Najechałam na ciebie . Na to co tak naprawde ukrywałes przedemną i jak naprawde jest . Szkoda tylko że tak z trudem wyszło ci przyznanie sie do tego . teraz ja płaszcze sie przepraszając. Ja wyciągam reke ty zapewne ją odrzucisz. A szkoda . Bo nie na to liczyłam
|