|
nie będziemy jak reszta. my damy radę, bo oni nie walczyli, oni się poddali, ale my nie. wierzę w nas, wierzę w Ciebie.
|
|
|
i nadchodzi ten moment pożegnania, wiesz, że ten ktoś nie wróci za dzień, miesiąc, nawet rok. wiesz, że ten ktoś jest teraz znacznie dalej niż może to wskazać mapa. chcesz się pożegnać i nie wiesz co zrobić. nie wiesz czy śmiać się, bo były dobre chwile, czy płakać, bo te chwile już nie wrócą. chciałbyś powiedzieć tak wiele, że aż brakuję słów, by powiedzieć cokolwiek. wiesz, że osiągnąłeś właśnie taki poziom smutku, że coś hamuję Twoje łzy, bo nawet one już nie wyrażają tego bólu. stoisz nad trumną i decydujesz się w końcu na banalne 'wiesz,że Cię kocham, pa dziadziu'. dotykasz jego dłoni, ale nie ma tam życia, dotykasz jego dłoni, ale ona już nigdy nie zamknie Cię w swoim uścisku, nie opatrzy zranionego dziecięcego serduszka. wiesz, mam tylko nadzieję, że z natłoku moich myśli, zrozumiałeś wszystko. wiem, że jesteś, wiem, że na mnie patrzysz, tylko z trochę wyższego stanowiska, żegnaj dziadzu.
|
|
|
ani czas, ani mądrość nie zmieniają człowieka, bo odmienić istotę ludzką zdolna jest wyłącznie miłość.
|
|
|
może niektórzy ludzie pojawiają się po to, by wyleczyć nas z innych ludzi.
|
|
|
nie czuj przykrości z czyjegoś powodu, to jemu powinno być przykro,że zapomniał o kimś na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.
|
|
|
największe tchórzostwo mężczyzny, to rozbudzić miłość w kobiecie, nie mając zamiaru jej kochać
|
|
|
twierdzisz, że znasz mnie doskonale. dlaczego nie dostrzegasz, że cierpię? nie widzisz, że moje oczy straciły swój blask? myślisz, że u mnie wszystko w porządku? czuję się kiepsko, wręcz tragicznie. okrutna rzeczywistość sprawiła, że straciłam wiarę w siebie i ludzi. potrzebuję Cię. przytul mnie jak kiedyś. nie chcę stracić jedynej relacji, na której mi zależy. usiądź obok i porozmawiajmy. pośmiejmy się z głupot i urońmy kilka łez. pocałuj mnie w czoło. chcę być ważna, najważniejsza. chcę być Twoja. chcę być przy Tobie, dla Ciebie i na zawsze.
|
|
|
ucieknę. będę biec, mimo braku tchu. nie zobaczysz, nie dotkniesz, nie usłyszysz mnie więcej. nie odwrócę się za siebie. wmówię sobie, że nie istniejesz. zapomnę o Tobie, rozumiesz. skończę z cierpieniem. stanę się silna, niezależna. podniosę głowę, a na nogi włożę szpilki. będę dziesięć centymetrów wyższa i o tonę silniejsza. poradzę sobie. nie będę płakać, nie będę zaciskać pięści, nie przygryzę wargi. dorosnę.
|
|
|
Ludzie nie są lepsi mają skamieniałe serca
Opuściła ich już miłość, nie mają o niej pojęcia
Dopada ich w snach strzyga, sumienie rusza jednak
Bezsenność pierwszy etap, dragi z alkoholem mieszasz.. -kushin -ból.
|
|
|
Nie było nam ze sobą dobrze, jakby mógł pan sądzić. Lecz jeszcze gorzej było nam bez siebie. Rozstawaliśmy się, wracaliśmy, znów się rozstawaliśmy, znów wracaliśmy. I za każdym razem przyrzekaliśmy sobie, że już się nie rozstaniemy. Po czym znów to samo.
|
|
|
To bardzo dziwne, ale naprawdę można kochać kogoś przez całe życie. Niezależnie od tego, jak daleko znajduje się ukochana osoba, jej wspomnienie zawsze nosi się w sercu.
|
|
|
'Posmakowałem jej... i do mnie dotarło, że całe życie głodowałem.'
|
|
|
|