 |
Facet, jak strumyk. Ładny, bo ładny, nie każdy bystry.
|
|
 |
Siedziała zapłakana na imprezie rozmawiała ze znajomymi o swoim byłym, ze go kocha , że nie daję juz bez niego rady . Piła piwo za piwem jej znajomi próbowali coś zrobić, ale na nic im nie pozwalała w głowie miała tylko jego . Po paru godzinach impreza dobiegała końca połowa znajomych poszło do domu albo poszło spać tylko ona nadal siedziała tak jak siedziała i piła nadal . Po chwili podszedł do niej on z uśmiechem na twarzy jakby gdyby nic ich nie łączyło . Zaproponował jej ze odwiezie ją do domu . Sama nie wiedziała co robi lecz zgodziła się . Chwiejącym krokiem oboje poszli do samochodu . Jak byli razem obiecaj sobie ze jesli będą umierać to razem , lecz w tej chwili nie sądzili ze choć nie są juz razem ich obietnica nadal trwa . On jednak za dużo wypił . Zginęli w wypadku samochodowym.. | stryczu
|
|
 |
- A wyjebał Ci ktoś kiedyś z buziaka?! - Nie. Ale ty możesz. :D
|
|
 |
Już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno. Z nieznanych przyczyn, jutro się nie liczy.
|
|
 |
Życie jest jak gra. Nie możesz czekać na 'game over'. Musisz starać się o 'next level'. [ foryou17 ]
|
|
 |
Trzeba coś stracić, by coś docenić. Żeby odzyskać trzeba się zmienić.
|
|
 |
Pewnego deszczowego popołudnia siedziała sama w domu bo jej chłopak nie przyszedł dzień wcześniej pokłóciła się z nim o głupie plotki w które uwierzyła w końcu nie wiedziała juz czy to prawda czy tylko jej "przyjaciółki " próbują jej zniszczyć związek . Nie wytrzymała siedząc zapłakana chciała do niego zadzwonić, ale jego numer nie odpowiadał poszła do niego . Nie zastała go w domu .Jego mama powiedział,że nie ma go w domu , nie wiedziała gdzie jest . Zapłakana poszła w ich ulubione miejsce . Lecz nie spodziewała się tego co tam zobaczy . Był w ich miejscu z inną , jej "przyjaciółki " miały racje . MIAŁ INNĄ . | stryczu
|
|
 |
Wiem. Chcesz to wyrwać jak kartkę z pamiętnika.
|
|
 |
Ludzie są przykro uzależnieni od cudzej opinii.
|
|
|
|