|
Znam Cię od zawsze, od małego gnojka. Nigdy Cię nie lubiłam, wydawałeś mi się naburmuszonym chamem a od takich trzymałam się z daleka. I kurwa za cholerę nie pomyślałabym, że kiedykolwiek zwrócimy na siebie uwagę, że kiedykolwiek będziesz w stanie tak cudownie mydlić mi oczy, że kiedykolwiek Cię pokocham...
|
|
|
|
'Chciałbym Cię nienawidzić. Chcę Cię nienawidzić. Próbuję Cię nienawidzić. Byłoby o wiele łatwiej, gdybym Cię nienawidził. Czasami myślę, że Cię nienawidzę, a potem Cię spotykam i...' - 'Dary anioła'
|
|
|
Tak, mogłabym się dla Ciebie zmienić. Rzucić fajki, zainteresować się sportem, pozbyć się podłego charakterku, mieć na wszystko wyjebane, niczym się nie przejmować i nie analizować wszystkiego tak dokładnie oraz mimo wrodzonej nienawiści do zimy łazić bez celu w te zimne wieczory. Tylko powiedz mi, czy warto?
|
|
|
Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek to stwierdzę ale jakoś tak dziwnie i pusto gdy nie piszesz... To głupie ale naprawdę mi brakuje tej koperty na wyświetlaczu oznajmiającej nową wiadomość od Ciebie.
|
|
|
|
siedziała na podłodze. towarzyszyły jej papierosy i butelka 'wyborowej'. zwykle nie piła, ani nie paliła, ale dzisiaj postanowiła coś sprawdzić. chciała pojąć co On widzi w tych używkach i dlaczego postawił je ponad wszystko, nawet ponad Nią. zaciągając się kolejnym papierosem, biorąc kolejny łyk alkoholu bynajmniej nie odczuwała żadnej ekscytacji. czuła tylko to, co czuła od tygodnia : ból, tęsknotę i poczucie beznadziejności. tyle, nic więcej. żadnej radości, żadnego zapomnienia o problemach. opróżniając butelkę zdała sobie sprawę, że On jest najważniejszą osobą w jej życiu i żadna wódka tego nie zmieni, nawet gdyby piła ją wiadrami. / pstrokatawmilosci
|
|
|
Miej chłopaka, który będzie Ci mówił, że jesteś piękna zamiast zajebista. Który zadzwoni do Ciebie zaraz po tym jak odłożysz od niego słuchawkę. Który nie zaśnie tylko dlatego, żeby patrzeć jak spisz. Który chce Cię pokazać całemu światu, który trzyma Twoją rękę przed swoimi przyjaciółmi. Który myśli, że jesteś zarówno piękna bez makijażu. Który nie może odejść wiedząc, że jesteś na Niego zła. Który nie potrafi zasnąć bez Twego głosu, który będzie ostatnim jakim usłyszy. Tego, który bez przerwy przypomina Ci jak bardzo mu na Tobie zależy i jaki jest szczęśliwy, że ma Ciebie./orzech
|
|
|
To nie tak, że nie chcę Ci uwierzyć, bo cholernie tego pragnę. Po prostu kilku skurvieli przed Tobą sprawiło, że straciłam wiarę w mężczyzn a już tym bardziej w ich bezinteresowne uczucia.
|
|
|
|
Tak, będę wredną suką. Będę uśmiechać się drwiąco, rzucać pełne pewności siebie spojrzenia, będę błyskać inteligencją i mówić wszystkim w oczy to, co o nich myślę. Nie będę się przejmować ich opinią, gdyż wystarczy mi, że wiem czego mogę się sama po sobie spodziewać. Będę zdobywała, rozkochiwała w sobie a później porzucała, ot tak, dla frajdy. Zazdrosnym ludziom będę puszczała oczko i wyśmiewała się z ich zdziwionych min. Przejdę obok żebraków obojętnie, widok zdychającego, potrąconego kota nie zrobi na mnie większego wrażenia. Będę uśmiechała się nieszczerze, będę drwiła z wywodów na temat tego, jak bardzo innych zraniłam.
A nocami będę płakać oglądając Twoje zdjęcia i pytając Boga, co takiego miałeś w sobie? Ty, zwyczajny chłopak, przy którym mogłabym wieść co najwyżej długie i spokojne życie.
|
|
|
A w głowie wciąż ta sama myśl - to wszystko były kłamstwa czy naprawdę Ci zależało? Szkoda tylko, że już nigdy się o tym nie dowiem.
|
|
|
' Chyba znów coś nieświadomie zjebałam... przepraszam. Ale uwierz mi, gdyby ktoś był na tyle łaskawy i zamiast bawić się w jakieś chore niespodzianki powiedział mi , że przyjdziesz do Nas to za cholerę nie wyszłabym z domu. Czekałabym. Naprawdę.
|
|
|
' Gdy wydarzy się coś złego, pijesz, żeby zapomnieć. Kiedy zdarzy się coś dobrego, pijesz, żeby to uczcić. A jeśli nie wydarzy się nic szczególnego, pijesz po to, żeby coś się działo. '
|
|
|
|