 |
Trudno było mówić o uczuciach, gdy wiedziałam, że nikt mnie nie słuchał. Nikogo nie obchodziło moje cierpienie i to, że czasami potrzebowałam bliskości./Lizzie
|
|
 |
,,Definicje ujmują prawdziwemu znaczeniu."
|
|
 |
Czasami tak bardzo chcemy powrócić do tego co było, że zupełnie zatracamy się na to co jest. A gdy przyjdzie taki moment że dane nam będzie stanąć w tym samym miejscu co kiedyś z tymi samymi ludzmi. Dociera do nas fakt, że tak naprawdę to tylko przeszłość. Nie jesteśmy już tymi osobami sprzed lat. Każda nowa osoba, wnosiła coś do naszego życia, każde nowe doświadczenie sprawiało że stawaliśmy się silniejsi i lepsi z każdym kolejnym oddechem. Tyle czasu minęło, ale dopiero powrót uświadamia nam obecne szczęście.
|
|
 |
,,Próbowałem o tobie zapomnieć, ale nie umiem. Nie potrafię przestać o tobie myśleć. Nie potrafię przestać o tobie marzyć."
|
|
 |
,,Z zakamarków umysłu wychodzą wspomnienia. Niegdysiejsze rozczarowania. Utracone szanse i niepowodzenia. Porażki sercowe, cierpienie i przerażająca samotność.
Dawno zapomniane żale mieszają się ze świeżymi ranami.
Kamyk ciąży ci w dłoni.
Kiedy wrzucasz go do studzienki, do reszty kamieni, czujesz ulgę. Jakby wpadło tam coś więcej niż wypolerowany kamyczek."
|
|
 |
,,- Idź śladem marzeń, Baileyu - przekonuje. - Czy to ma być Harvard, czy coś zupełnie innego. Nieważne, co będzie mówił ten twój cały ojciec, i nieważne, jak głośno to będzie mówił. Zapomina, że on też był kiedyś czyimś marzeniem."
|
|
 |
,,Miłość jest cierpieniem. Miłość oznacza, że ktoś może otworzyć ci pierś i wyrwać z niej serce, jakby było czymś pozbawionym wartości."
|
|
 |
Kiedyś wszyscy o sobie zapomnimy.
|
|
 |
Czytanie jest domeną osób nieśmiałych, to jak rozmawianie z kimś bez obaw że się zbłaźnisz
|
|
 |
Po prostu to przychodzi z chwilą. Zaczynamy rozumieć, że nie jesteśmy nikim nadzwyczajnym, a jedynie kolejną robotnica tego wielkiego mrowiska. Nie różnisz się niczym od starszego Pana którego właśnie widzisz za szybką w jakiejś knajpce, jedzącego samotnie. Nie różnisz się też od ładnej kobiety stojącej nad tobą. Mało tego tak wiele was łączy. Za równo ty jak i oni są tak samo nie istotni.
|
|
 |
I znowu czuję tą pierdoloną niechęć do siebie./Lizzie
|
|
 |
Nie mam nic. Zostałam pustą skorupą./Lizzie
|
|
|
|