 |
Najbardziej boje sie, że strace z Tobą kontakt, a potem Ciebie. Albo na odwrót.
|
|
 |
i wiem, że gdyby Ciebie zabrakło, to na pewno nie dałabym sobie rady.
|
|
 |
Chciała tylko szczęścia. Chciała udanego związku i lojalnych przyjaciółek. Chciała jeździć na koncerty. Poznawać ludzi. Tańczyć pod gołym niebem. Wspólne wakacje nad jeziorem wraz z przyjaciółkami. Seks na tylnym siedzeniu samochodu. Słońce nad głową. Wiatr we włosach. Marzenia legły w gruzach. Pozostał jej ból, cierpienie, łzy i chęć zniknięcia z tego świata. I jedno bijące serce tuż obok. Przyjaciółka, która nie dała jej zniknąć, nie dała jej utonąć w agonii. Pilnowała by jadła, słuchała płaczu w słuchawce po drugiej stronie. Dawała zajęcie. Pisała co kilkanaście minut. Jedno serce od którego biło ciepło. Nie będzie tak jak chciała, jak sobie wymarzyła. Ale czuła to ciepło i spokojny oddech tuż przy niej. Wiedziała, że nie może sie poddać. Chociażby dla tej jednej duszy, która przy niej została. / rebelangel
|
|
 |
Jakikolwiek być nie był, jesteś najlepszy..
|
|
 |
Brakuje nie tylko szczęścia ale i ludzi dzięki którym byłoby łatwiej.
|
|
 |
Domownicy wyszli z domu na koncert. Nie było nikogo. Cisza odbijająca się od ścian. Weszła do łazienki i stanęła nago przed lustrem. Oglądała swoje ciało. Ciało które było całe poranione. Rany widniały na niemal każdym miejscu trudnym do zauważenia przez innych. Nogi, uda, brzuch, plecy. Rany wyglądały koszmarnie. Efekt próby wyłączenia bólu i jakichkolwiek uczuć. Stała tak pół godziny, dopóki nie dostała smsa od przyjaciółki. Która pilnowała ją i sprawdzała jak sobie radzi co pół godziny. Kolejny dzień, gdzie wieczorem tuż po wejściu do łózka napisze jej 'spokojnie Słonko, przeżyłam'. / rebelangel
|
|
 |
Czasami tylko czuję, że zawadzam, że nie tutaj moje miejsce, nie wśród tych ludzi.
|
|
 |
Żałuję, że nie potrafię Ci wygarnąć jakim chujem jesteś.
|
|
 |
Płacz marny człowieku, witam w XXI wieku.
Tu nie otrzymasz pocieszenia, tu z Tobą równa się ziemia.
Nie tylko Ty pragniesz śmierci, cierpiący zawsze uśmiechnięci.
Nie patrz na mnie jak na chorą psychicznie, jestem chora, faktycznie.
Lecz to nie powód, żeby mnie poniżać, wkrótce tacy jak ja zaczną Ci ubliżać…
|
|
 |
Odkąd odszedłeś nic nie jest jak dawniej, moje życie to jeden wielki burdel, nie potrafię żyć tak jak dawniej, gdy wspomnienia uderzają we mnie dwa razy mocniej, i powraca dwu-mocniejszy ból...
|
|
 |
co Ty mi robisz? jakim sposobem trzymasz mnie tak blisko siebie? jesteś jedynym człowiekiem, przy którym tak szczerze się uśmiecham. jesteś jedynym mężczyzną, który tak bardzo mnie intryguje. jesteś jedynym, który tak bardzo wypełnia każdą moją myśl, i jednym, który tak bardzo utkwił w moim sercu. / veriolla
|
|
 |
Jak to jest, że kiedy poznajemy nową osobę to on jest tylko JAKIMŚ chłopakiem. A potem nagle ten JAKIŚ chłopak zaczyna być TYM chłopakiem. TYM, na którego czekamy, TYM, za którym tęsknimy, TYM, który jest dla nas niemalże całym światem. Szkoda tylko, że w realnym życiu takie historie nie mają happy endu i TEN chłopak wkrótce staje się TAMTYM co nas skrzywdził, TAMTYM, który złamał nasze serce, TAMTYM, który zniknął z naszego życia..
|
|
|
|