyś takim chamem .
|
|
 |
Nie wracaj, nie proś i tak zraniłeś.
|
|
 |
˙urocze, moge już rzygać?
|
|
 |
I częstotliwość naszych rozmów, przeszła na poziom zerowy.
|
|
 |
˙Olej to wszystko i weź mnie za rękę. Nie mówię Ci, że w koło będzie wtedy piękniej, ale zobaczysz, łatwiej jest we dwoje.
|
|
|
|