 |
Pamietaj że kiedy ten dupek cię zostawi , albo skrzywdzi ja twój najwierniejszy przyjaciel, który kocha cie nie tylko jakoś przyjaciółkę , zawsze jest chętny dac mu w morde ./standardowa
|
|
 |
Patzyłam jak odwracasz sie odemnie . Olewasz . Jak zabiegasz o tego Pustaka . A potem ..a potem patrzysz jak zareaguje. Oczekujesz rzewnych lez? Nie dostaniesz ich .//Unmortal
|
|
 |
Zamknęłam oczy . Nie chciałam go widziec . Jednak siedząc na szkolnym korytarzu czułam na sobie jego uważne spojrzenie . Nie podszedł . Kiedy po szkole stałam i jarałam na palarni podszedł i patrząc z uwagą na moją zapłakaną twarz , ot tak zapytał - Masz jeszcze jednego? // Unmortal
|
|
 |
Bez perspektyw na jutro .;/ //Unmortal
|
|
 |
Na pytanie "How old are you" ona odpowiada "I'm fine thanks" . Dowodzi to jej inteligencji .//Unmortal
|
|
 |
Powiedziałam Kamili że Adrian chce być z nią . JAk zwykle puste ;Coooo? . Standard . Powiedzialam że mogłaby zdechnąć . Mnie ona nie obchodzi . ;/ //Unmortal
|
|
 |
Szczyt cierpienia? Gdy kalecząc rękę boleśnie wzruszasz ramionami , pakujesz rękę do kieszeni mrucząc : "NIc sie nie stało . Nic w porównaniu z moim sercem"//Unmortal
|
|
 |
Napisałes , że nigdy nie dawałeś mi cienia szans na cokolwiek . Zabolało . Nie wiem co mam robic . Kamila wygrała . Ale to szmata nie dziewczyna! Skopiowała wszystko to co ja . Mówiłam co mi się w Tobie podoba , ona po chwili mówiła że jej też . Któregos dnia powiedziałaś że on ci sie tylko podoba . Ja wyznałam że go kocham . Nazajutrz powiedziała że go kocha . Ot tak poprostu . NIenawidzę cie za to że wybrałeś ja , a ciebie Kamila za to że byłas moja przyjaciółka a teraz niszczysz mnie .//Unmortal
|
|
 |
Nie mogę w to uwierzyć . Powiedział że chce być z Kamila . Serce pękło mi na poł . Nawet chyba więcej kawałków . Z oczu płyna mi niepowstrzymane łzy . Nie chce mi sie oddychać .//Unmortal
|
|
 |
Najechałam na ciebie . Na to co tak naprawde ukrywałes przedemną i jak naprawde jest . Szkoda tylko że tak z trudem wyszło ci przyznanie sie do tego . teraz ja płaszcze sie przepraszając. Ja wyciągam reke ty zapewne ją odrzucisz. A szkoda . Bo nie na to liczyłam
|
|
 |
Po jaką cholere mi to robisz?!! Dajesz mi szanse , nadzieje! Po cholere sokoro ja wiem , że gówno cię obchodzę?! Nie potrafisz zostawić mnie w spokoju ? Codziennie to samo spokojne "Siema" , ten sam przesłodki usmiech . Dobrze sie bawisz? Bo ja nie . A mimo wszystko nie potrafie o Tobie zapomnieć .//Unmortal
|
|
|
|