 |
|
przeglądając jego zdjęcia, przypomniałam sobie twoje bezpieczne ramiona, w których odnajdywałam schronienie. i te cudowne niebieskie tęczówki, w których ukryłam swoje najskrytsze marzenia. jednak ty odszedłeś, zakończyliśmy ten smutny pościg za miłością, zabiliśmy ją.
|
|
 |
|
Jestes cwelem , jestes zerem ,
Jestes chamem i frajerem.
Jestes nikim, jestes kotem,
I po prostu idiotom.
Jestes fiutem, jestes sczylem,
Imbecydem i debilem.
JesteS wstretny, Jestes nudny
Obrzydliwy i paskudny
Intelektem tez nie grzeszysz
Twój egoizm oczy cieszy
Jestes podly, jestes draniem!
Lecz to tylko moje zdanie
Po tym wszystkim co zrobiles
Dojdz do wniosku jak Ty zyjesz?
Tylu ludzi oklamales,
Sam sie równiez oszukales
Jednak chyba przyznać musze,
ze uczucia w sobie dusze
I to tylko moja wina ,
|
|
 |
|
miał stan podgorączkowy, leżał w łóżku. nie wiedziałam o tym, napisałam mu, że wszystko jest bezsensu. szybko zeszłam, z gadu. po kilkunastu sekundach, dostałam sms'a. ' moim zdaniem, nie wszystko, bo Ty jesteś wyjątkowa. ' - odczytywałam, nie odpisałam. po piętnastu minutach, znów usłyszałam dziwny dźwięk, nadejścia kolejnej wiadomości. ' idziesz teraz spać, przyśnisz sobie mnie, i rano pogadamy. dobranoc Mała. ' - tym razem, nie wytrzymałam. ' jutro mnie nie będzie, dobranoc. ' - wyłączyłam telefon. nie miałam siły, już z nim pisać. przed północą, ktoś zaczął pukać do okna. ' młoda otwórz. ' - cicho szeptał, aby nikogo nie obudzić. zobaczyłam przyjaciela, z paczką chusteczek, w ręku z tabletkami. nawet nie pytałam, co mu jest. kazałam mu wejść pod mój ulubiony koc, i zasnąć. na chwile uwierzyłam, że nie będzie bezsensu, gdy będę miała go na zawsze, jako młodszego brata. który nie myśli nigdy o sobie, gdy go potrzebuje.//det ♥
|
|
 |
|
kiedy za mna zatesknisz pamietaj, ze pozwoliles mi odejść.
|
|
 |
|
w poduszkę wsiąkają wypłakane uczucia.
|
|
 |
|
i nie będzie Cię nawet na końcowych napisach .
|
|
 |
|
Chciałabym po prostu do niego napisać, dowiedzieć się co u niego, czy jest szczęśliwy, czy wszystko jest tak jak chciał, wiem, że i tak nie powiedziałby mi niczego nowego, ale , niech da jakikolwiek znak życia. Moje oczy tęsknią za jego niebieskimi tęczówkami, dłonie za dłońmi, moje ciało za jego ciepłem, uszy za tonem jego głosu, gdy mówił, że mnie kocha, nos za jego zapachem, a ja za nim. Po prostu. Od niego nie chcę niczego, za to od świata chcę bardzo wiele, bo chcę jego, znów, choć na chwilę. I tu nie ma innej opcji, którą ktoś chce ode mnie wywalczyć niczym aktor sterujący kukiełką. Nie przestanę go kochać i szkoda, że nikt nie bierze tego pod uwagę w planach na resztę mojego życia.//det ♥ [życie]
|
|
 |
|
Ciągle słyszymy od rodziców, że my mamy beztroskie życie, że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widzą, że każdy ma problemy, każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. Dla małego dziecka problemem , jest to, że śnieg znikł, a dla nas? Dla nas. Tu zaczynają się schody. Pierwsze miłości, nauka, lekcje, zakazy, nakazy, zranienie, myśli samobójcze, przecież mamy masę spraw, masę decyzji do podjęcia, ale nie. Przecież my prowadzimy beztroskie życie, które jak widać nie jest wcale takie kolorowe. [?]
|
|
 |
|
Nie chcę już wieczorów gdy siedziałam owinięta kocem po sam czubek nosa z gorącym kubkiem kakao w dłoni. Gdy po moich policzkach płynęły łzy, gdy chowałam twarz w poduszce przeklinając świat. Nie chcę słuchać już tych dennych melodyjek i wsłuchiwać się w ich tekst, który idealnie opisywał moją obecną sytuację. Nie chcę do tego wracać. Chcę zapomnieć.. chcę, żebyś zniknął na zawsze i juz nigdy nie wrócił . //det ♥ [życie]
|
|
 |
|
Tylko ja mogę tęsknić za kimś, kogo praktycznie nie znam . //det ♥
|
|
 |
|
może to dziwne ale sylwestra chciałabym spędzić z Nim i Jego siostrą w naszym domu, zamiast alkoholu pić ulubionego tymbarka albo zamiast balować do białego rana - spać z Nim wtulona w Jego tors. nie poznawać nowych chłopaków tylko siedzieć z tym jedynym. zamiast zakładać szpilki, sukienkę i nakładać niewyobrażalnie dużo tapety na twarz, wolę siedzieć w dresach i Jego wielkiej bluzie a o północy chciałabym życzyć mu cierpliwości do mnie i żeby nam się wszystko udało. //det ♥
|
|
 |
|
Nagle dotarło do mnie, że nie będzie już tak jak kiedyś. Zmieniłam się. Nie wiem czy na lepsze. Niektórych ta zmiana pewnie niezadowoli. Dziś otworzyłam archiwum. Zaczęłam czytać nasze rozmowy. Z każdą rozmową wracały wszystkie wspomnienia. Coraz więcej wspomnień. Łzy napłynęły mi do oczu, bo wiedziałam, że tak już nie będzie. Kiedyś byłam zbyt słaba żeby usunąć wspomnienia. Codziennie się nimi dławiłam. Żyłam przeszłością, żyłam Tobą. Dziś stwierdziłam, że już nie warto. Dlaczego.? Bo wiem, że straciłam coś, co już nie wróci. Nie, nie chodzi tu o Ciebie. Straciłam cząstkę siebie. Straciłam zaufanie. Zaufanie, którym kiedyś darzyłam ludzi. Wszystko, co mnie cieszyło odeszło, wszystko, co kochałam zostawiło mnie samej sobie. Pomimo wszystko dziękuje za to, że przez chwile mogłam być szczęśliwa. A teraz? teraz mam plan. Postanowiłam być cholernie szczęśliwa . //det ♥ [życie]
|
|
|
|