 |
Zapamiętaj mała dziewczynko ! W nocy się śpi , a nie myśli o kimś , kto ma Cię w dupie .
|
|
 |
Bo ona całkowicie się zmieniła i to dzięki niemu. Czekając na niego, nauczyła się cierpliwości i zyskała jeszcze więcej silnej woli. Będąc z nim nauczyła się odpowiedzialności, nabrała pewności siebie i odwagi. Rozstając się z nim, nauczyła się, że nie można wszystkim ufać. Że najpierw trzeba poznać człowieka na osobności, wśród innych ludzi i po alkoholu. Dopiero po tym można powiedzieć, że się go zna. Po rozstaniu nauczyła się, że bez względu na wszystko, trzeba się uśmiechać i chociaż próbować myśleć optymistycznie. Nauczyła się, że wszystko kiedyś się kończy. Pomimo tego, że przez niego cierpiała, jest mu wdzięczna za te jakże ważne rzeczy.
|
|
 |
|
Potrzebuję kilku sekund, by stanąć przed Nim i spojrzeć oczami pełnymi łez na Jego lewą stronę klatki piersiowej, żeby zrozumiał, żeby zabolało go chociaż w połowie tak bardzo jak bolało przez te wszystkie miesiące mnie.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Pomóż mi. Boję się, że spadnę w bezdenną otchłań nicości. /pstrokatawmilosci
|
|
 |
Stworzyła sobie własny świat. Pełen ciszy i żalu do ludzi. Żalu za to, że tak wiele razy odwracali się plecami, gdy potrzebowała ich jak tlenu. Sama, splątana emocjami, wiła się w pościeli ze świadomością, że ludźmi władała fałszywość. Smutna prawda rozbiła się jej pod nogami. Tak trudno jest patrzeć na najbliższych, gdy oddalają się od Ciebie nawet na metr, bo wiesz, że tej małej odległości nigdy nie powinno między Wami być. I walczysz, sam ze sobą walczysz o prawdę, człowieku. W najgłębszych zakamarkach duszy walczysz o prawdę, którą sam tworzysz. W bitwie możesz być słabszy, ale nie pozwól sobie zapomnieć, że to wojna wyznacza zwycięzców. /just_love.
|
|
 |
wystarczyło jedno spojrzenie w jego oczy, by odnaleźć siłę i nadzieję na każdy nadchodzący dzień.
|
|
 |
znów wtulić się w Twoje ramiona. poczuć delikatne, zimne dłonie wplatające się w moje włosy. zatopić się w niebieskim, hipnotyzującym spojrzeniu. stanąć na palcach, by skraść nikotynowo pachnące pocałunki. moje pragnienia na dziś. na jutro. na wszystkie pozostałe dni.
|
|
 |
to wtedy, gdy wieczorem zamknę się w swoich czterech ścianach, z dobrą herbatą i stosem książek, tęsknię za Tobą najbardziej. wtedy jestem zupełnie sama. sama ze łzami, ciszą i uczuciami rozrywającymi mnie na drobne kawałki. pochłaniając kolejne rozdziały książek, między wersami szukam Twoich słów. wśród liter tworzących wyrazy szukam Twoich inicjałów. jesteś moją obsesją, najbardziej niszczącym organizm nałogiem. życie bez Ciebie jest bezproduktywne. skazałeś moje serce na dożywotnie bicie wyłącznie dla Ciebie.
|
|
 |
Kochane/ni, życzę Wam w te Święta spokoju ducha, za którym sama bardzo tęsknię. Bo nie ma nic gorszego, niż przebite na wskroś serce, pustka rozrywająca Cię na milion sto pięćdziesiąt kawałków. Oczy, które patrzą, ale nie widzą. Usta które poruszają się, lecz nie mówią. Ręce, które drgają, ale nic nie czynią... Życzcie mi sił, bym mogła wciąż walczyć. / pstrokatawmilosci
|
|
|
|