 |
Wybiła trzecia. Noc szeptała jej do ucha o strachu. Wzięła głęboki oddech. Pchnęła delikatnie drzwi jego mieszkania. Zawsze były otwarte, bez względu na porę. Rozejrzała się po pokoju. Nocna lampka zapalona, ledwo spalony papieros, otwarte piwo i zapach jego perfum, otulający jej twarz. Leżał na wznak, wzrok wbity miał w sufit. Podeszła wolno do łóżka i musnęła ustami jego policzek. Odwróciła się z zamiarem wyjścia. Ścisnął nagle jej dłoń. 'Zostań' szepnął przeciągle. Ułożyła się obok niego. Spletli swoje dłonie w mocnym uścisku. 'Tęskniłem.' Znów cichy szept. Bez odpowiedzi. Wstał, a ona usiadła zaraz za nim. Odwrócił się w jej stronę. Poznała tę furię w jego źrenicach. Dostała w twarz. Krzyczała, nie otwierając ust. Zimna powłoka nocy znów szepnęła coś o strachu... /just_love.
|
|
 |
prócz marzeń warto mieć papierosy..
|
|
 |
|
- bierz go kurwa! ja pierdole, broń! łap tą piłkę! jeeeeest kurwa! biegnij! rzuuucaaaj! jeeeeeeeeeest, gol! aaaaaaaaaa! nie! jesssst! - zamknij się nie jesteś w tym domu sama. - goool kurwa, gooool! - co kurwa przeklinasz? stul się! - wygramy, panowie! - słyszysz mnie do chuja? albo się zamkniesz albo ci wyłączę ten mecz. - Jurecki kurwa kocham cię! zajebiście! - zamkij się gówniarzu! - jeeeeeeest, wygraliśmy! jessstt, kurwa wygraliśmy! / tak wygląda u mnie w domu każdy mecz piłki ręcznej :)
|
|
 |
WYBACZ MAŁA , ŻE TAK WCIĄŻ BLUZGAM ALE JESTEM STĄD I LUBIĘ SŁOWO KURWA!
|
|
 |
zatańcz ze mną . ten ostatni raz ,
|
|
 |
i proszę Boga nigdy więcej niech nie pozwoli na to , by ktoś trafił moje serce .
|
|
 |
nie patrz na mnie , kiedy w sercu masz ją . nie uśmiechaj się do mnie jeżeli ona jest Twoim szczęściem. nie dotykaj mnie, kiedy to jej dotyk jest Twoim uzależnieniem./retrospekcyjna
|
|
 |
doceń czas, który pozostał ./retrospekcyjna
|
|
 |
aha- słowo które kończy wszystkie rozmowy
|
|
 |
Dziwne uczucie kiedy nie kochasz kogoś na tyle mocno żeby z nim być, ale na tyle by być o niego cholernie zazdrosnym.
|
|
 |
zgraja takich jak Ty może czyścić nam buty.
|
|
|
|