 |
|
aż mnie rozrywa od środka jak myślę o naszej dzisiejszej rozmowie.
|
|
 |
|
Spijam słowa z Twoich ust - bezwarunkowa miłość !
|
|
 |
|
Kocham patrzeć kiedy się nastukasz,
Wiesz, że nie jaram, weź za mnie bucha,
Głęboko w płuca, za wszystkie nasze dni,
|
|
 |
|
Nie chce by wspomnienia mnie zabily
|
|
 |
|
Czasami mam już wszystkiego dość. Bezsilność, spowodowana szarą codziennością, budzi ukrytą wewnątrz mojej duszy agresję. Lecz na dźwięk sms'a czas zatrzymuje się. Gdyczytam kilka słów wystukanych w pośpiechu od niego na mojej twarzy pojawia się uśmiech. Może to i absurd. Szczerzyć zęby do ekraniku komórki. A jednak będę to robić nadal, byleby tylko on zechciał znów do mnie napisać.
|
|
 |
|
Celuj w księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz będziesz miedzy gwiazdami .
|
|
 |
|
Życie to taki dziwny prezent. Na początku się je przecenia: sądzi się, że dostało się życie wieczne. Potem się go nie docenia, uważa się, że jest do chrzanu, za krótkie, chciałoby się niemal je odrzucić. W końcu kojarzy się, że to nie był prezent, ale jedynie pożyczka. I próbuje się na nie zasłużyć. ♥
|
|
 |
|
nie żyję w rzeczywistości, bo nadal mam nadzieję, że to wszystko da się cofnąć o te parę miesięcy...
|
|
 |
|
Milość jest jak narkotyk.Na początku odczuwasz euforię,poddajesz sie całkowiecie nowemu uczuciu.A następnego dnia chcesz więcej.I chodź jeszcze nie wpadłeś w nałóg,to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować.Myślisz o ukochanej osobie przed dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny.Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się calkowicie zależny.Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty.Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradna i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak.A ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
|
|
 |
|
- dlaczego za mną idziesz ? - chciałem powiedzieć Ci , że Cię kocham. - widocznie nie poznałeś jeszcze mojej przyjaciółki. - jakiej przyjaciółki ? - jest ode mnie ładniejsza i mądrzejsza. stoi za Tobą. - ale tu nikogo nie ma.. - widzisz , gdybyś mnie kochał , nigdy byś się nie odwrócił.
|
|
 |
|
`powrót do domu . w glowie pytanie 'co sie jeszcze kurwa wydarzy? . brakuje jeszcze tylko spadającego fortepianu, który kurwa mnie przygniecie 'przypadkiem'. no ja pierdolę .` xD
|
|
 |
|
kochałam, Cię tak mocno. ale kiedy w końcu zrozumiałeś, mi już przeszło.
|
|
|
|