|
ciężko jest mnie złamać, mam zasady co do zdrady.
|
|
|
proszę cię nie brnijmy razem w to bagno, już wiem, że nie warto.
|
|
|
cudze błędy mamy przed oczami, własne za plecami.
|
|
|
bo bez ciebie moje życie składa się z czekania.
|
|
|
pomówmy o nas. poznałam cię jakiś czas temu, to był prawdziwy romans.
|
|
|
proszę, otwórz ten kufer utkany tajemnicą, ja obiecuję, że spróbuję jeszcze raz. to wszystko.
|
|
|
kobietę, która się sprzedaje, nazywamy dziwką. czyli kobietę, która sprzedaje swoich przyjaciół, możemy nazwać tak samo. sprzedawca, to sprzedawca.
|
|
|
widzę twój uśmiech, czuję nie jest prawdziwy. też się uśmiecham, ale nie jestem szczęśliwa.
|
|
|
z góry na dół - jak z jedenastego piętra. ty znasz to uczucie pękniętego serca.
|
|
|
pomijając to co JA czuję.
|
|
|
nie gnój się płaczem, powiedz, że ty tylko czyścisz oczy.
|
|
|
nie odszczekuj się mała tapeciaro, bo ci fundamenty odejdą i cała maska zniknie.
|
|
|
|