 |
przez całą noc nie mogłem spać. aaaaaaamfetamina ma gorzki smak.
|
|
 |
powiedz tej swojej dziuni ze jak jeszcze raz sie krzywo popatrzy na mnie to tak ją uszkodzę, że bedzie mogła co najwyżej zrobić dubbing w pornosie bo z takim ryjem to nikt jej przed kamerką pierdolić nie bedzie.
|
|
 |
każdy z nas spieprzył kilka niezłych opcji.
|
|
 |
ludzie po alkoholu nie mówią głupot. są po prostu szczerzy.
|
|
 |
_wyciągnij suko ręce po to co moje, a ci je upierdole.
|
|
 |
_pytam się siebie, jak długo wytrzymam. bo tracę juz grunt, nie mam sie czego przytrzymać
|
|
 |
głowa przepełniona setkami pytań, pozostawionymi tak po prostu bez odpowiedzi. siedzisz na podłodze i w tak krótkiej chwili przestajesz dostrzegać dobre strony tego, że żyjesz i wciąż oddychasz. ,,ból staje się przyjemnością'' smak wódki pozostawiony na ustach teraz jest czymś najlepszym, odpalasz kolejnego jointa, zaciągasz się i odczuwasz jakby zewnętrzną ulgę. pragnienie by odpłynąć i być gdzieś gdzie nie będzie Cię już dla nikogo gdzie nie będzie potrzebny tlen staje się kuszącą propozycją. end of time?
|
|
 |
wiesz, że mój świat nosi twoje imię, wiesz, że bez Ciebie sama tutaj zginę.
|
|
 |
chciałabym żebyś był, tu i teraz, bez żadnego ale. przyszedł, przytulił, nie mówiąc nic. to by rozwiązało wszystkie moje problemy, nie wierzysz? przyjdź.
|
|
 |
jeśli uważasz, że to proste, mylisz się. dla mnie nigdy nie będzie łatwe, wyrzucenie kogoś ze swojego życia i zaczęcie wszystkiego od nowa.
|
|
 |
zgubiłem się znów i przyśpiesza mi puls, tracę pod nogami grunt, rozrywa mnie bunt, ściskasz dłonie w pięści, wszystko traci sens, szarpie mnie gniew, na wpół rozrywa mnie, zjawiasz się, przykładasz usta do czoła, zwalnia tętno, czuję że usnąć zdołam.
|
|
 |
może jedna szczera rozmowa wszystko by zmieniła.
|
|
|
|