 |
Myślałam, że jesteś inteligentnym facetem, który ma własne zdanie i nie kieruje się opinią innych a tym bardziej kolegów którzy nie potrafią poprawnie napisać słowa "już". Sam mnie o tym zapewniałeś. A ja jak głupia wierzyłam... widzisz jak się można pomylić w ocenie człowieka? Pozory mylą. Pod Twoją zewnętrzną warstwą mądrego, fajnego faceta kryje się cholerny neandertalczyk bez uczuć który za głupotę kumpli skoczyłby w ogień.
|
|
 |
I przyjdzie taki dzień, że się spotkamy w tym pieprzonym miejscu co zawsze i nie waż się wtedy na mnie TAK patrzeć! Foch to foch, odwróć głowę i idź do kumpla pogadać sobie jaka to ja jestem najgorsza .
|
|
 |
"Wszyscy pamiętamy z dzieciństwa opowieści do poduszki, o buciku pasującym do nogi Kopciuszka, żabie, która zamienia się w księcia, Śpiącej Królewnie przebudzonej pocałunkiem. Dawno, dawno temu... Żyli długo i szczęśliwie.. Baśniowe opowieści, uplecione z marzeń. Problem w tym, że bajki nie zdarzają się w rzeczywistości. To inne historie, te, które zaczynają się w mroczną, burzliwą noc, a kończą – więznąc w gardle. To raczej koszmary zawsze stają się realne. Osobę, która wymyśliła zwrot „żyli długo i szczęśliwie”, powinno się kopnąć w d..pę tak mocno jak to tylko możliwe! "
|
|
 |
To ma być jakiś test, tak? Sprawdzasz jak długo wytrzymam bez Twoich sms'ów? Muszę Cię rozczarować - cierpliwość jest jedną z moich zalet. Jeżeli chcesz możesz nie pisać w ogóle. Mam inne wyznaczniki szczęścia niż Twoje krótkie codzienne "Jak tam?"..
|
|
 |
' Dlaczego nie wierzę, że mógłby mnie kochać? Bo z nim jest jak z porannym słońcem czy nocnym księżycem. Jest w zasięgu wzroku, ale nie na wyciągnięcie ręki. Można przyglądać się mu bez końca ale nie można go mieć... '
|
|
 |
" I nagle pada kilka słów, odwracasz się i sama nie wiesz gdzie pójść, każda ze znanych dróg wydaje się zła. Najchętniej usiadłabyś na krawężniku zanosząc się płaczem. Brzmi znajomo, prawda? '
|
|
 |
' I czuję się - kur.wa- żałośnie, gdy myślę o Tobie nocą i błądzę... '
|
|
 |
'Uważaj na facetów, maleńka. To takie dziwne stworzonka, którzy magią swoich oczu potrafią wyczarować uśmiech przez łzy, miłość po grób i wieczne oddanie. Ale te dziwne stworzonka, mają tendencję do wieszania sobie majtek kolejnych naiwniaczek, które uwierzyły w ich "kocham Cię, ślicznotko", na ścianach - jak trofea myśliwskie.'
|
|
 |
gwałcę uśmiechem, demoralizuję spojrzeniem
|
|
 |
pokonywaliśmy razem góry, a potknęliśmy się o kamień.
|
|
 |
Idą dwie blondynki przez wieś. Jednej z nich nagle przypomina się smak mleka i pyta się drugiej: - Wiesz skąd się bierze mleko? - Od matki - odpowiada. - Idiotko ! Mleko pochodzi od krowy. - Phi. To już twoja sprawa jak nazywasz swoją własną matkę.
|
|
 |
nikt i nic nigdy nie zmieni tego jak jest, wiesz ? nic, nikt nie przewinie czasu wstecz.
|
|
|
|